Ogonowy offtopic - Czekanie na szczurka!
Anonymous - Nie Lis 26, 2006 16:57
To mozna kupic rasowego szczura i go wykastrowac? Ja tez tak chce!
Anonymous - Nie Lis 26, 2006 16:59
Ja najpierw spytałam hodowczyni.
Niechętnie to robię, ale już tak strasznie tęsknię za chłpcem, że jednak egoizm z litością dla jajek wygrał. Mam coś w rodzaju wyrzutów sumienia.
AngelsDream - Nie Lis 26, 2006 17:00
Można - też mam kastrowanego rasowca. Nikt nie zmusza ludzi do rozrodu szczurasów.
Koniec
Anonymous - Nie Lis 26, 2006 18:02
Jejciu ja mialam doczynienia z kastracikiem przez miesiac i tak go pokochalam ze teraz caly czas o nim mysle......
Koniec off topu....
moniaaa - Pon Gru 04, 2006 12:14
Zazdroszcze Wam takiego czekania, bo macie jeszcze teraz ogonki, na ktorych mozecie wyladowac swoja milosc
A ja ogonkow narazie nie mam, eh i nie wiem czy bede miec.. I normalnie mnie nosi, bo chce juz styczen, kiedy sie okaze, ze bede mogla zaczac starac sie o jakies malenstwo
A w dodatku oprocz forum nie mam z kim o tym pogadac, bo albo nie chca sluchac, albo mi wmawiaja rozne dziwne rzeczy, bleah.
Azi - Pon Gru 04, 2006 12:29
moniaaa napisał/a: | albo nie chca sluchac, albo mi wmawiaja rozne dziwne rzeczy, bleah. | tiaaa skąd ja to znam? Niemniej moje towarzystwo już sie poddało i nauczyło, że ja sobie musze o ogonach chwilke pomarudzić.
Dziś własnie zamęczałam ludzi opisywaniem jak to moje maleństwa juz prawdopodobnie w brzuszku są Ihihi juz sie nie mogę doczekac jak się pojawia
Asaurus - Pon Gru 04, 2006 13:35
Ja ostatnio też zauważyłem, że zanudzam znajomych szczurami a szczególnie Hymirem Hoytem po którego jedziemy w styczniu. Gdyby nie zdjęcia od Nezu to nie wiem jak bym wytrzymał te 2 miesiące...
sachma - Pon Gru 04, 2006 14:41
Asaurus, wiesz bo tak to jest z facetami... ide o zaklad ze przed tym malcem nie nawyjales tak o szczurach
moj facet jak czekal kiedy Timona otworzy oczy i podrosnie na tyle zeby on sie mogl nia zajmowac (ta najgorsza robota spadla na mnie bo nie mam tak silnego snu) to nawijal o niej bez przerwy
a ja teraz nawijam o Enigmie... mimo ze jej nie ma... mimo ze krycie dopiero bedzie... ale juz czekam z taka nadzieja jak czekalam na pierwszy miot...
Niuniak - Pon Gru 04, 2006 14:47
a ja nawijam mojemu chłopakowi na temat szczuraków:P ale on też je lubi...na swój chory sposób :szatanek: i normalnie az mi się ciepło na serduchu zrobiło jak się ucieszył, że trafi do mnie jeszcze jeden szczurak ::D: a przy znajomych nauczyłam się hamować...ale to też nie zawsze wychodzi
marhef - Pon Gru 04, 2006 14:50
A ja czekam na Mistle.
Moją małą Mistle.
Jeszcze 5 tygodni
AngelsDream - Pon Gru 04, 2006 14:56
Ja na całe stado chłopów czekam... heh...
Anonymous - Pon Gru 04, 2006 15:25
sachma napisał/a: | a ja teraz nawijam o Enigmie |
Hm hm, czyżby jakiś rodowodowiec miał się nazywać tak samo jak moja rexowata pięknota?
Tak przy okazji - Niuniak, za godzinę idę na dworzec po Twojego Kubka;)
Pacyfka - Pon Gru 04, 2006 15:25
moi znajomi juz dawno mnie uswiadomili, ze mam obsesje i ze powinnam sie leczyc... wiec musialam sie jakos nauczyc powstrzymywac przy nich i sie wylaczac, zeby mnie do szpitala nie oddali.
A na razie czekam na mojego kochanek Denzelka jeszcze niecale 2 tygodnie i rownie kochanego malego Siersciucha jeszcze 5 tygodni..
Anonymous - Pon Gru 04, 2006 15:41
To troche śmieszne, ale ja juz wybrałam imie dla mojego przyszłego dumbo.
Chcę aby był Franek, albo Frank. Na część Franka Millera i od mojego nazwiska
Anonymous - Pon Gru 04, 2006 15:45
a ja mam problem bo nie wiem czy zostawic mojej Fionie imie rodowodowe czy moze przechzcic ja? Macie jakies pomysly na imie dla tego maluszka w avatarze?
Ja zastanawiam sie nad Flavia, Dove lub Nadia.....
|
|
|