Mioty urodzone - rok 2009 - Miot D of Anahata - 31.07.2009
Nakasha - Pią Lip 31, 2009 19:14
Dziękuję
Cytat: | Szczurze mioty są chyba zzipowane |
Dokładnie
Wracam 4 sierpnia wieczorem, więc pewnie tak koło 22:00 - 01:00
Bema - Pią Lip 31, 2009 19:45
o matko!!!! gratuluję, bardzo się cieszę oby się zdrowo chowały
Nienna - Pią Lip 31, 2009 22:07
Jakie piękne Gratuluję i trzymam kciuki!
sachma - Pią Lip 31, 2009 23:46
lol ! http://www.fotosik.pl/pok...aa4141bfda.html na tym zdjęciu nie ważne ile bym liczyła widzę 14
Nakasha - Pią Lip 31, 2009 23:57
sachma, nie, tam jest 13 maluchów przypatrz się dokładnie gdzie który ma głowę a gdzie dupsko bo 2 ułożyły siętak, że wygląda, jakby były 3
[ Dodano: Sob Sie 01, 2009 02:37 ]
Mamy 7 samiczek: 3 jasnookie (siamese) i 4 ciemnookie
oraz 6 samców
scorpio80 - Sob Sie 01, 2009 07:46
gratuluje ślicznych glizdeczek trzymam kciuki
sachma - Sob Sie 01, 2009 08:58
Nakasha, wierze ci co nie zmienia faktu że kluski są zdradliwe
nutaka - Sob Sie 01, 2009 10:32
ja też widzę 14
Anonymous - Sob Sie 01, 2009 10:33
Nakasha napisał/a: | oraz 6 samców |
A samcole wszystkie ciemnookie?
wuwuna - Sob Sie 01, 2009 12:53
ach ach Linuś mamą. Ależ się z tej informacji wczoraj ucieszyłam.
MMMMMMMMMMM!! za maleństwa
heniok - Sob Sie 01, 2009 16:44
Gratuluje i kciukam żeby się dobrze chowały
Mam nadzieję że Lussesita weźmie przykład z siostry i spisze się równie dobrze
Mao - Sob Sie 01, 2009 19:04
ciemnookie panienki!
Ciekawe z drugiej strony, jaki to będzie siamese? Blue point?
Kciukam za cały miocik
L. - Sob Sie 01, 2009 23:30
Gratulacje
Ja to widzę, że coś ostatnio same nastki w tych miotach wyskakują
Nakasha - Wto Sie 04, 2009 12:36
Lina niestety nie jest dobrą mamą. Maluszki są chude, małe i słabe.
Prawdopodobnie będę musiała dokarmiać maleństwa. W związku z tym mogą być słabsze później w życiu.
Kciuki się przydadzą.
Wczoraj:
Dzisiaj:
Dziewczynki (mamy 5 samiczek):
w tym 2 panny rex:
Chłopcy:
w tym 5 chłopaków rex:
Jak już niektórzy widzą mamy BESki.
nezu - Wto Sie 04, 2009 12:43
Widzę BESki...
Obyś sobie poradziła, oby wszystkie przeżyły....
|
|
|