Mioty urodzone - rok 2012 - Miot F2 SunRat's - rezerwacje str 5
Pyl - Pią Lis 14, 2014 21:52
limomanka, super wieści. Niech teraz panowie będą grzeczni i zdrowi
Kell - Sob Lis 15, 2014 21:40
Niestety w nocy 13/14.11 odeszła od nas Fela. Prawdopodobną przyczyną zapalenie układu oddechowego - Fela była długo leczona na zapalenie ucha, najwidoczniej bakterie dostały się także do płuc. Bez zmian nowotworowych.
limomanka - Sob Lis 15, 2014 21:40
Kell, bardzo mi przykro
Dori - Nie Lis 16, 2014 21:30
Kell, mi również przykro Coś bardzo brzydkiego działo się z tymi uszkami
limomanka - Pon Lis 17, 2014 12:45
I znów mamy kłopot łączeniowy. Ach najprawdopodobniej idzie do kastracji, a Fiu tylko cudem uniknął szycia karku. Wszystko przez tymczasowe samiczki, które już znalazły inny DT...
limomanka - Pon Lis 24, 2014 15:29
Fiu po kuracji aloesem. Rana była spora - 3 cm, skóra rozłażąca się szeroko. Po tygodniu wygląda tak:
Fifi zdrowy, Acha czeka kastracja, a potem wracamy do łączenia i 2 klatek.
limomanka - Pią Lis 28, 2014 01:48
Dorzucę jeszcze wybiegowe fotki Fiuka. Trochę spadł z wagi, zgodnie z zamysłem, ale wygląda zdrowo, je i biega za trzech
limomanka - Czw Gru 11, 2014 07:39
Polowanie czas zacząć!
Gdzieś to żarcie wcześniej leciało
Mam!
limomanka - Sob Gru 20, 2014 10:47
Stado w klatce docelowej. Na pierwszym planie alfa Fiu:
limomanka - Pon Gru 29, 2014 19:45
Kto poza nami dziś świętuje drugie urodziny?
Stado funkcjonuje dobrze, Fiu ma dwóch kolegów, z którymi dziś podzielił się tortem
SzczurLOVE - Pon Gru 29, 2014 20:55
Sto lat, sto lat niech zyja zyja Nam, niech Fki zyja Nam!!!
limomanka - Pią Sty 16, 2015 22:46
Kilka dni temu wymacałam u Fiu guzek na brzuchu. Był wielkości ziarnka grochu, urósł szybko - dobrze, że zabieg umówiłam na dziś. Z mojego wątku:
limomanka napisał/a: | Dopiero wrocilismy - Fiu już na szczęście w porządku, ale mieliśmy kryzys oddechowy po wybudzeniu i na wszelki wypadek kilka godzin spędził pod tlenem. A ja czekałam w lecznicy. Zaczyna już trzymać temperaturę, zjadł cały sinlaczek jaki dostał i wraca do brojenia i skakania, więc nocka może być wesoła. Będę go jeszcze ubierać w rolkę albo kołnierz, póki słaby, bo znając Fiu, za pół godziny to będzie znacznie trudniejsze
Guz był dziwny. To znaczy środek ropny, a otoczka wygląda na tłuszczaka. |
limomanka - Sob Sty 24, 2015 10:32
limomanka napisał/a: | Mój najgrzeczniejszy na świecie szczur nie interesuje się w ogóle szwami. Zdjęłam mu 3. dnia kołnierz i tak już został. Dostaliśmy maść przeciwświądową (dopytam w poniedziałek, co za cudo), żeby nie skubał strupkow. Ładnie się goi, zjada leki, przybiera na wadze i biega jak dawniej, tuli się jak zawsze
W poniedziałek zdejmiemy szwy i ewentualnie wskoczymy z drugim antybiotykiem - w końcu był ropień, mógł zacząć się rozsiewać. |
limomanka - Wto Sty 27, 2015 17:00
Wieści pokontrolne.
limomanka - Pią Lut 27, 2015 21:13
Krótki filmik wybiegowy
|
|
|