Hodowle - Incredible Rats
Azi - Nie Sty 22, 2017 12:21
Gratuluję.
Naprawdę serdecznie gratuluję profesjonalnego podejścia w usuwaniu niewygodnych komentarzy na facebookowej stronie hodowli. Jeżeli cały profesjonalizm tej hodowli jest na takim poziomie jak przyjmowanie przez nią krytyki, ocena odmiany i przedmiotowe podejście do maluchów, to gratuluję SHSRP i raz jeszcze cieszę się, że odeszłam.
SzczurLOVE - Nie Sty 22, 2017 14:35
Jeśli cały profesjonalizm byłego hodowcy który w Stowarzyszeniu dostał naganę za brak zainteresowania szczurami z własnej hodowli polega na rzucaniu uszczypliwych komentarzy to my gratulujemy. Odmiany maluchów były konsultowane w gronie SHSRP, podejście do malców to akurat nie to Tobie oceniać bo szczura od nas nie masz, popytaj domki albo potencjalnych zainteresowanych jak oceniają nasze podejście do maluchów bo akurat skąd Ty wiesz czy mamy przedmiotowe podejście do malców czy nie?
Azi - Nie Sty 22, 2017 15:58
SzczurLOVE, znów prezentujesz "pełen profesjonalizm" przytaczając sprawy o których nie masz pojęcia.
Sprawa rzekomej nagany nigdy nie została wyjaśniona, dowody na brak mojego zainteresowania szczurami z mojej hodowli nigdy nie zostały mi przedstawione. Nie będę się nad tym rozwodzić, bo nie o to tu chodzi, wystarczające wyjaśnienie jest na stronie mojej hodowli - jak chcesz - poczytaj, tylko tym razem ze zrozumieniem - https://www.facebook.com/...130668753651276
Co do odmian konsultowanych w gronie SHSRP, świadczy to tylko o kwalifikacjach SHSRP w kwestii odmian, skoro u malucha z otwartymi oczami, całe Stowarzyszenie nie potrafi ocenić koloru. Pomijam fakt, że nadal SHSRP nie ma należycie opisanych standardów, więc pewnie nadal bazuje na opisanej przeze mnie genetyce.
Aby było jasne - mój komentarz dotyczył panien z miotu kontrolnego "C"
Zwróciłam uwagę, że chyba opisy się pomyliły, bo american blue nie ma oczu ruby. Jakby mój komentarz był uszczypliwy napisałabym "babol! co za beznadziejny hodowca, nawet nie potrafi właściwie opisać odmiany", ale nie, zwróciłam Wam delikatnie uwagę, że coś jest nie halo, żeby to poprawić. Tym bardziej, że pamiętam jak na spotkaniu u mnie w 2015 roku wyrażałaś chęć zostania sędzią, więc tym bardziej powinnaś właściwie opisać maluchy urodzone we własnej hodowli, gdzie masz nieograniczoną ilość czasu i dostęp do rodowodów oraz wsparcie Stowarzyszenia.
W odpowiedzi dostałam info, że to dark ruby, że kwestia flesza i obróbki zdjęć. Zostało tez wklejone zdjęcie tej samej szczury w normalnym świetle. Efekt kosmicznej różnicy. Od razu mnie w takim razie dobiło jak mocny musiał być ten flesz, że aż takie rozjaśnienie poszło.
Ale postanowiłam jeszcze niczego z góry nie zakładać, generalnie do nowych osób podchodzę jako do dobrych ludzi, z pozytywnym nastawieniem. Więc zaproponowałam, że może by w takim razie podesłać też zdjęcie tej szczury opisanej w normalnym świetle, to pomogę, skoro jest problem. I jednocześnie zadałam pytanie po co w takim razie tak mocny flesz, skoro zdjęcia nie odzwierciedlają realności.
Dostałam odpowiedź, ze nie, bo to tylko jedno takie było. Flesz bez komentarza.
