Klatki i wyposażenie - Kuweta - jaką wybrać, gdzie kupić.
kurza.mugda - Czw Wrz 01, 2011 16:10
Jak często należy wymieniać kuwetę? Nie mówię tu o zmianie ściółki, lecz wyrzuceniu całego pudła i zakupie nowego.
Nashi - Czw Wrz 01, 2011 16:17
A należy? To po prostu zależy od tego, w jakim jest stanie kuweta - jak jest brudna i śmierdząca, nie da się jej domyć to chyba warto pomyśleć o zmianie. Jeśli jest w przyzwoitym stanie nawet mimo lat użytkowania to nie widzę potrzeby wymiany.
kurza.mugda - Czw Wrz 01, 2011 17:35
Właśnie nabrałam nieco wątpliwości, bo choć zapachu nie wydaje żadnego, to w rogach nie mogę doszorować osadu.
Nashi - Czw Wrz 01, 2011 20:32
Jeśli estetyczny wygląd nie gra dla Ciebie roli pierwszoplanowej to zostaw. Przynajmniej ja bym tak zrobiła. Osad jest od siuśków, ale nie wiem, czy da się go usunąć.
kurza.mugda - Czw Wrz 01, 2011 22:11
Dziękuję
mikanek - Sob Wrz 17, 2011 08:40
Taki osad pięknie schodzi po occie, lejesz gorącą wodę dajesz octu i zostawiasz powiedzmy na 15 minut, potem ładnie się domywa Tylko trzeba wyszorować jakimś płynem bo ocet nieźle pachnie
Karena - Sob Wrz 17, 2011 17:12
Off-Topic: | mikanek, prętom klatki też da radę ? |
mikanek - Sob Wrz 17, 2011 17:39
nie mam pojęcia, ja czyściłam tylko króliczą kuwetę, szczury mi nie robią zacieków
jolaada - Nie Kwi 29, 2012 21:25
Jeśli źle wybrałam miejsce, to proszę o przeniesienie. Szukam tematu kuwety ze szkła i nie pamiętam gdzie to czytałam. Moje szczury wygryzły dziurę w kolejnej kuwecie. Załatwiły już kilka klatek. Klatkę z kratką oddałam, bo miała być dla maluchów. Maluchy urosły i dochodzą do perfekcji w wygryzaniu dziur w rogach kuwety. Chodzi tym razem o xl-kę.Zastanawiam się nad szklaną kuwetą robioną na zamówienie. Macie jakieś doświadczenia? Jak się to sprawdza i jakie grube musi być szkło? Jeśli pleksa to czy nie przegryzą?I jak to powinno wyglądać, jak "zwykłe" akwarium czy z tymi rowkami na klatkę? Może to mało poważne pytania, ale nie mogę sobie tego wyobrazić.Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Pyl - Nie Kwi 29, 2012 22:06
jolaada, agata-air kiedyś pisała o metalowej kuwecie lub metalowych wstawkach do kuwety do XL-ki (dokładnie nie pamiętam, ale na pewno jej ogony przegryzały regularnie kuwety) - może skontaktuj się z nią i podpytaj o szczegóły. Wiem, że była bardzo z tego rozwiązania zadowolona.
jolaada - Pon Kwi 30, 2012 06:30
Pyl, dzięki wielkie. To widać geny, mam 3 dziewczyny od agata-air
jolaada - Wto Maj 01, 2012 16:24
smeg, dzięki, a myślałam,że już zawsze będę wymieniać kuwety. Idealny pomysł. Jak załatwię temat, to wrzucę zdjęcia i zdam relację jak się sprawuje.
Wysłałam zapytanie do sprzedawcy.
[ Dodano: Pią Maj 11, 2012 22:58 ]
smeg, jesteś moją bohaterką! Kuweta już jest u mnie- szybko, sprawnie, konkretnie. Jutro wrzucę zdjęcia. Jeszcze raz dziękuję
[ Dodano: Sob Maj 12, 2012 13:54 ]
Za całość zapłaciłam 60zł ( kuweta + kurier). Rozmiar idealnie dopasowany do XL-ki. Namiary: rcf.infoo@gmail.com (wszystko ustalałam indywidualnie). Link do allegro wrzuciła wcześniej smeg (post usunięty - link nieaktywny).
Zdjęcia z klatką będą później. Polecam takie rozwiązanie wszystkim, którzy mają kuwetowygryzaczy.
[ Dodano: Sro Maj 16, 2012 15:39 ]
Efekt końcowy jest w pełni zadowalający. Szczury nieco zdziwione, ale przywykną.
Ever - Nie Cze 10, 2012 18:26
jolaada, A jak się taką kuwetę myje? W sensie sprawnie idzie? Wszystko na cacy, nie ma przecieków i różnych takich?
Bo zastanawiam się nad tą metalową na zamówienie i tą tutaj http://www.zoologiczny24....x-13-p-134.html
Dolly - Nie Cze 10, 2012 21:25
Też będę zamawiała tą metalową kuwetę. Pierwsza noc kiedy nie będę sie martwiła, że mi paskudy pouciekają z klatki na pewno będzie bezcenna.
jolaada jaką wysokość kuwety kupiłaś? Ja będę brała do Towera a to chyba dokładnie ten sam rozmiar co XL-ka.
jolaada - Pon Cze 11, 2012 07:48
Ever, przy rozmiarze kuwety xl ciężar robi swoje. Kuweta jest ciężka i trzeba uważać, bo można łatwo porysować wannę, prysznic, podłogę i inne delikatne miejsca.Domywa się bez większych problemów, łatwiej niż oryginalna xl, bo ma gładkie dno.Jedyny minus to ciężar i kanty.
Dolly, po ustaleniach telefonicznych okazało się, że nie da się zrobić tak wysokiej kuwety. Umówiłam się na najwyższą z możliwych i w sumie była trochę niższa niż plastikowa.
Ja już klatkę puściłam w obieg, bo szczury zaczęły ogryzać te łączniki plastikowe, tworzące konstrukcję.
Jedno jest pewne, nie ma możliwości przegryzienia tej kuwety, a bezpieczeństwo szczurów jest moim zdaniem najważniejsze. Aktualnie wróciłam do kratki nad kuwetą.
|
|
|