Klatki i wyposażenie - Zabezpieczenie przed brudem poza klatką
Azi - Pią Sty 25, 2008 20:32
samar, bardzo prosto. Montujesz na śruby z nakrętkami i podkładkami:
-nawiercasz plexi, tak aby wsadzić w nią śrubę
-główka śruby będzie od strony zewnętrznej, to coś (jak to się nazywa) z gwintem - od strony klatki
-zakładasz na to nakrętkę
-na nakrętkę podkładk- na tyle dużą, że nie przejdzie pomiędzy prętami, tylko się na nich zablokuje
-przykładasz to do klatki
-od wnętrza klatki zakładasz drugą podkładkę
-i drugą nakrętkę - najlepiej motylkową
i zrobione
i to jest o tyle dobre, że nie musisz się bawić w przyklejanie/przykręcanie do kuwety. Trzyma się na klatce.
samar - Sob Sty 26, 2008 12:14
Asaurus, masz racje..o tym nie pomyslalam dobrze, ze z kazdym pomyslem lece jednak najpierw na forum...
Azi, sklaniam sie ku Twojemu pomyslowi chyba najbardziej, przynajmniej nie trzeba giac pleksi a i tez nie chcialabym demolowac kuwety...narazie rozmyslam bo i tak sesja teraz i nie ma kiedy tego zrobic..trzeba dokladnie zaplanowac zeby bylo to funkcjonalne i jak najlepiej wykonane
Asaurus - Sob Sty 26, 2008 12:19
samar, co 5 głów to nie jedna Ja lubie swoje pomysły konsultować na forum bo mogę obiektywnie jakby z boku spojrzeć i przymyśleć jeszcze raz czy to ma sens i czy nie można tego zrobić prościej czy lepiej. Poza tym forum właśnie od tego jest
samar - Pon Mar 10, 2008 22:00
no dobra..zrobione z racji slabych mozliwosci narzedziowych i moich wlasnych osobistych talenciarskich przedstawiam Wam to COS wyszlo niezupelnie tak jak chcialam..ale jest, trzyma sie, ciezko bylo operowac pilka w pleksie bo jest dosc krucha poza tym kawalki pleksy wyszly nierowne (bylo kilka wypadkow ), ale mysle ze zawsze lepsza taka bariera niz nic
przod
prawy bok
lewy bok
i jeszcze raz przod
nie wiem czy to widac na zdjeciach ale jest dosyc spora odleglosc miedzy pleksa a pretami klatki wiec nie ma obaw ze szczurek sobie przytrzasnie pazur
Layla - Wto Mar 11, 2008 08:24
samar, powiem Ci, że podziwiam, gdyz ja nie przywiązuję wagi do wysypywania z klaty, najwyżej ścieram biurko i zamiatam podłogę. Poza tym mam przeczucie, że moje szczury i tak wywalałyby z klaty różne bajery
Anonymous - Wto Mar 11, 2008 09:50
samar, bardzo fajnie wyszło. Sama mam takie.. ograniczniki w wolierze. I tak nieźle dałas sobie radę z niewdzięczną plexą. Gratuluję.
samar - Wto Mar 11, 2008 10:15
Layla, ja sie ludze ze to cos da zreszta ja tez nie przywiazuje wagi do brudzenia przez moje zwierzeta..ale moja mama przywiazuje i to duza
Viss, dziekuje
Andzia - Wto Mar 11, 2008 17:25
A ja też o tym nie pomyślałam nawet, choć pewnie by się przydało bo moja ściana już jest oblepiona gerberkami
Fajny pomysł i estetyczne wykonanie. Daj znać jaki będzie efekt
Anouk - Nie Lut 15, 2009 09:10 Temat postu: Zabezpieczenie przed brudem poza klatką Szukałam, ale takiego tematu nie znalazłam. Otóż moje szczurki nie należą do kulturalnych pod wzgledem załatwiania swoich potrzeb... Często ich siuśki lądują poza klatką wsiąkając w panele, lub na ścianie. I moje pytanie brzmi: jak można zabezpieczyc klatkę, żeby szczurze siki nie lądowały poza klatką?
Anonymous - Nie Lut 15, 2009 09:27
Ja nie zabezpieczam klatki. Znacznie łatwiejsze i wydajniejsze wydaje mi się zabezpieczanie podłogi i ścian.
U mnie klatka stoi na odpowiednio dużej plastikowej podkładce, ale tylko z dwóch stron, bo tam sikają na półki i czasem kapie i spływa na parkiet. Natomiast na dwóch ścianach wiszą po prostu jakiekolwiek plakaty (znalazłam w czeluściach garderoby i się przydały). Jak się plakaty skończą, to powieszę cokolwiek innego.
I tyle, spełnia to swoją funkcję, łatwo wymienić/wyczyścić, a klatkę ma w stanie nienaruszonym, co także nie utrudnia mi czyszczenia jej.
Anouk - Nie Lut 15, 2009 09:30
Viss, dziękuję
Anonymous - Nie Lut 15, 2009 09:37
Dynialu, i ja dziękuję.
Myślę, że takie zabezpieczenie oklic jest łatwiejsze niż samej klatki. Czym byś jej nie owinęłą, to pewnie to zeżrą a plexa itp kosztuje i trzeba by to jakoś zamontować i jeszcze przyciąć na wymiar.. jak dla mnie za dużo roboty.
Anouk - Nie Lut 15, 2009 09:40
Viss, to spróbuję z tymi plakatami i podkładkami
Anonymous - Nie Lut 15, 2009 09:45
Są w sklepach takie dość duże podkładki pod talerze albo np. coś w rodzaju obrusa, tylko, ze sztywne jak podkładki. Widziałam u siebie w społem, te duże są fajne, mają z metr długości i z 50 cm szer, na oko.
(ort.)
Ninek - Nie Lut 15, 2009 11:56
U nas za towerem stoją po prostu płachty pleksi Drogie rozwiązanie, ale trwałe, łatwe do utrzymania czystości, wystarczy przetrzeć szmatką.
Na podłodze, pod klatką jest kawałek takiej gumowej wykładziny (udaje drewno, bo mam drewnianą podłoge i chciałam żeby choć troche pasowało ), też wystarczy przetrzeć i po kłopocie
|
|
|