Brak nawiązania tematu flesza mnie zirytował, więc zapytałam o to raz jeszcze, tym razem wyraźnie kładąc nacisk, że nie rozumiem zadawania szczurom bólu lampą błyskową tym bardziej, że zdjęcia i tak i tak nie oddają rzeczywistości.
Po tym mój cały komentarz został usunięty, a mnie krew zalała. Bo zamiast wyjaśnić to jakkolwiek - flesz wcale mocny nie był, był odpowiednio dobrany, kwestia całego oświetlenia, etc. to komentarz usunięto. Dla mnie to oznaka braku argumentów, próby zamiecenia czegoś pod dywan i ukrycia niewygodnych pytań. Rzetelny hodowca żadnych pytań się nie boi i potrafi wziąć każdą swą pomyłkę na klatę, a nie próbuje odwracać kota ogonem - to tu wytykam brak profesjonalizmu w przyjmowaniu krytyki.
Brak profesjonalizmu w opisie odmian - jak wspomniałam wyżej - osoba szkoląca się od minimum 1,5 roku na sędziego, mając do dyspozycji rodowód i inne dane - nie potrafi opisać odmiany.
Przedmiotowe podejście do maluchów - błyskanie fleszem na lewo i prawo, byleby uzyskać ostre sweet-focie. Wiem, że zdjęcia nie Wy robiłyście, ale byłyście przy tym, mogłyście reagować.
Ogólnie całe podejście w kwestii usuwania komentarzy jest dla mnie nie do przyjęcia. Niesmaczne, niedojrzałe i nieprofesjonalne. Liczyłam na to, że SHSRP idzie do przodu i polepsza standardy, natomiast nadal podstawą jest buta i brak pokory, przez które to właśnie odeszłam.
Gelina - Nie Sty 22, 2017 17:24
Mając ogonki adopcyjne od SzczurLOVE oraz bywając u niej i znając jej szczury oraz warunki w jakich żyją ani razu nie zauważyłam "przedmiotowego podejścia do maluchów", a nawet wręcz odwrotnie, niejeden miłośnik szczurów chciałby móc zapewnić takie warunki swoim ogonom. To samo mogę powiedzieć o warunkach, w jakich maluchy są odchowywane. Ponadto odbierając niedługo swojego malucha z IR jestem pewna, że odbiorę w pełni zdrowego, zsocjalizowanego, wychuchanego i wypieszczonego szczurka.
Jak rozumiem Azi na podstawie zdjęć, które "nie odzwierciedlają realności" jesteś w stanie ocenić prawidłowość opisu?
Poza tym myślę, że zdjęcia rezerwacyjne to nie jest odpowiednie miejsce do kręcenia shitstormów, więc nie dziwię się, że SzczurLOVE nie chciała zaśmiecać wątku rezerwacji. Zawsze wszelkie wątpliwości co od opisów (i nie tylko) można wyjaśnić na priv, SzczurLOVE zawsze na wszystkie wiadomości odpowiada i jako domek adopcyjny, a wkrótce także DW nigdy nie miałam problemów z kontaktem i wszystkie wątpliwości wyjaśniane były rzetelnie i jasno.
SzczurLOVE - Nie Sty 22, 2017 18:10
Azi, to co napisałaś na stronie swojej hodowli to jedno ale cała twoja sprawa dostępna jest również na forum shsrp gdzie jest wszystko opisane tez można poczytać Nie wiem również czy zdajesz sobie sprawę ale ojciec miotu jest szczurem wpisanym do WKR wiec dysponowaliśmy tylko jednym rodowodem rodzica co zmienia bardzo dużo. Gdybys chciała pomóc nowemu hodowcy to napisałabys do mnie prywatną wiadomość (w końcu jesteśmy znajomymi na Facebooku) wiec nie miałabyś problemu z tym jednak moim zdaniem chciałaś pokazać naszą niekompetencję. Grzecznie Ci odpisałam ale Ty dalej drążyłaś temat nie dając za wygraną mimo moim zdaniem wyczerpującej odpowiedzi i podziękowaniu Ci za pomoc. Nowe komentarze nic nie wnosiły a tylko niepotrzebnie wprowadzały zamieszanie dlatego jako ze jest to prywatna strona a nie szczurzą grupa zdecydowałyśmy się na usunięcie komentarzy które nic nie wnosiły do tematu rezerwacji gdyż nie jesteś na liście osób zainteresowanych malcami Jeśli zależy Ci na dobrze malców z tego miotu i chciałabyś coś z nami wyjaśnić dotyczącego naszej hodowli zapraszamy na pw. Jeśli chodzi Ci tylko o bicie piany to nie jesteśmy zainteresowane.
