jancia - Nie Paź 07, 2012 21:42 Nakasha, rozumiem. Rozważam opcję, ale nie jestem zdeterminowana. Są śliczni i może na tą chwilę nie mam konieczności "doszczurzenia" , ale zawsze jak mam, to nigdy nie ma miotów ;D Jakby zwolniło się miejsce, to daj znać 
quagmire - Nie Paź 07, 2012 22:08 jancia.sz, nie wiem, jak Ty zrozumiałaś, ale ja zrozumiałam, że jeden chłopiec jest wolny na 100%, a może będzie i dwóch wolnych, w zależności od decyzji Anety. Oli - Nie Paź 07, 2012 22:54 quagmire, a ja to zrozumiałam, że jeden będzie wolny jeśli Aneta nie weźmie go razem z tym, którym się interesuje, czyli albo dwa idą do Anety albo jeden jest wolny. Nakasha - Nie Paź 07, 2012 23:09 Przecież dwa są wolne. 
Z tych dwóch 1 będzie wolny na pewno. A drugi być może. Aneta bierze już jednego samca - to widać przy rezerwacjach. Teraz myśli nad wzięciem nie 1, a 2. /edit: wolny jest jeden, Aneta zdecydowała.
Lux - Nie Paź 07, 2012 23:55 Zostal syjam  Dlaczego facet?!
A wszystkim domkom gratuluje
Nakasha - Pon Paź 08, 2012 08:13 W nocy Yetta wygryzła dziurę w dunie. Dwa maluchy i Yettę znalazłam w klatce dziadków. Przed chwilą. Stały obok siebie. Maluchy nie żyją. Atira i Azazel nie żyją.
Nie rozumiem, nie wiem, czemu to się stało. Nigdy, żadna samica, nie gryzła duny, nigdy... Nie rozumiem, czemu ona to zrobiła!
natkapatka - Pon Paź 08, 2012 08:25 Nakasha, omg. Szkoda maluszków. Ciekawe dlaczego tak zrobiła? Trzymaj się 
Lowenstein - Pon Paź 08, 2012 08:30 Toż to potworne....
aneczka1-13 - Pon Paź 08, 2012 08:35 Eh ten miot to ma samo pasmo nieszczęść. Skoro w klatce dziadków to mam nadzieję że nie została zaciążona ponownie. Kasik - Pon Paź 08, 2012 09:46 O matko... Pyl - Pon Paź 08, 2012 10:44 Nakasha, tulę mocno. Nie wiem co więcej napisać 
Lavi - Pon Paź 08, 2012 10:52 Mój Azazel
Nakasha, trzymaj się
A ja idę wyć
Nakasha - Pon Paź 08, 2012 10:57 Wątpię, żeby zaciążyła, jeszcze za wcześnie na rujkę po odchowaniu małych, a moje 2 jajeczne dziadki mają 2 lata i 4 miesiące i niedowład tylnych łap..... Jej nic nie jest, tylko maluszki przypłaciły to swoim życiem.... 
Zizollo - Pon Paź 08, 2012 10:58  współczuje Nakasha, Lavi, kurczę ale nieszczęście
dziewczyny i brak słów aby coś mądrego napisać.
najeli - Pon Paź 08, 2012 11:04 ale jak jej do głowy przyszło... strasznie przykro
|
||||||
