myaku - Wto Mar 18, 2008 16:36 Temat postu: Łączenie klatek. Budowanie klatki z innych klatek. Mam przyzwolenie na nowy temat, więc korzystam 
Odkupiłam od koleżanki klatkę [ok. 55x37x59 za 30 zł  .] i chciałabym ją dołączyć do mojej setki [100x52x46]. Nasuwają się jednak dwa problemy…
1.Czym mam je razem połączyć? Czy wystarczą agrafki? 2.W nowej klatce [tej mniejszej] jest dosyć nisko ustawiona półka, więc jak chciałam zrobić wejście przez górny otwór starej klatki, to nie mogłam, bo właśnie ta półka zawadzała. Problem jest w tym, że ta półka ma takie dzikie zawiasy, w które jest wbita gwoździem [więc odkręcić śrubokrętem się nie da  ] i nie mam pojęcia, jak je usunąć. Pomoże ktoś?
Z góry dziękuję wszystkim za odp. 
devilline - Wto Mar 18, 2008 16:39 myaku, ja mam połączone klatki i po prostu jedna stoi na drugiej. Żadnych agrafek, spinaczów czy drutów. Jeszcze mi sie nie zdazyło żeby zleciała czy cuś - nie wiem na czym to polega, ale trzyma sie doskonale
Co do gwoździ... Cążki i heja. myaku - Wto Mar 18, 2008 16:45
Layla - Wto Mar 18, 2008 16:50 Ja miałam raz łączone klatki i połączyłam je drutem. Inaczej się nie dało, grube babska potrafiły przesunąć klatę jak się kotłowały. L. - Wto Mar 18, 2008 17:19 lbo kupic plastikowe łączniki tzw. opaski kablowe ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]") one są na zaciski. jedno razowe.
dobrze sie sprawdzają przy montowaniu hamaków, półek no i olimpia z tego co wiem tak ma klatki połaczone.
PALATINA - Wto Mar 18, 2008 17:44 Ja mam klatki połączone na takie biurowe klipsy/klamry... Takie jakby krokodylki do papieru. Bardzo mocno trzymają. A co do półki zawadzającej. Zupełnie nic nie rozumiem. Nie da rady jakiejś foty pokazać? W czym ta półka zawadza? Edit: Takie coś mam. 
Wygodne jest, bo łatwo się rozpina, gdy chcę umyć klatki. Nie muszę całej konstrukcji taszczyć. Tylko rozpinam klamerki i rozdzielam klatki. Po umyciu znów łaczę. Polecam.
Oli - Wto Mar 18, 2008 17:51
Dokładnie - mam tak połączone klatki i trzyma się rewelacyjnie, nawet można za tą mniejszą całą konstrukcję podnosić i nic sie nie rusza/spada/odczepia. Co do półki to użyj kombinerek albo młotka, który ma takie coś do wyciągania gwoździ. PALATINA - Wto Mar 18, 2008 17:53 Olimpia, Jak masz tak połączone klatki, to rozdzielasz je, czy są już na stałe? Oli - Wto Mar 18, 2008 17:56 Na stałe, chociaż te zaciski przy użyciu noża można odczepić bez niszczenia (trzeba coś tam podważyć - osobiście nie wiem co, bo Cygu to robił). PALATINA - Wto Mar 18, 2008 18:00 Aha. Rozumiem. Ja bym nie doniosła do wanny połączonych klatek, bo są niewiele niższe niz ja sama. 
Ale na stałe połączenie to jest dobry pomysł.
Oli - Wto Mar 18, 2008 18:01 No moja klatka jest długa, a niska, ze względu na gabaryty Rysiowe...
LunacyFringe - Wto Mar 18, 2008 18:11 Ja mam klatki połączone spinaczami rozciągniętymi , po prostu zrobiłam z nich druciki tez sie trzyma i nic nie spada 
myaku - Wto Mar 18, 2008 18:29
gratis - Śro Mar 19, 2008 08:24 myaku, pochwal się jak 'ulepszysz' klatuchnę
ciacho - Wto Lip 29, 2008 10:02 kupiłam wczoraj klatkę i zastanawiam się czy ja połaczyć z inną, nawet nie mam pomysłu jak, mam jedną 2razy mniejszą i jeszcze jedną malutką, postaram się wrzucić foty bo od góry ich nie połącze, a nie wiem zbytnio jak to zrobić bokiem
|
||||||||||||||
dzięki!