Gelina, dziękuję Ci bardzo za tak ciepłe słowa Moim zdaniem wypowiedzi domków które maja od nas szczury dobitnie pokazują nasz stosunek do szczurów
maris - Nie Sty 22, 2017 18:13
To ja wyjaśnię kwestię lampy błyskowej. Nie błyskam nigdy centralnie w oczy zwierzakowi, odbijam światło od sufitu, poza tym siła błysku jest odpowiednio dobrana, aby nie szkodzić w żaden sposób zwierzakom.
Zdjęcia są obrobione, ogólna kolorystyka na zdjęciu jest w miarę neutralna, aby jak najmniej przekłamywać kolor, jednak zawsze zdjęcie będzie się różniło od koloru na żywo, chociażby przez kwestię ustawień monitora osoby oglądającej. Nie potrzeba robić jasnego zdjęcia, aby było ono ostre, to nie ma związku. Obrabiając zdjęcia rozjaśniam je i nadaję kontrast, dlatego podczas samych zdjęć nie ma potrzeby uzyskiwania takiej jasności jaką chciałabym finalnie.
FaerielDeVille - Nie Sty 22, 2017 18:30
A ja uważam, że osoby nie posiadające wiedzy na temat szczurzej genetyki i zależności w niej zachodzących, nie powinny się na jej temat wypowiadać.
SzczurLOVE - Nie Sty 22, 2017 18:41
FaerielDeVille, a kto Twoim zdaniem nie ma wiedzy dotyczącej szczurzej genetyki?
FaerielDeVille - Nie Sty 22, 2017 18:45
SzczurLOVE, nie wiem, dlaczego odebrałaś to personalnie, ale przyglądając się sprawie śmiem twierdzić, że niestety również masz powód.
SzczurLOVE - Nie Sty 22, 2017 19:06
FaerielDeVille, zupełnie nie odebrałam tego personalnie i zapewniam Cię ze nie mam do tego zupełnie żadnych powodów po prostu jestem ciekawa o kim tak piszesz bo to dość poważne słowa. Gdybys chciała sprawdzić moje kompetencje to również zapraszam na PW lub odsyłam na forum SHSRP gdzie możesz znaleźć pytania i wyniki mojego testu na hodowcę (który obejmował tez wiele zagadnień z zakresu genetyki) Jesli jednak nie chcesz to dziękuje i życzę miłego wieczoru
jokada - Nie Sty 22, 2017 19:25
Mam 14 letnie doświadczenie w robieniu zdjęć szczurom i niemożliwe jest żeby przy szczurze american blue wyszły oczy inne niż czarne. Niezależnie od źródła światła.
Mialam rownież szczura rex american blue i on tak nie wyglądał.
Nie mając wiedzy o przodkach - i mając wiedzę genetyczną doświadczonego hodowcy - o tym czy szczur ma rozjasnienie na kolorze (zwlaszcza przy husky) dojdziesz wlasnie po oczach. Jesli nie olejesz hodowcy i sędziego ktory w kulturalny sposob zwrócił ci uwagę że masz błąd w podpisie.
