To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - Opinie na temat posiadania kastrata w stadzie samic

klaraurs - Wto Maj 11, 2010 23:40

Za dużo? Nieee, są przyzwyczajone do przytulania i choć nie siedzą w miejscu, dzielnie to znoszą :]

Wrócą, wrócą! Innej opcji nie ma! :twisted:

susurrement - Wto Maj 11, 2010 23:46

ucieknę z nimi :lol:

a tak serio to nie mogę się już doczekać i jestem naprawdę zaszczycona :mrgreen:
misie piękne, chodźcie do mnie juuuż :serducho:
ciekawe jak Maja zareaguje na mamusię :)

Devona - Wto Maj 11, 2010 23:54

Off-Topic:
susurrement napisał/a:
to wcale nie pochopne wnioski, kilku kastratów już miałam a i mam okazję kilku obserwować lub o nich pytać. także z nieba tych wniosków nie biorę.
najczęściej jest tak, że kastrat nie wie jak się do rzeczy zabrać. bardzo rzadko, z tego co zdążyłam zauważyć, kastrat chce kryć samice.
Na podstawie kilku kastratów wnioskowanie, że (cytuję) "nie będzie wiedział jak się do rzeczy zabrać" są pochopne ;) . To, że się nie widzi krycia, nie znaczy, że ono nie następuje ;) .

klaraurs - Śro Maj 12, 2010 07:52

susurrement napisał/a:
ucieknę z nimi :lol:
Nie uciekniesz, jesteś dobry DT :P

susurrement napisał/a:
ciekawe jak Maja zareaguje na mamusię :)
Pewnie zaraz zacznie do niej podskakiwać, a potem ją zgwałci, tak jak ciągle gwałci Naomi, a dziś gwałciła też Nelly, która dotąd stawiała zdecydowany opór :shock:

Tematu kastracika nie porzucam, choć nie mam już wobec niego tak wysokich oczekiwań jak miałam. Myślę, że z ciekawości kiedyś spróbuję, jak to jest z mieszanym stadkiem :mrgreen:

Niamey - Śro Maj 12, 2010 11:15

Mieszane stadko ma zalety, zawsze to jakiś inny wzorzec szczurzych zachowań i jakieś 200g więcej niż samiczka do miziania :D
Bema - Wto Maj 18, 2010 19:05

super, że Maja też latająca :) Swoją drogą Twoje najmłodsze cudo jest jakiś miesiąc już u mnie na tapecie, o czym wspominałam i jestem zdziwiona, że mąż mi tej tapety jeszcze nie zmienił na rzecz jakiegoś lotusa czy bmw ;)
Layla - Śro Maj 19, 2010 05:59

susurrement, mój kastrat był wykastrowany jak miał ok. 3 miesięcy. Teraz ma 2 lata i dopiero przestał kryć. Całe życie spokoju babom nie dawał i krył je przez całe noce, aż spać nie można było :]
klaraurs - Śro Maj 19, 2010 07:41

Zdecydowanie muszę kiedyś przygarnąć kastracika :]

Bema, widocznie też mu się moja szczucia podoba :D

susurrement - Śro Maj 19, 2010 07:47

tylko, że takie krycie to jedynie bezsensowne pobudzanie samicy; powoduje jedynie więcej rujek. kastrat do stada panien jak najbardziej, ale jeśli samica jest zanadto rujkująca to jak dla mnie kastracja jej, a nie "ulżenie" kastratem. to dla niej żadna ulga, ona się będzie jedynie nakręcać ;)
izoldka - Śro Maj 19, 2010 09:45

ja kastracika wlasnie przylaczylam do stada panienek, jak na razie to on sie troche alienuje, trzyma sie z boku,zaszywa na parterze domku...ale jest u nas dopiero od niedzieli wiec pozyjemy ,zobaczymy :wink:

sliczne stadko klaraurs

EpKee - Śro Maj 19, 2010 12:59

Za zgodą klaraurs, został wydzielony temat o opiniach na temat kastrata w stadzie samic.
babyduck - Śro Maj 19, 2010 13:28

Już to pisałam, ale i tu się wypowiem - kastrat nie jest gwarancją seksu w stadzie. Moje dwie panny latały po sobie regularnie. Kiedy dostały kastrata przestały rujkować na zawsze. Nie były stare, ot tak przestały.
Cola - Śro Maj 19, 2010 14:10

babyduck napisał/a:
Kiedy dostały kastrata przestały rujkować na zawsze. Nie były stare, ot tak przestały.

o, to też jest dobre. Ja mam bardzo rujkującą babę. W życiu jej z tego powodu nie będę pozbawiać narządów, jednak albo kastrat ją jakoś zaspokoi, albo tak jak napisałaś pozbawi ją tego. Myślę że codzienna rujka jest męcząca...

Layla - Śro Maj 19, 2010 14:49

Ja nie przygarniałam kastrata żeby ulżyć dziewczynom, po prostu był do adopcji ;) Nie sądziłam, że będzie taki jurny, zresztą to było uciążliwe, bo baby rujkowały częściej i dłużej (i naraz :roll: )
baradwys - Śro Maj 19, 2010 17:23

Ja mam 3 kastratów w stadzie samiczek i odkąd ich mam nie zauważyłam rujki u żadnej z nich (a są ze mną ponad rok!), jak dla mnie kastrat z babami to zbawienie ;) szybciutko i zwinnie rozwiązują wszystkie konflikty w stadzie zwykłym "noooooo eeeeejjjjj aaaaa coooo tyyyy jeeej roooobiiiisz??"


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group