Justka1 - Śro Sty 09, 2008 23:23  biedactwo.... [*]-dla malami..
Nezu-bardzo,bardzo mi przykro..nie wstawiaj narazie zdjec.Jestem tego samego zdania i postapila bym tak samo.. Przytulam mocno. samar - Czw Sty 10, 2008 00:03 zdjecia nie sa najwazniejsze...mam nadzieje ze pozostale maluszki dadza sobie swietnie rade..ja tez rozumiem a przynajmniej staram sie zrozumiec prawa jakimi rzadzi sie natura ale czasem to takie przykre...  BARDZO Ci nezu wspolczuje, ale tez prosze, glowa do gory, reszta dzieciaczkow tez Cie potrzebuje - Twojej wiary i optymizmu...  
Anonymous - Czw Sty 10, 2008 01:19 ['] dla kruszyny
Oli - Czw Sty 10, 2008 01:54 nieszczescia chodza parami - jest para, wiec bedzie dobrze 
marhef - Czw Sty 10, 2008 04:23 ['] Pacyfka - Czw Sty 10, 2008 08:11 Bardzo mi przykro trzymaj się Nezu
[']dla maleńkiej Nisia - Czw Sty 10, 2008 10:31 Ojeju.... [*] dla kruszynki. Ja sobie myślę, że natura wiedziała, co robi. Może coś jej było? Może nie była w stanie sie utrzymać? Mam nadzieję, że limit pecha już wyczerpany. PALATINA - Pią Sty 11, 2008 21:00
Tej wersji proszę się trzymać! [']... Izabela - Pią Sty 11, 2008 21:37 Dopiero przeczytałam... Licho, a kysz 
Teraz musi być już tylko dobrze, limit złego został przecież wyczerpany. Kciukam mocno samar - Pią Sty 11, 2008 21:38 nezu i co slychac..? nezu - Pią Sty 11, 2008 21:50 Hm no... żyjemy, wysysamy mamę, choć na razie nie zamęczamy jej i Gytha nawet przytyła od początku ciąży..
Zaczynają już pełzać poza gniazdo, na razie w najbliższe jego okolice ale jednak. Dziś malce i Gytha zaliczyły pierwszą zmianę ściólki od porodu, bo atmosfera robiła się już nie do zniesienia... 
I tak, będą fotki..
A i jeszcze jedna informacja. bo nadal nie wiem skąd gdzie co i jak...ale mam stado varieberków
Dory - Pią Sty 11, 2008 22:00
 
Izabela - Pią Sty 11, 2008 22:02
I niech tylko ktoś spróbuje powiedzieć, że genetyka jest przewidywalna 
Czekamy na zdjęcia! nezu - Sob Sty 12, 2008 01:27 Babcia nezu postawiła sobie bardzo ambitny plan zrobienia sesji indywidualnej całemu miotowi O. Tym samym robimy coming out
Gnojstwa jest 11, urodziło się 13. Jest 5 dziewczynek (było 6) i 6 chłopaków (było 7). Odeszły dwa fuzzy, więc pierwotnie w miocie było 9 fuzzów. Standardy sierstne są 4, tak więc fuzzów jest 7. Są dwie standardowosierstne dziewczynki (black i agouti) i dwa standardowosierstne chłopaki (w tym samym zestawie kolorystycznym )
Mr Big tudzież Oak okazał się być ciemnym agutem
Więcej niespodzianek, nie licząc jakichś kosmicznych znaczeń nabrzusznych nie stwierdzono. Babcia najchętnie zostawiłaby sobie pół miotu i ledwo się powstrzymuje...
Dobra, lecim z tym koksem.. Kobity: Dziewczynka numero uno (1), OPAL nie wiem czemu ale mi się imię podoba. Szczur jeszcze bardziej...
Zarezerwowana Dumbo, black, varieberk:    
Dziewczynka 2 ORI Dumbo, agouti, fuzz, berkshire. Duża, masywna, śliczna..
Zarezerwowana   
Dziewczynka 3 OŚKA czyli najfajniejszy varieberk w miocie..
Dumbo, black, fuzz, varieberk Zostaje w hodowli    
Dziewczynka 4 OLIWKA Dumbo, agouti, fuzz, varieberk, drobna ale nie miniaturowa na szczęście, w tej chwili wszystkie powolutku wyrównują, choć Oaka nie dogonią...
Zarezerwowana    
Dziewczynka 5 i ostatnia. OZZY (TA Ozzy , na prośbę domku )
Dumbo, agouti, berkshire Śliczna, standardowofuterkowa, aksamitna dziewczynka agouti, z uszkami dumbo..
Zarezerwowana    
I chłopaki: Samczyk 1 OAK: Mr Big, a`ka Oak, którego przedstawiać nie muszę 
Dumbo, agouti, berkshire. Zarezerwowany    
Samczyk 2 OMEN Dumbo, black, fuzz, varieberk, największy w miocie...Po Oaku. Zarezerwowany    
Samczyk 3 ODDI Dumbo, agouti, fuzz, berkshire Zarezerwowany    
Samczyk 4: OLSEN Brat blizniak trójeczki..
Dumbo, agouti, fuzz, berkshire Zarezerwowany    
Samczyk 5: OMAR Dumbo, black, american berkshire. Nazywam go panem puzzlem, jeśli przyjrzycie się brzuszkowi (zrobiłam zdjęcie), to zrozumiecie dlaczego
ZAREZERWOWANY!!     
I ostatni samczyk nr. 6 OTELLO Dumbo, agouti, fuzz, varieberk, drobina podobna rozmiarami do jednej z sióstr. Ale za to ehm, wiercipupa.. . I wcale nie taka mała, bo wielkości jak eFki w tym samym wieku.
Rezerwacja    
Przepraszam za nierówną ilość fot, ale po prostu nie wszystkie wyszły na tyle, żeby było coś widać i tych nie umieszczałam... Miot O wita, pozdrawia i przedstawia sie.. 
samar - Sob Sty 12, 2008 01:36 jakie duze kluchy  ja tu spodziewalam sie rozowych pedrakow a to juz..juz prawie szczury tylko oczat na wierzchu im brakuje ale fajnie kolorki i znaczenia juz widac i w ogole przepyśne sa  a teraz mam zagadke bo nie wiem czy moj Oddi to pan nr 3 czy nr 4..nezu pomoz..  (wiem i tak na pierwszy rzut oka sa identyczni, ale chyba po prostu MUSZE to wiedziec )..i przepiekne sa standardowosierstne maluchy..na nich jest intensywniejszy kolorek..i znaczenia faktycznie wyszly ciekawe pieknosci, slodkosci..eh..zazdroszcze nezu i jeszcze raz gratuluje, piekny miot 
|
||||||||||||