Azi - Nie Sty 22, 2017 21:39
Gelina napisał/a: | niejeden miłośnik szczurów chciałby móc zapewnić takie warunki swoim ogonom | Zapewnienie dobrych warunków szczurom, nie oznacza nie traktowania ich jak zabawki.
Gelina napisał/a: | Jak rozumiem Azi na podstawie zdjęć, które "nie odzwierciedlają realności" jesteś w stanie ocenić prawidłowość opisu? | Nie, na podstawie takich nie do końca, ale o tym, że one aż tak nie odzwierciedlają opisu przekonałam się dopiero PO wstawieniu przez IR innego zdjęcia. American blue nie ma oczu ruby. Więc jeżeli widzę takie oczy i podpis "american blue" to od razu mi się coś nie zgadza
Cytat: | Azi, to co napisałaś na stronie swojej hodowli to jedno ale cała twoja sprawa dostępna jest również na forum shsrp gdzie jest wszystko opisane tez można poczytać | Tak? To dziwne, że za "moich" czasów tego tematu nie było, nawet w stosownych podforach. Poproszę o link, chętnie poczytam, może wreszcie po kilku latach się czegoś dowiem.
SzczurLOVE napisał/a: | Nie wiem również czy zdajesz sobie sprawę ale ojciec miotu jest szczurem wpisanym do WKR wiec dysponowaliśmy tylko jednym rodowodem rodzica co zmienia bardzo dużo. | Nie, nie zdaję. Na Twoją stronę trafiłam przypadkiem, bo zaprosiłaś mnie do znajomych, nie śledziłam jakoś szczególnie miotów Szkoda, że nie udostępniacie metryki miotu razem ze zdjęciami, jak to było w zwyczaju. Niemniej nadal niewiele to zmienia patrząc na to co się urodziło i dodając 2 do 2. Taka ekstrapolacja.
SzczurLOVE napisał/a: | Gdybys chciała pomóc nowemu hodowcy to napisałabys do mnie prywatną wiadomość (w końcu jesteśmy znajomymi na Facebooku) wiec nie miałabyś problemu z tym jednak moim zdaniem chciałaś pokazać naszą niekompetencję. | Nie mam w zwyczaju prowadzić konwersacji przez PW, jeżeli mogę po prostu napisać komentarz do jakiegoś wpisu na stronie. Nie wiem po co chciałabym próbować wykazywać Waszą niekompetencję. Naprawdę, aż się chyba nad tym zastanowię. Coś mi tu paranoją zalatuje
SzczurLOVE napisał/a: | Grzecznie Ci odpisałam ale Ty dalej drążyłaś temat nie dając za wygraną mimo moim zdaniem wyczerpującej odpowiedzi i podziękowaniu Ci za pomoc. | Ani słowem nie odniosłaś się do kwestii flesza, tak, dlatego zapytałam o to ponownie.
SzczurLOVE napisał/a: | Nowe komentarze nic nie wnosiły a tylko niepotrzebnie wprowadzały zamieszanie dlatego jako ze jest to prywatna strona a nie szczurzą grupa zdecydowałyśmy się na usunięcie komentarzy które nic nie wnosiły do tematu rezerwacji | Tak, Wasze/Twoje komentarze nic nie wnosiły, dlatego też oczekiwałam na odpowiedź. A co do prywatności strony, to tu się nieco mylisz. Prowadzicie hodowlę, więc poniekąd jest to strona publiczna, tak jak każdej innej firmy. Jeżeli działanie jakiejś firmy mi się nie podoba - wyjaśniam to na stronie tej właśnie firmy. Dlaczego? Otóż dlatego, że jeżeli się mylę, to mylić może się również ktoś inny, firma odpisując rzetelnie na moje pytanie jednocześnie pokazuje swój profesjonalizm i rozwiewa wątpliwości nie tylko moje, ale i osób, które pytania nie zadały. Co do zasadności moich komentarzy w temacie rezerwacji - pierwszy był jak najbardziej zasadny - źle opisana odmiana ma wpływ na rezerwacje. Reszta była wynikiem Waszych/Twoich odpowiedzi, a raczej ich wymijającego charakteru.
