To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Łapanie za ogon

WinterWolf - Nie Lut 15, 2009 19:15

Zdarzało mi się złapać któregoś z moich poprzednich szczurów za ogon. Jednakże jedynym celem tego łapania było zatrzymanie szczura, któremu coś groziło (np. ktoś otwierał drzwi nieświadom, że szczur biega w pokoju). Niestety moje szczurasy zawsze były szybsze ode mnie więc normalne ich chwycenie gdy naszła je ochota na dziką galopadę przez pokój nie wchodziło w grę... Nigdy, przenigdy nie podniosłabym szczura za ogon do góry, bo jak na mój gust jest to barbarzyństwo i coś w rodzaju ciemnej plamy na kartach ubiegłego wieku... No i niebezpieczeństwo zrobienia krzywdy gryzoniowi jest zbyt duże... Mało nie zabiłam kolegi, który tak chciał chwycić mojego szczurka dawno temu...
Martuha - Śro Lut 18, 2009 15:23

Kiedys byam u weta z moim psem na szczepieniu i przyszedl maly chlopczyk ze swoim tata i ze szczurkiem,okazalo ise ze chlopak wyciagajac szczurka z klatki podniosl go za ogon.Szczurek mial naderwany ogon i niestety trzeba bylo go amputowac,bo nic nie dalo sie juz zrobic.Takze nie wolno podnosic szczura za ogon,chyba ze jest to absolutna koniecznosc,podczas gdy naszemu pupilowi grozi naprawde powazne niebezpieczenstwo.
Mara_m - Pon Mar 16, 2009 21:29

Pamietam ze jak bylam mala to tak robilam...raz tez przyuwazylam mojego mlodszego brata na lapaniu za ogon. Wscieklam sie wtedy na niego i od tamtej pory juz pyta czy moze chociazby poglaskac szczuraska;)
Czerwonaona - Wto Mar 17, 2009 09:12

Ogon szczurka to niebezpieczna "zabawka w rekach dzieci"dorosły może nie dorosły ale mający pojęcie o szczurach człowiek napewno nie będzie przenosił szczurka za ogon .Co innego gdy chodzi o bezpieczeństwo ale i tak robi się to umiejetnie i ze świadomością czym to grozi.
No ale jak miec pretensje jak takie dziecko chce kupić szczurka jak to ostatnio widziałam w sklepie a pan sprzedawca podnosi go za ogon i zagląda jaka płeć trzymając wijącego się szczura w powietrzu za wyżej wspomniany ogonek.
Jak skoczyłam do niego to mało go nie upuścił z wrazenia.
No ale jaki przykład dają???koszmar jakiś.

iskra - Wto Mar 17, 2009 10:47

bo niestety sprzedawcy albo nie wiedzą , że nie można tak podnosić szczurków, albo myślą, że podnosząc w taki sposób nie narażają się na ugryzienie.. :cry:
Anonymous - Wto Mar 17, 2009 10:59

Po pierwsze szczury to nie zwierzaki dla malych dzieci, a po drugie to malo ktory sprzedawca jest wyedukowany o tym co sprzedaje... Jakies minimum mogloby obowiazywac :/ Ja czasem lapie za ogon, ale tylko 5 s przytrzymuje i zaraz podkladam reke i biore na rece. Taka wyjatkowa sytuacja to np. jak rudzielec sforsuje zabezpieczenia i jest w trakcie wlazenia za biurko gdzie jest b duzo kabli do przegryzienia.
Mara_m - Wto Mar 17, 2009 18:29

sprzedawce jeszcze jakos przeciepie...ale czesto slysze ze weterynarze nie maja zielonego pojecia o szczurkach...i to nie tylko w sprawach lapania za ogon niestety...masakra>.<
serika - Śro Mar 18, 2009 00:45

Hmm ... jedyna sytuacja ręka-ogon jaka się u mnie zdarza to bardzo delikatne "pociągniecie" dla zwrócenia uwagi ogona (oznaczające dokładnie "nie - tam ci nie wolno"). Łapanie szczurasa za ogon jest dla mnie niewyobrażalne...
nutaka - Śro Mar 18, 2009 20:32

