Leki - Iwermektyna: Biomectin, Ivomectrim -leczenie
Nisia - Czw Gru 27, 2007 09:45
AngelsDream napisał/a: | Każda substancja przedawkowana może osłabić/uszkodzić/zatruć organizm i wątrobę. |
Każda substancja lecznicza (i inne chemiczne - ale to już trucizny) obciąża watrobę. Nawet przyjmowanie witamin ją obciąża. Ale nie dajmy się zwariować, po prostu nie stosujmy leków w zbyt dużej dawce lub zbyt długo.
A co iwermektyny. To trucizna. Pewnie mozliwe są skutki uboczne u szczura, ale nie spotkałam sie dotychczas z takimi (poza Herą w ciaży).
[ Dodano: Pią Lut 15, 2008 10:34 ]
Dodam dawkowanie iwermektyny (bo chyba nie ma). 0,4 mg/kg.
pin3ska - Czw Lis 13, 2008 01:04
Ja mam natomiast pytanko, czy ivermektyna podana dopyszcznie tez działa na wszoły?
Czy działanie tej samej dawki dopyszcznie jest silniejsze niz zakraplanie na kark, czy działa tak samo?
Pytam, bo przywiozłam 3 zawszolonych panów i mam niezbyt znających zagadnienie wetow.
Anonymous - Czw Lis 13, 2008 09:59
pin3ska, powiem szczerze, że nie spotkałam sie z poustym podawaniem iwermektyny szczurom. Za to wetki mówiły wyraźnie, że najlepszym i najbezpieczniejszym sposobem jest na kark, ewentualnie w zastrzykach.
PALATINA - Czw Lis 13, 2008 11:44
Doustnie podana iwermektyna też działa na pasożyty wewnętrzne.
Nie wiem czy z jednakową siłą i nie wiem, czy należy ją podawać w tej samej dawce - Swego czasu szukałam w mądrych książkach takiej informacji, ale nie znalazłam - Trzeba by było intensywniej poszukać.
pin3ska - Czw Lis 13, 2008 13:02
Problem jest miedzy innymi tak, ze nie wiem jak zakroplic ją na kark łysemu szczurowi Przeciez to zaraz spłynie, albo sie zetrze, dlatego interesowalam sie podaniem doustnym Chyba, ze trzeba wziac dawke przeznaczoną dla niego i go wysmarowac po prostu...
PALATINA - Czw Lis 13, 2008 13:27
pin3ska,
Wysmaruj mu kark, nie spłynie. Po co sobie zycie utrudniać, jesli nie ma takiej potrzeby.
Ewqa - Nie Sty 04, 2009 11:15
Viss napisał/a: | Za to wetki mówiły wyraźnie, że najlepszym i najbezpieczniejszym sposobem jest na kark, ewentualnie w zastrzykach. |
Nie wszyscy weci tak uważają. Ja spotykam się tylko z dużą rezerwą w stosowaniu tego lekarstwa. Najpierw wetka stwierdziła że nie zna się na dawkowaniu u szczurów, a kiedy podałam jej sposób dawkowania, to wyraziła obawę że zakroplenie na kark nic nie da. Ja się uparłam i tylko dlatego moja szczurki dostały lekarstwo już tydzień temu zamiast czekać aż pani znająca się na szczurach wróci z urlopu. I tu będzie zaskoczenie bo wszoł wcale już nie ma po jednym podaniu. Takie podanie naprawdę jest skuteczne.
baradwys - Pon Sty 05, 2009 10:00
mój wet właśnie poleca Biomectin!! Stosujemy go głównie na koniach ale gdy spytałam czym leczyć skórę Fryderyka (ponieważ miał liszaj) kazał zmienić dietę i stosować biomectin... napryskać na rękę i dokładnie wsmarować:)
Ninek - Wto Sty 13, 2009 10:52
Jako iż stado mi sie zaparchaciło i chce sama podać im Biomectin, mam pytanie.
Czy podawać szczurce staruszce, która nie ma objawów? Solisia ma ponad 31 miesięcy, jest po ciężkiej operacji i sie o nią boje. Skóre ma czystą, ani jednego strupeczka.
Nie dawać jej w ogóle, czy dać mniejszą dawke?
Nisia - Wto Sty 13, 2009 11:04
Ninek, u tak starego szczura ja bym osobiście wolała mniej trujące rzeczy, a więc posypałabym Insectinem.
Ninek - Wto Sty 13, 2009 11:27
Nisia napisał/a: | Ninek, u tak starego szczura ja bym osobiście wolała mniej trujące rzeczy, a więc posypałabym Insectinem. |
Nawet jeśli nie ma żadnych objawów? Bo zastanawiam sie czy troche poczekać i zobaczyć, czy coś sie jej zalęgnie czy dać profilaktycznie od razu.
Nisia - Wto Sty 13, 2009 11:32
Ninek, możesz poczekać. Ale nie dawaj jej iwermetyny - chyba, że inne metody zawiodą.
baradwys - Nie Sty 18, 2009 20:22
Ninek, jeśli sama nie wiesz co podać to może jednak warto było by sie skonsultować z lekarzem weterynarii?? Który po dokładnym zbadaniu powie co byłoby najskuteczniejsze a przede wszystkim najodpowiedniejsze dla Twojej szczurzycy... Nie pomijając faktu iż sama jestem ciekawa co zaproponuje lekarz...
Ninek - Wto Sty 20, 2009 09:29
Uważasz, że nie byłam u weta? Nasza wetka lubi np Frontline, który dla staruszki na pewno odpowiedni nie jest.
Solisia strupków nie ma, więc po prostu nie dostanie nic.
baradwys - Wto Sty 20, 2009 10:21
kurde a myślałaś by zmienić weta? Na pewno jest w Brzegu jakiś który ma większe pojęcie;/
|
|
|