Rozmnażanie - Jak się przygotować na ciążę i poród samicy?
myaku - Wto Lip 03, 2007 21:17
Andzia napisał/a: | szary kapturek i pręge do połowy grzbietu przy nasadzie ogonka ma też szarą plamke i na ogonku kilka |
A więc american blue hooded najpewniej.
EDIT. O, przepraszam, myślałam, że mi się posty złączą
Andzia - Wto Lip 03, 2007 21:46
Kana : To chyba przerobie klatke dla papug, a jak nie wyjdzie to pożycze
Juni Patrzyłam już ale nie ma tam nic o Bielsku a wszędzie gdzie dzwonie to mówią że od 4 miesiąca. No nic będe szukać dalej i oczywiście dam znać jak coś znajde Dzięki
[ Dodano: Wto Lip 03, 2007 23:15 ]
Dzięki Kana przynajmniej wiem jak fachowo nazwać jej kolorki
[ Dodano: Pią Lip 06, 2007 12:04 ]
Ehh zaczynam się troche martwić... Uwe jakby się troche powiększyła ale mam nadzieje że to sprawka tej diety dla ciężarnych...a jeszcze teraz sama bez Noska Obiecuje że jak tylko moje maluszki przez to wszystko przejdą to kupię im wielką śliczną klatke z półeczkami i już zawsze będą razem...A najgorsze jest to że żaden wet w Bielsku nie wykastruje mi Noska wcześniej niż jak będzie miał 4 miesiące.... Jeszcze będe szukać.
Makowa_Panienka - Pią Sie 17, 2007 20:45
Dziś urodziły mi się 4 szczurki, mama jest dość stara, ma około 2 lat. Wogóle nie wiem jak stało się to, że zaszła w ciąże, dwa z młodych nie żyją niestety... Obawiam się ożycie pozostałych szczurków. Co może być powodemich śmierci i co zrobić aby dwa szczurki, które nadal żyją nie podzieliły losu swojego zmarłego rodzeństwa. Czy to możliwe, że Szczurzyca nie ejst w stanie ich wykarmić? Czy to może być główny powód śmierci jej dzieci? PRoszę o bardzo szybką odpowiedź, bo być może liczą się godziny albo nawet minuty...
AngelsDream - Pią Sie 17, 2007 20:51
Makowa_Panienka napisał/a: | Wogóle nie wiem jak stało się to, że zaszła w ciąże, |
Zabrzmi infantylnie, ale musiała mieć kontakt z samcem. Jeśli samiec z nią nadal mieszka, to natychmiast go wyjmij - samice mają ruję poporodową.
Jesteś pewna wieku matki?
Śmierć maluchów może być spowodowana wieloma czynnikami, ale jeśli samica nie ma pokarmu, to w tej chwili malce są niestety za młode, żebyś mogła im pomóc. Odkarmiać można próbować, jeśli szczurki mają tydzień lub więcej i powinno się do momentu aż skończą 5 tygodni.
Makowa_Panienka - Pią Sie 17, 2007 20:56
Jestem pewna wieku matki, moja szczurzyca ma około 2 lat... Może już nie mieć pokarmu? Co ja mam zrobić... ?
Samiec z nią już nie mieszka, od razu wyjęłam go z klatki...
Samica teraz buduje gniazdo. Szczurzyca z samcem mieszkały wspólnie 5 miesięcy i nic sie nie działo, wet powiedział, że jest za stara na ciąże...
Błędy poprawione.
AngelsDream - Pią Sie 17, 2007 21:01
Makowa_Panienka napisał/a: | Co ja mam zroibc... ? |
Dobrze ją karmić, dać jej materiał na gniazdo i kontrolować sytuację. Jeśli uda się wykarmić maluchy i okaże się, że jedno to samica, a drugie samiec, to będą mogły mieszkać jedno z matką, a drugie z ojcem po 5 tygodniach. Jeśli samiec jest dość młody, to można go wykastrować. Rozwiązań jest mnóstwo.
Makowa_Panienka napisał/a: | Samica teraz buduje Gniazdo. Szczurzyca z samcem mieszlay wspolnie 5 miesiecy i nic sie nei dzialo, wet powiedzial ze jest za stara na ciąże... |
To idź do tego weterynarza i złóż skargę - wprowadził cię w błąd, który naraził zdrowie i życie Twojej szczurzycy. I zmień weterynarza - ten nie zna się na gryzoniach.
sachma - Pią Sie 17, 2007 21:02
czy maja biale brzuszki? widac mleko przez skore u takich malenstw.. samica je karmi? myje?
weci mowia rozne glupie rzeczy... a ta ciaza mogla zakonczyc sie nie tylko dla mlodych, ale i dla niej smiercia...
Makowa_Panienka - Pią Sie 17, 2007 21:04
Dzięki za radę...
Zobaczymy co będzie dalej, postaram się dać znać... może będę potrzebowała więcej wskazówek.
AngelsDream - Pią Sie 17, 2007 21:09
Makowa_Panienka napisał/a: | może będę potrzebowała więcej wskazówek. | Będziemy się starać pomóc.
Anonymous - Sob Sie 18, 2007 13:28
Zasadniczo i tak jest powód do radości , ze samica żyje. Maluchom w tym wieku jak pisała Angels trudno pomóc także zdaj sie na mamusie, jak robi gniazdo i zajmuje się małymi to powinno byc dobrze. Trzymam kciuki.
Makowa_Panienka - Sob Sie 18, 2007 14:19
Nie żyją wszystkie...
Cztery różowe kluseczki...
Anonymous - Sob Sie 18, 2007 14:30
Makowa_Panienka, bardzo mi przykro.
W dziale weterynarze znajdź polecanego w Twoim mieście weta i wykastruj samca. Będzie mógł szczęśliwie dalej żyć z samiczką bez narażania jej na utratę życia przez ciążę. I jedna ważna uwaga. Po kastracji nie łącz samca z samicą przez przynajmniej 2 tygodnie. Przez ten czas istnieje jeszcze możliwość zapłodnienia!
LunacyFringe - Sob Sie 18, 2007 15:02
Bardzo mi przykro Ale to nie twoja wina skąd mogłaś wiedzięć . W końcu "fachowiec" Ci to doradził . Ważne żeby drugi raz nie popełnić tego błędu .
Ewa - Śro Sty 02, 2008 23:47
Jeżeli to pytanie gdzie indziej to proszę przenieśc.
Od dwóch dni mam maleńka Basię. Wazy 70 gramów. Jest z Zoologa, gdzie widziałam kiedyś samców z samicami w jednej klatce. Ma pękaty brzuszek -taka kuleczka z główka.
Czy może być takie maleństwo w ciąży????
Nie wiem w jakim jest wieku, na pewno dwa tygodnie była w sklepie(bo ją widziałam)
AngelsDream - Śro Sty 02, 2008 23:51
Ewa, już 7-8 tygodniowa samica może być w ciąży.
Takie maleństwa rosną niesproporocjonalnie, poza tym mogła się zwyczajnie objeść.
Czy je i załatwia się normalnie.
|
|
|