Mioty urodzone - rok 2008 - Miot A Valhalla Rattery!
Savash - Wto Sie 19, 2008 18:35
Hmmm... niedobry dom... no muszę przyznać sachma, że troche mnie to zabolało, bo w moim domu zwierzętom wiedzie się czasami lepiej niż ludziom. Mogą o tym poświadczyć osoby, które kupiły ode mnie koty - obie jesteśmy hodowcami i obie dokładamy wszelkich staran by nasze zwierzeta były zadbane zdrowe i szczęśliwe. Pieniądze zostały wysłane - po 10 bo dopiero 10 dostaje wypłatę. Na PW wytłumaczyłam dlaczego. Mam nadzieję, że jak wrócisz to je będziesz miała na koncie... i mam nadzieje, że zmienisz zdanie co do " domu ", bo ja nie lubię gdy ktoś wyraża nieprawdziwą opinie na temat warunków jakie mają moje zwierzęta.
Anael rośnie jak na drożdżach. Uwielbia mojego psa - i odwrotnie, pies uwielbia Anaela i pilnuje małego jak zwiedza mój pokój. Słodki szczur, chociaż nie tak bardzo chętny do pieszczot jak BerBer od Justki.
Justka1 - Wto Sie 19, 2008 18:38
Tak.Nie tylko twoj dom jest zlym domem ale i moj rowniez..troche to dziwne .
Chce potwierdzic,ze Savash domek jest jednym z najlepszych domkow jakie moga byc .
A czy pieniadze o tym maja swiadczyc,kilka dni spoznienia?Chyba nie .
ntliee - Wto Sie 19, 2008 22:41
Off-Topic: | Savash napisał/a: | chociaż nie tak bardzo chętny do pieszczot jak BerBer od Justki. |
czy to jest jakaś licytacja który maluch jest lepszy? naprawdę robi się to niesmaczne.. |
sachma, a ja melduję że Capi śmiga jak błyskawica właśnie po kanapie, szersze sprawozdanie znajduje się w temacie o moich chłopakach, a ja w końcu odnalazłam dowód i wysłałam pw w tej sprawie
sachma - Czw Sie 21, 2008 10:37
Nie dobry dom to taki ktory nie informuje o tym co dzieje sie z malcem - reszte dopowiedzcie sobie sami.
Z tego co wiem klopoty sa tylko z malcem Justki, jesli nie spelnia twoich wymagan, mozesz mi ja oddac. U mnie mala nie robila kupek na rekach, nigdy mnie nie obkupkala, mojego chlopaka tez nie. One przez chwile panikowaly u obcych a pozniej byl juz luz, to prawda ze nie uczylam ich reagowania na imie, bo ja ucze na cmokanie i one lecialy, nie uczylam ich tez dawania buziakow, ale mizialismy sie, drapalismy i ganialismy - u mnie w domu nie bylo z tym klopotu, a dzieciaki pierwsze lecialy do drzwiczek kiedy wchodzilam do pokoju.
Pracuje i jestem chora i w tym okresie nie próżnowałam w domu calymi dniami tylko zarabialam pieniazki i siedzialam w szpitalu, ostrzeglam ze trzeba im poswiecic wiecej czasu, bo mialy mnie tylko godzinke dziennie, na wiecej ani czas ani zdrowie nie pozwalaly - nie sadze zeby byla to zla socjalizacja, czy jej bark, raczej slaba, bo przewaznie z miotami siedzialam dwa a nawet trzy razy wiecej..
Justyna, jesli ktos nie pracuje to moze odchuchac malce, nauczyc kazde reagowania na imie i zwiazac je z czlowiekiem, mnie nie stac nie odchowywanie miotu i siedzenie w domu, bo stadko kosztuje.
