Mao - Sob Sie 07, 2010 18:26 Nakasha, ja pamiętałam, ale po prostu dodało mnie do porzedniej mojej wypowiedzi. Przykro mi z powodu Crazy 
Drei ma się bardzo dobrze, dalej wygląda i zachowuje się jak szczurzy dzieciak  No i dalej jest malutka (280g), ale najwyraźniej taka jej uroda. Czy któraś siostrzyczka jest mniejsza?
Nakasha - Sob Sie 07, 2010 19:10 Mao, o ile wiem to nie. Pewnie taki już urok Drei.
Bulletproof - Sob Sie 07, 2010 20:33 Ja też pamiętałam, ale nie pisałam nic (bo nie mam łba do niczego ostatnio). U Dilji ok wszystko. Jest najmniej ruchliwa z bab, to taka kluska. Waży 410 i jest największym szczurem jakiego miałam/mam (bo miałam tylko baby )
Parę fotek dziś mi się udało zrobić:   
  
Mao - Sob Sie 07, 2010 20:38
No i dedłam zupełnie  Wszystkie tyle ważą? Ale widac, że spora kula
Toc to moje je normalnie jak inne szczury, a wygląda jak wyrośnięta mysza  Chciałabym kiedyś porównac ją do rodzeństwa i (lub) mamy.
Nakasha - Nie Sie 08, 2010 01:56 Mama waży 430, więc wiesz. I prawie nie ma tłuszczu.
Tu są foty Dramy: http://forum.szczury.biz/...=5284&start=360 Na początku czerwca ważyła 350.
Mao - Nie Sie 08, 2010 11:58 Dramę widziałam na żywo w styczniu w Olsztynie, nawet siostry powąchały sobie noski Ale fakt, już wtedy był większa od tego mojego bączka.
susurrement - Śro Sie 18, 2010 01:28
aaależ maleństwo.. Destiny przed ciążą ważyła 370g, po ciąży bardzo szybko powróciła dokładnie do tej samej wagi. a aktualnie waży 390g. jest piękna, taka długa i proporcjonalna. i charakter ma najcudniejszy, naprawdę. wielbię moją królewnę niezmiernie mocno 
jest najwspanialszą alfą, taką zrównoważoną i czuwającą. mały ideał. a aktualne fotki ooo tu: http://forum.szczury.biz/...p=475309#475309 Bel - Pią Paź 22, 2010 19:55 up 
susurrement - Pią Paź 22, 2010 19:58 Destiny waży 410g; niezmiennie najwspanialsza alfa i moje oczko w głowie no i najlepsze uszy standard na wystawie we Wrocławiu 
  
zdjęcia autorstwa wuwuny. a jak tam nasze rodzeństwo? madzial13 - Pią Kwi 22, 2011 05:54 Nie ma już Dramy. Wlazła na kaloryfer ścienny i spadła na moich oczach  . To był bardzo fajny, bardzo proludzki szczur, choć mało przyjazny dla maluchów.
Nie mogę sobie wybaczyć - była taka wesoła i w świetnej formie 
susurrement - Pią Kwi 22, 2011 06:44 madzial13, potwornie mi przykro.. 
Mao - Pią Kwi 22, 2011 08:20 madzial13, współczuję
wuwuna - Pią Kwi 22, 2011 09:15 madzialku, cholera no.... jednak szczurze pomysły są tak niebezpieczne....
tulę mocno... AngelsDream - Pią Kwi 22, 2011 09:23 madzial13, przykry wypadek.
quagmire - Pią Kwi 22, 2011 09:29 Madziu, Słońce, tak bardzo mi przykro. Wiem, co czujesz 
|
||||||||||
