Higiena i pielęgnacja - Czyste zwierzęta? Nauka korzystania z kuwety
Anomalia - Czw Wrz 16, 2010 19:10
Mam samcole i nie widać ani nie czuć po nich, żeby aż tak nagmiennie wszystko zasikiwały. Na wybiegu nie zostawiają ani jednego bobka, mam je od ponad dwóch miesięcy i do tej pory nie zostawiły go po sobie. Nie mają tak intensywnego zapachu. A siusiają tylko i wyłącznie do kuwety - ot tak, po prostu. Nie uczyłam ich, same się zawzięły. Na początku trochę mi śmierdziało, ale pomyślałam, że to poprostu od półek. Ścieranie nie pomagało, co starłam, to zaraz się we własnym moczu kładły.
Teraz mam porozwieszane hamaczki i jeśli zdarzy się im nasiusiać, wszystko wsiąka. Podsumowując: nie narzekam.
agacia - Wto Wrz 21, 2010 13:32
Moje łobuzy tez znaczą, ale nie jakos bardzo, dlatego nie mają wstępu na biurko. Ostatnio Irys nasikał mi na książkę z biblioteki Na szczęście tylko kropelke. Kupy robią na wybiegu w jednym miejscu i niezbyt dużo. Jak im się zachce siknąć w większej ilości to też mają swoje ulubione miejsce na półce w regale, dlatego półka ta jest pusta i wycieram ja po każdym wybiegu. Na mnie czasem im się zdaży siknąć, ale na szczęście niezbyt często, poza tym jak ich puszczam to ubranie mam byle jakie na sobie, więc mi to nie przeszkadza. O hamaczkach i półkach w klatce, nie wspominam, bo to normalka
mruk30 - Wto Wrz 21, 2010 16:47
Ja też mam dwa samce:
http://www.youtube.com/watch?v=emniWSJUmoc
http://www.youtube.com/watch?v=34SB95RABXQ
Mój patent na utrzymanie higieny jest następujący:
1.na dnie kuwety żwirek sylikonowy;
2. w pojemniku gdzie szczurasy się załatwią oraz w gnieździe gdzie sypiają- po 1dnym pochłaniaczu do lodówek;
3. Nad klatką pochłaniacz zapachów taki: http://allegro.pl/pochlan...1197415076.html
ps. Moje chłopaki sa dosyc czyści tz. załatwiają sie w jednym miejscu i tylko w klatce.
Pixie - Sob Sty 22, 2011 18:36
Chcę nauczyć Albusa aby załatwiał się do kuwety. On natomiast, załatwia się wszędzie. Na razie stosuję taką metodę:
Podczas sprzątania wkładam zasikane wiórki do kuwety. Resztę sprzątam. On to dosłownie... olewa
Co mam robić ?
greenfreak - Sob Sty 22, 2011 21:09
A ma jakieś miejsce, w którym załatwia się najczęściej? Jedną stronę klatki, jakąś półkę? Jeśli tak, to warto w miarę możliwości tam podsunąć kuwetę, miejsca samego nie zmieniając. I kupki wrzucać (chociaż wiadomo, najfajniej brudzi się czyste ). Sikania do kuwety raczej nie nauczysz za bardzo, zwykle raczej kupy idzie tam "przenieść".
Pixie - Sob Sty 22, 2011 21:50
Zasikał skarpetkę, na której miał spać =.= xD Ale zrobiłam tak:
kupy i zasikane wiórki dałam do narożnej kuwety w klatce, a skarpetkę zasikaną zostawiłam w tym samym miejscu. Zobaczę gdzie będzie sikał
Niamey - Sob Sty 22, 2011 23:30
Pixie, raczej nie ma szans oduczyć go sikania gdzie popadnie, ale może przynajmniej nauczyć kupkać w jedno miejsce
omry - Nie Sty 23, 2011 20:36
Niamey napisał/a: | Pixie, raczej nie ma szans oduczyć go sikania gdzie popadnie, ale może przynajmniej nauczyć kupkać w jedno miejsce |
Dokładnie. Chociaż Fazi często robiłą tylko w jeden róg klatki. Ale nie ma co tego przeceniać, poza też się jej zdarzało. Znaczyć teren trzeba przecież
Pixie - Nie Sty 23, 2011 22:51
Cóż...niegrzeczny ten mój chłopaczek. Wydaje mi się jednak, że polubił swą różową skarpetkę i to będzie jego toaleta. Lepsze to niż cała brudna klatka
mikanek - Pon Sty 24, 2011 21:55
Zdecydowanie czyste
mój pierwszy szczur samiec siusiał co prawda tam, gdzie spał ale za to w żadnym innym miejscu Podkładałam mu ręczniki papierowe i luzik. Kupki robił na całym dole klatki.
Obecne moje dziewczynki przykładnie korzystają z kuwety zarówno z siusiu jak i z grubszymi sprawami. Hamaczki i norki kropelkują co po kilku dniach stwarza potrzebę wymiany zabawek. Ale nie ma żadnej tragedii. I co najlepsze absolutnie nigdy nie zdarzyło im się załatwić poza klatką
Paulinx - Pią Mar 25, 2011 16:55 Temat postu: Jak oduczyć sikania w hamaki itp. Hej. Sorry za nowy temat, ale totalnie nie wiedziałam gdzie takowy umieścić. Mam taki problem, że moje szczurzaki wolą załatwiać się na różne szmatki, hamaki itp które mają w klatce broń boże na żwirek czy do kuwety. Wychodzi w końcu na to, że muszę im je prać co 3-4 dni bo straaasznie śmierdzi. Wiadomo jak materiał wchłonie mocz to nie jest zbyt przyjemnie ;p Stąd takie pytanie jak ich tego oduczyć? Cały czas przenoszę kupki i próbowałam zmieniać im żwirek na różne inne "ściółki". Nie wiem w sumie co robić. Macie jakiś pomysł?
babyduck - Pią Mar 25, 2011 16:58
Paulinx, scalone
Paulinx - Pią Mar 25, 2011 17:01
babyduck dzięki!
Niamey - Pią Mar 25, 2011 17:14
Paulinx, chyba wszyscy piorą te najczęściej używane przez szczury hamaki co 3-4 dni
Paulinx - Pią Mar 25, 2011 17:17
Niamey wow, myślałam, że jestem jedyna że tylko moje to takie wredoty kochane ;p
|
|
|