Off-Topic: | Idealnie zsocjalizowany szczur w moim stadzie to Pequena i Bójka - Nemi nie jest idealna nie przesadzalabym i nie przecieniala twojej pracy. |
pituophis - Czw Sie 21, 2008 15:49
Ja w ogole nie wiem, co to za pomowienia o "dzikie szczury". Zdziczale szczury gryza, drapia, kwicza i uciekaja w ciemne katy.
Jakos zdjecie na otwartej przestrzeni dalo sie zrobic bez przyszpilania szczura...
Savash - Pią Sie 22, 2008 10:23
A ja chciałam napisać, że nic nie licytuję
Zarówno Anael jak i Berberek są kochane i słodkie i wymarzone - ale ze szczurami tak jak z ludźmi, każdy ma inny charakter i nigdy nie będzie dwóch identycznych ogonków. Ja nie mam żadnych pretensji, ani nie piszę, że jeden jest lepszy od drugiego, bo wcale tak nie uważam. Kocham obydwu takich jacy są
Więc ntliee wiedz, że nie masz racji, bo ja nie miałam zamiaru nikogo urazić ani licytować.
ntliee - Pią Sie 22, 2008 11:00
Savash, to bardzo mnie to cieszy że nie mam, widocznie źle to odebrałam, zdaję sobie sprawę że każdy jest niepowtarzalny i właśnie to jest w nich takie fajne
khm, to może jakieś fotki?
Savash - Pon Sie 25, 2008 14:14
foty będą jak wygram bój z tym ...
Jak uda mi się wyrwać aparat z łap mojej mamy, która w tej chwili foci miot rusków
sachma - Czw Wrz 18, 2008 15:20
Jakby ktos chcial wyrobic rodowod dla ktoregos malca z miotu A to mam u siebie gotowca - mozna sie po niego do mnie zglosic.
wuwuna - Czw Wrz 18, 2008 16:03
sachma, ja skorzystam.Myślę,że najwyższa pora postarać sie o rodowody paszczaków.
Bo czekałam na metrykę Wuni,ale trudno,ona nie dostanie
Anonymous - Czw Wrz 18, 2008 16:20
Off-Topic: | sachma, czyli wszystkim ogonom można już wyrobić rodowody? |
sachma - Czw Wrz 18, 2008 17:02
Off-Topic: | Ren, niby nie bo wzor jeszcze nie oficjalny, ale nie bylo zastrzezen. wiec za kilka dni wzor bedzie ogolnodostepny i bedzie mozna zaczynac wypelniac i slac. z tego co rozmawialam z L. od stycznia rodowody maja byc obowiazkowe i na wystawy i do rozmnazania |
[ Dodano: Czw Lis 27, 2008 00:41 ]
Prosze domki o jakies aktualne zdjecia i wage dzieciaków!
Bo słysze ze AlCapone waży juz prawie 400g!
Aweszka, najmniejsza z miotu wazy 260g
A jak reszta? No i prosze Ntliee o zważenie Capiego bo az mi sie wierzyć nie chce
nezu - Czw Lis 27, 2008 00:42
Podrzucam na prośbę
Justka1 - Czw Lis 27, 2008 01:41
Wagę co prawda pisałam w moim temacie ale skoro trzeba i tu-215g.
Zdjęcia.
Reszta zdjęć w naszym temacie.
wuwuna - Czw Lis 27, 2008 20:34
Aweszka...hmm...co ja mogę powiedzieć, są momenty, że rozbawia mnie do łez. Ona ma takie pomysły. Potrafi uciekać za wszelką cenę, żebym jej nie złapała a po chwili, żeby pokazać mi kto tu rządzi wskoczyć mi na plecy całkiem niespodziewanie z ukrycia.
Ciągle jest w ruchu, ciągle coś robi. Ona nie ma czasu na chodzenie ona musi przemierzać odległości z prędkością światła. I za każdym razem jak cos do niej mówię, to robi takie miny, że ja turlam się po ziemi. "Ale ty do mnie mówisz?" i wytrzeszcz
|
|
|