Ja łapię szczury za ogon w sytuacjach awaryjnych. Np, kiedy wcisną się w wąską szczelinę, i nie mogę inaczej ich wyciągnąc. Ale wtedy tez bardzo delikatnie - nie szarpiąc.
Exebeche - Pią Wrz 11, 2009 00:51

Czy nie przesadzacie? Ogon szczura to piąta kończyna, nie raz pewnie widzieliście, jak gryzoń pomaga sobie nim przy schodzeniu ze stromych ścian. Wiadomo, że szarpnięcie czy to za łapkę, ucho czy ogon przez kogoś wielokrotnie większego od szarpanego stworzenia może skończyć się źle i to żadne odkrycie. Ale ogonki też nie są z porcelany :P . Ale dobra, to tak na marginesie. Nie zamierzam się ani kłócić ani szarpać z uporem maniaka za szczurze ogonki :) .

Przeczytałem tu i w paru innych miejscach, że można łapać za skórę na karku. Tymczasem, gdy tak ostatnio złapałem, szczurek najpierw wisiał bez ruchu, potem zaczął się szarpać, a w końcu znieruchomiał. Przestraszyłem się dopiero, jak zobaczyłem, że z pyszczka strasznie leci mu ślina (wypita woda? niemożliwe, w końcu szczury nie mogą wymiotować). Już jest w porządku, ale jeszcze długo potem kapała mu z pyszczka obficie ślina, ogólnie też był bardzo wystraszony. Więc jak jest w końcu?

maris - Pią Wrz 11, 2009 01:02

Exebeche napisał/a:
Czy nie przesadzacie? Ogon szczura to piąta kończyna

Nie, to nie kończyna, tylko kręgosłup (kręgi ogonowe). Anatomia się kłania. ;) Ostrożnie z tym chwytaniem za ogon.

Exebeche napisał/a:
Przeczytałem tu i w paru innych miejscach, że można łapać za skórę na karku. Tymczasem, gdy tak ostatnio złapałem, szczurek najpierw wisiał bez ruchu, potem zaczął się szarpać, a w końcu znieruchomiał. Przestraszyłem się dopiero, jak zobaczyłem, że z pyszczka strasznie leci mu ślina (wypita woda? niemożliwe, w końcu szczury nie mogą wymiotować). Już jest w porządku, ale jeszcze długo potem kapała mu z pyszczka obficie ślina, ogólnie też był bardzo wystraszony. Więc jak jest w końcu?

Off-Topic:
Mogłeś go chwycić zbyt mocno, albo trzymać za długo (prawdopodobnie tak było, bo z Twojego opisu sytuacji wynika, że trochę to trwało) i go przydusić a wodnista wydzielina mogła pochodzić z płuc. Szczury można chwycić za skórę na karku, ale tylko na moment! Aby szczura przenieść/trzymać, trzeba go chwycić całego.

Oli - Sob Wrz 12, 2009 10:41

Exebeche napisał/a:
Przeczytałem tu i w paru innych miejscach, że można łapać za skórę na karku.
zależy jak to zrobiłaś, bo jak tylko za tę na karku skórę to był błąd. Może uda mi się dzisiaj zrobić zdjęcie to wrzucę jak prawidłowo można chwytać szczura za skórę na karku i na pewno nie można go tak długo trzymać.
carizolek - Śro Lis 04, 2009 22:19

Oli napisał/a:
Może uda mi się dzisiaj zrobić zdjęcie to wrzucę jak prawidłowo można chwytać szczura za skórę na karku i na pewno nie można go tak długo trzymać.


i co udało się zdjęcie?

Anonymous - Czw Lis 05, 2009 19:52

Oli, ja raz to wykorzystalam i szczur o dziwo byl w tym czasie spokojny i normalnie przez pare sekund wisial, ale to wszystko bylo szybko i nie trzymalam go dla przyjemnosci za skore. O dziwo jak go tak zlapalam to sie uspokoil.
wushu - Sob Sty 02, 2010 22:02

Piąta kończyna? :mrgreen: Miło, gdyby rodzice podnosili lub ciągali swoje dzieci za nogę
:P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group