SzczurLOVE napisał/a: | Jeśli zależy Ci na dobrze malców z tego miotu i chciałabyś coś z nami wyjaśnić dotyczącego naszej hodowli zapraszamy na pw. | Jeżeli pojawią mi się kolejne pytania, nie omieszkam tak zrobić, jeżeli jednak będą uważała, że jest to kwestia publiczna (a przypominam, że jako hodowla jesteście postrzegane publicznie) i dotyczy bezpośredniego dobra malców, zadam to pytanie tutaj lub na forum SHSRP. Przez FB widzę już, że nie ma sensu.
maris napisał/a: | To ja wyjaśnię kwestię lampy błyskowej. Nie błyskam nigdy centralnie w oczy zwierzakowi, odbijam światło od sufitu, poza tym siła błysku jest odpowiednio dobrana, aby nie szkodzić w żaden sposób zwierzakom. | No i właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Jasno, zwięźle i w sposób rozwiewający wątpliwości, SzczurLOVE, nie można było tak od razu? A tak to, nikt inny tylko właśnie Ty, spowodowałaś niesmak i "bicie piany" na którym tak Ci nie zależy.
maris napisał/a: | Zdjęcia są obrobione, ogólna kolorystyka na zdjęciu jest w miarę neutralna, aby jak najmniej przekłamywać kolor, jednak zawsze zdjęcie będzie się różniło od koloru na żywo, chociażby przez kwestię ustawień monitora osoby oglądającej. | No to tu kiepsko wyszło, sprawdzałam na 3 monitorach (bo tyle mam w domu) plus na telefonie i wszędzie są te zdjęcia przepalone Ale nie da się ukryć, że bardzo ładne.
jokada napisał/a: | Mam 14 letnie doświadczenie w robieniu zdjęć szczurom i niemożliwe jest żeby przy szczurze american blue wyszły oczy inne niż czarne. Niezależnie od źródła światła. | teoretycznie american blue może mieć oczy dark ruby, jednakże jest to wada wystawowa i tym bardziej powinna zostać podana do publicznej wiadomości. Wiem, ze w Polsce wystawy kuleją, ale mimo wszystko...
Reasumując, bo ja uważam temat za wyczerpany. Może i zdałyście test na hodowcę, aczkolwiek zawsze był tam dopuszczalny margines błędu. Z jakim wynikiem zaliczyłyście - nie wiem. Niemniej pytania są z tych co można wykuć. Wykuć natomiast nie można ogłady i profesjonalizmu. Usuwanie jakichkolwiek komentarzy na publicznej stronie hodowli to cenzura, jest żenujące, pozostawia niesmak i rodzi pytanie - co w momencie, gdy w liniach/miocie pojawiłoby się coś niedobrego? Czy również takie informacje zostałyby skasowane? A do tego te teorie spiskowe, że każdy komentarz, który nie brzmi "o! jakie piękne!" ma na celu sianie fermentu? Dorośnijcie, nie jesteście pępkiem świata, aby zależało mi na pokazywaniu Waszej niekompetencji (swoją droga właśnie to zrobiłyście kasując te komentarze - zaznaczam raz jeszcze - odpowiedziałybyście tak, jak odpowiedziała maris i byłoby po temacie). Nadal nie podobają mi się takie działania, dlatego w wolnej chwili przypatrzę się czy wszystko inne mi się podoba. Jak nie, będę pytać. Mogę obiecać, że w pierwszej kolejności na PW. Jesteście świeżą hodowlą, nie pozjadałyście wszystkich rozumów i zwyczajnie czasem wystarczy trochę pokory. Lub kultury, której zwyczajnie nie macie odwracając kota ogonem, zamiast profesjonalnie wyjaśnić sprawę. Osobiste wycieczki niezwiązane z zarzutami to już po prostu dno na poziomie trzylatka:
"- Dlaczego zabrałeś mu grabki?
