Mioty adoptowane - Szczury Grawitacyjne
Elwen - Czw Mar 08, 2012 11:09
Melduję, że właśnie wróciłyśmy od weterynarza - doktor Lewandowska powiedziała, że Beshaba (i cała reszta mojego stadka ) jest absolutnie zdrowa i nie ma najmniejszych przeciwskazań do wspólnego mieszkania
Żadnych świstów, żadnego kichania, żadnego chrumkania nie stwierdzono odkąd przyjechała
Pyl - Czw Mar 08, 2012 13:11
Elwen, super, tak trzymać!
Kciuki za udane łączenie zaciśnięte
Onia - Pią Mar 09, 2012 23:23
Jestem zainteresowana jednym chłopcem husky,przepraszam nie czytałam całego wątku ale moze któryś chłopiec jest wolny?
Martini - Pią Mar 09, 2012 23:25
Onia, trzech jest wolnych.
http://forum.szczury.biz/...p=709994#709994 - tutaj najświeższe szczurze opowieści
Onia - Sob Mar 10, 2012 15:49
Wysłałam w taki razie pw
Martini - Sob Mar 10, 2012 16:16
Onia, przeczytane, odpisane:)
Onia - Sob Mar 10, 2012 17:57
Wysłane
Kluska - Sob Mar 10, 2012 18:00
Off-Topic: | No muszę offtopować...
Martini tak pięknie to wszystko opisujesz, wizyty, itp. jesteś świetna |
Xarna - Czw Mar 15, 2012 20:12
Hi,
Obiecałam, że napiszę więc oto jestem
Dwóch agutkowych chłopaków właśnie rozbija się po mojej wielkiej klatce. Już wszystko zwiedziły - wszystkie domki, tunele, pudełeczka itd. Najfajniejsze są chyba gałęzie oraz metrowej długości tunel Non stop po nim chodzą i nawet w nim jedzą.
Jak to na prawie dwu-miesięcznych chłopców przystało, są baaaaardzo żywiołowi, nie boją się a wręcz garną do ludzi. Wielkie dzięki za Martini i jej znajomych, które je oswoiły z maluchami W ogóle wielkie podziękowania dla Martini, że je przechowała i mi oddała
Aktualnie trwa nabór na imiona. Są tak żywiołowi, że pomysły co chwilę nam przez głowę przelatują. Chyba zrobię konkurs hehe. Jak tylko wybierzemy to dam dam znać
Zdjęcia też wrzucę jakoś w przyszłości, na razie nie chce im lampą z fleszem błyskać po oczach, niech się troszkę oswoją a przede wszystkim, uspokoją
A co do zdrowia - nie wyglądają na chorę albo na to aby były kiedyś chore. Porfiryna u jednego się pojawiła ale to było na pewno na skutek stresu - mój pies b. chciał je poznać więc przez chwilę mieli okazję poniuchać psa (z bezpiecznej odległości, nie martwcie się )
No , to chyba tyle. Idę poszukać mojego Groszka, który ma je wychować. Im szybciej zaczniej tym Ja będę miała większy spokój bo one naprawdę są baaardzo żywiołowe hehe.
Pozdrawiam,
fraisee - Czw Mar 15, 2012 23:02
Xarna Załóż wątek w 'Wasze szczury'. Będziemy wszyscy na bieżąco. Sama jestem ciekawa jak się mają bracia moich chłopaków, czy są zdrowi czy rozrabiają.
Wycałuj maluchy mocno od cioci!
Pyl - Czw Mar 15, 2012 23:15
Xarna, fajnie, że piszesz pozdrów Grawitacyjnych od mamuśki i młodszego rodzeństwa! Niech Ci się zdrowo chowają
Martini - Sob Mar 17, 2012 00:37
Siostry też pozdrawiają - znad kawałka szyjki indyczej, załapały się po starej znajomości i zachowują się dokładnie tak jak moje szczury. Czyli prawidłowo - każda chce wszystko dla siebie.
Xarna - Pon Mar 19, 2012 19:34
Hey Ho,
Kolejne newsy.
Chłopaki mają już imienia, chociaż ni w ząb nie da się ich rozpoznać
A więc pierwszy haszczak ma dzielnie na imię Spike, a drugi Logan vel. Lizawka
Moim zdaniem imiona pasują a było naprawdę wiele wariacji, np. Kopiuj i Wklej LOL
Maluchy są baaaardzo żywiołowe, nie znają zasad podstawowej, szczurzej higieny oraz, co jest dość problematyczne - boją się Groszka. Zdarzają się czasem piski i małe zgrzyty ale krwi, wyrwanej sierści czy też odgryzionych kończyn nie ma. Groszek jest b. pokojowym szczurem a one b. żywiołowymi maluchami.
Moim zdaniem, muszą się do siebie przyzwyczaić.
Chyba, że możecie coś poradzić.
Chłopaki już umieją grzecznie siedzieć na ramieniu, dają się oczywiście brać na ręce no i kombinują jak by tu z tej klatki wyjść. Na razie jeszcze nie są wypuszczane na cały pokój. Muszę je trochę przyzwyczaić oraz oswoić zanim puszczę je "w wielki świat".
Ach, i wszystko gryzą. Dziś obudziły mnie o 6 rano gryząc pręty. Ząbki rosną
No to tyle, niebawem kolejne rewelacje od Haszczków
PS. W sumie to nie wiem czy jest sens zakładania nowego wątku...? Czy może jest taki obowiązek?
Martini - Pon Mar 19, 2012 19:44
Xarna, obowiązku nie ma, ale ten wątek pójdzie do kosza, kiedy wszystkie maluchy będą już u siebie:) Trza im machnąć ich własny, należy im się, zrobię to.
A szczurza higiena to co ? Nie kupkają w jedno miejsce? U mnie też nie za bardzo chciały No chyba że się nie myją... Brudasy
Kopiuj Wklej brzmi cudownie!
Pyl - Wto Mar 20, 2012 00:16
Kopiuj j Wklej pobiło nawet Wypłosza i Wydupka Jestem za!
Natomiast co do wątku to jest opcja pozostawienia tego wątku w Naszych szczurach. Tylko domki muszą tego chcieć, bo zostawianie wątku bez piszących mija się z celem.
|
|
|