Nakasha - Nie Lut 20, 2011 12:52 Samce może mają takie zachowania intensywniejsze, bo znaczą teren. 
Bel - Nie Lut 20, 2011 13:13 to ja mam w takim razie strasznie czyste szczury bo miska może wisieć tydzień a i tak jest biała,niezasikana i bez kup 
Layla - Nie Lut 20, 2011 13:15 Zgadzam się z Oli, moje też wyżerają ze ściółki wszystko, absolutnie. Miski zasikują niemożliwie, nawet tę podwieszaną, więc nie wiem czy też nie zacznę sypać do ściółki 
Pyl - Nie Lut 20, 2011 13:47
Właśnie w tym stadzie, gdzie miska jest obowiązkowa i non stop pełna żarcia. Jak była miska stojąca to już w ogóle było tragicznie.
Ale obserwując Prosiaka (znaczy się świnkę morską) dochodzę do wniosku, że poziom zasikania miski był zależny od ilości zalegającego żarcia. Jak dostawał dużo karmy (bo kiedyś dostawał karmę, w dużych ilościach i to w misce) to sikał do miski niemiłosiernie - wywalałam przynajmniej połowę karmy, potrafiłam mieć jezioro w misce. Jak dostawał mniej to przestał tak sikać do miski. Jaka hipoteza? Jak zostaje karma niezjedzona to trzeba ją oznaczyć, że "to moje, nie ruszaj!" Pewnie może się to nasilać w przypadku słabo ustalonej / zmieniające się hierarchii w stadzie lub w przypadku posiadania w jednym pomieszczeniu więcej niż jednego stada (konkurencja do michy). Pusta miska nie jest tak cennym dobrem to nie trzeba do niej sikać aż tak bardzo. Sądzę, że u szczurów działa to podobnie. bel, to nie pozostaje nic innego tylko zazdrościć. Szczurze stada są różne. A co do wyjadania kup - jedzą tylko wtedy kiedy potrzebują. Zazwyczaj świeża karma jest bardziej wartościowa. Ale z drugiej strony - 100% czasu patrzysz im na ręce? Ja nie, więc nie jestem w stanie powiedzieć, że w danym stadzie w danym okresie na pewno nie jedzą. EpKee, dzięki za nazwę. "Prawie" wiedziałam
Oli - Nie Lut 20, 2011 14:31
przez pewien czas wisiała u nas taka miska żeby łatwiej było mi sypać żarcie, ale po tym jak zamiatałam połowę zawartości miski z podłogi, a sama miska z góry xl-ki lądowała w kuwecie to zrezygnowałam.
 podczas sprzątania nie znajduję w ściółce karmy.
co do koprofagii, to na ogół zjadane są świeże kupy i do tego muszą być specjalne, bo z zawartością jelita ślepego. taki kał na ogół jest wydalany rankiem, więc właściciele wcale nie muszą widzieć, że ich pociechy wcinają kupy. 
Martuha - Nie Lut 20, 2011 15:28 Ja zawsze sypię do ściółki u mnie w miskach się nie sprawdzało sypanie karmy,wszystko i tak było zasikane i zakupkane,a po jakiś paru minutach i tak wyrzucone do ściółki to już dawno dałam sobie spokój
Nakasha - Nie Lut 20, 2011 15:52 To ja mam chyba jakieś nienormalne szczury, bo nigdy nie zasikały wnętrza miski jak była w niej karma.  Za to jak miski są puste, to szczury albo w nich śpią, albo je wywracają. Podwieszane miski można przyczepić na stałe np. drucikiem czy zaciskami.
Martuha - Nie Lut 20, 2011 16:00 Nakasha, próbowałam na stałe przyczepić miseczki,owszem Ale po około tygodnia miska była dosłownie zalepiona kupami  i ani to ładnie nie wyglądało,ani nie było higieniczne niestety...Te które nie były na stałe to wiadomo,parę sekund i wszystko i tak było w ściółce,nie wiem może mam tak brudasowate baby
Ogoniasta - Nie Lut 20, 2011 16:11 Moje dziewczynki mają ciężką, ceramiczną miskę i karmy z niej nie wysypują. Poza miską lądują tylko łupki po słoneczniku, dyni czy zbożu. Nie sikają do niej i nie sadzą bobków
Pomysł też jakoś średnio widzę. Poza tym ściółkę mają tylko w kuwetach narożnych... Wydaje mi się, że byłby to większe marnowanie karmy...
..no ale jak to się mówi "co szczur to obyczaj"
Layla - Nie Lut 20, 2011 16:43 Właśnie nasypałam do ściółki i panowie się rzucili, a to były takie resztki, których nigdy z miski nie jedli
zuuzuushii - Nie Lut 20, 2011 17:01 Co do misek, moje mają podwieszaną ferplasta - ani nie brudzą, prawie nie wysypują ani nie zrzucają, łatwo się ją demontuje więc nie wiem co to są problemy z miskami
Ale wrzuciłam im dziś porcję na ściółkę, zobaczymy co z tego wyjdzie. Fajnie przebierały, tylko ja mam teraz ściółkę lnianą, nie wiem czy sobie poradzą z odnajdywaniem zakopanych ziarenek. Niamey - Nie Lut 20, 2011 19:20 poszłam na kompromis, tzn. ulubioną karmę wsypałam do ściółki, a "karmę drugiego wyboru" czyli rat pro do miski U mnie miski są tak zaczepione, że szczury ich nie zrzucają, ale mam podejrzenia, że mogą tam sikać ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Lavi - Nie Lut 20, 2011 19:28 Rzuciłam im karmy w ściółkę i miały wielką frajdę z wygrzebywania. Oraz żaden ze szczurów nie odpychał drugiego od miski i nie tłukli się o miejsce, każdy znalazł własny kąt;D Oli - Nie Lut 20, 2011 19:32
nieważne jaka ściółka, karma jest znajdywana bez problemu
[ Dodano: Pon Lut 21, 2011 14:05 ] http://www.youtube.com/watch?v=sP8pOarn0NA http://www.youtube.com/watch?v=8cBAcSLpqbs http://www.youtube.com/watch?v=TQHL89g5JZs
gwoli wyjaśnienia - wszyscy siedzą w diunie, bo się łączą
Mika29 - Pon Lut 21, 2011 14:11 Oli prosiła o podrzucenie
|
||||||||||||||