- A on mi zabrał łopatkę!"
FaerielDeVille - Nie Sty 22, 2017 21:48
Azi napisał/a: | American blue nie ma oczu ruby. Więc jeżeli widzę takie oczy i podpis "american blue" to od razu mi się coś nie zgadza
|
Ja jeszcze od siebie dodam, że po hodowcy, który ponoć zdał egzamin i próbuje uchodzić za eksperta, spodziewałabym się tak podstawowej wiedzy. Szkoda, że jest inaczej. Do tej pory sądziłam, że SHSRP dobrze kontroluje swoich hodowców jeśli chodzi o wiedzę i nie tylko.
monijjca - Nie Sty 22, 2017 22:34
Napisałyśmy że DARK RUBY, a nie ruby....
Więc tak...Chyba mamy inne pojęcie co do tej "pomocy". Bynajmniej ja zostałam inaczej nauczona, zwłaszcza gdy chce pomóc swojemu znajomemu. Można wszystko wyjaśnić na priv, a nie trzaskać na prawo i lewo co robimy źle...zwłaszcza, że jak mówicie - jesteśmy nową hodowlą. Co do traktowania szczurów jak zabawki, jeśli ma ktokolwiek zastrzeżenia do tego jak traktuje swoje szczury, prosze podpytać osób które widzą i wiedzą jak te zwierzaki u mnie mają. Nigdy nie traktowałam ich jak zabawek, ani jak "zabawy w genetyke", są przedewszystkim moimi przyjaciółmi. Zresztą... jeśli ktoś ma zastrzeżenia to zapraszam - można odwiedzić moje szczury i zobaczyć jak są traktowane. I myślę, że szczurLOVE też byłaby gotowa wam to pokazać. Co do egzaminu, pytania i wyniki są jawne, więc nie ma problemu by to sprawdzić.. Bo to co się tu wyrabia to zwykła kpina.
Azi, jeśli już czepiamy się o sędziowanie przywołam pewną sytuacje. Wystawa, bielany... Nasza Fleur określona przez swojego hodowce jako beige, wy uparcie twierdzicie i nakreślone na karcie ocen jest że nie jest beige tylko champagne. Partnerem dla Fleur był również beżowy Pan. Gdyby było tak jak krzyczałyście, miałybyśmy same blacki. A tu prosze... same beżowe kluski. Cud natury czy może sędziowie z wieloletnim stażem popełniają taki błąd?
Nakota - Nie Sty 22, 2017 23:08
Pozwolę sobie nie odwoływać się do całości dyskusji tylko do wybranego kawałka:
monijjca napisał/a: | Azi, jeśli już czepiamy się o sędziowanie przywołam pewną sytuacje. Wystawa, bielany... Nasza Fleur określona przez swojego hodowce jako beige, wy uparcie twierdzicie i nakreślone na karcie ocen jest że nie jest beige tylko champagne. Partnerem dla Fleur był również beżowy Pan. Gdyby było tak jak krzyczałyście, miałybyśmy same blacki. A tu prosze... same beżowe kluski. Cud natury czy może sędziowie z wieloletnim stażem popełniają taki błąd? |
Pierwsze o czym musisz pamiętać to to, że na wystawie szczury ocenia się względem fenotypu, nie genotypu, więc należy rozróżnić wystawy od hodowli. Po drugie na wystawie Fleur oceniała Rian - holenderska sędzina. W kartę ocen kazała mi, jej asystentowi, wpisać "not beige" - nigdy nie padło, że szczur jest champagne, tylko że nie jest standardowym beżem, według standardu wykorzystywanego na wystawie. Najprawdopodobniej szczur ma tak poważną wadę koloru, że nawet mimo potencjalnie bycie genetycznym beige, nie można jej fenotypu przypisać pod ten kolor.
|
|
|