smeg - Wto Sty 10, 2012 19:45 A u mnie akurat przed urodzinami 
L. - Wto Sty 10, 2012 19:49
aneczka1-13 - Wto Sty 10, 2012 21:31 A ja się teraz cieszyłam że łódź jest co 2 lata i będę mogła spokojnie się zająć sesją  . I kolejna wystawa mnie ominie
Martini - Wto Sty 10, 2012 21:48 Ludzie, co Wy tak z tymi sesjami? Ja może dawno miałam takie sesje, że było po kilka kobylastych egzaminów, ale nie przypominam sobie, żeby mnie to uziemiało na miesiąc w domu. Zresztą, wkuwanie non stop jest niezdrowe i trzeba się też dotleniać, a uczyć można się w pociągu. Jedźcie i bawcie się dobrze 
aneczka1-13 - Wto Sty 10, 2012 22:04 ale termin wystawy jest dokładnie w sesję  . Więc tego to się nie przeskoczy. 5-6 na bank bym była.
L. - Wto Sty 10, 2012 22:05 ale weekend jest wolny chyba, że studiuje sie zaocznie ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
tym bardziej, że w niedziele wyjątkowo nikt nikomu nie będzie kazał siedzieć do 16 czy dłużej aby trzymać statystyki dla organizatora 
a ja mam sesje dopiero na koniec czerwca xD Kasik - Wto Sty 10, 2012 22:44
Albo się jest na medycynie i ma się koła w soboty  Ja być to mogę, ale w organizację za bardzo się nie wkręcę, bo 22, 24 i 25 czekają na mnie same wspaniałości... 
Ekhm, mnie jedno kolokwium uziemia na tydzień ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") Dwa egzaminy, myślę, hmm, na jakieś 2 miesiące
Martini - Wto Sty 10, 2012 22:52
Nas teoretycznie jeden egzamin miał uziemiać na cały rok, mieliśmy przez 8 miesięcy czytać, a przez dziewiąty siedzieć na tyłku powtarzać, cośmy przeczytali, ale znam jedną osobę, której się to udało. Szczęśliwie na moich ostatnich studiach było zapieprzanie przez dwa lata i do egzaminu końcowego nie było co powtarzać, bo to była taka wisienka na torcie  .
smeg - Wto Sty 10, 2012 22:55 Ale z was kujony
Neverestin - Wto Sty 10, 2012 23:04 Jak 5-6 to pewnie będę z całym ruchliwym dobytkiem
Martini - Wto Sty 10, 2012 23:07 Napiszę list do PKP i GDDKiA, co się kroi, że będzie zmasowany atak szczurów na drogach i w pociągach:P Nashi - Śro Sty 11, 2012 00:32
aneczka1-13 - Śro Sty 11, 2012 10:10
Tej ale ja jestem na pierwszym roku.A to wiadomo że najtrudniej przesiew i w ogole.Najcięższe przedmioty. Martini - Śro Sty 11, 2012 10:18 aneczka1-13, stereotyp. Ktoś musi studiować na drugim . Na moich ostatnich studiach teoretycznie największy odsiew był po drugim roku, ale prawda jest taka, ze jak ktoś sie nie nadaje, to sam odejdzie przed pierwsza sesja. Chyba ze mu rodzice każą studiować albo już zapłacił.
Nie namawiam Was do złego, ale zróbcie sobie trochę przyjemności miedzy jednym egzaminem a drugim, o to mi chodzi, uczenie sie bez odpoczynku staje sie nieefektywne, bo to naprawde ciężka praca. klauduska - Śro Sty 11, 2012 10:29 dziewczyny, no co wy . ja mam już zaraz sesję, a centralnie pośrodku niej mam dwudniową wystawę kotów i sobie nie daruję i idę 
|
||||||||||||||||||
