Mioty urodzone - rok 2012 - Miot kontrolny F of Anahata - 04.06.2012 - REZERWACJE str. 6
Nakasha - Wto Cze 26, 2012 21:17
Macie pierwszy filmik. Polecam oglądanie w HD.
http://www.youtube.com/wa...e=youtube_gdata
AngelsDream - Wto Cze 26, 2012 21:26
Nakasha, u nas w temacie jest taryfa.
Nakasha - Wto Cze 26, 2012 21:42
Drugi filmik:
http://www.youtube.com/wa...e=youtube_gdata
aneczka1-13 - Wto Cze 26, 2012 21:52
Jakie przesłodzone te filmiki . Normalnie można się rozpłynąć .
Nakasha - Wto Cze 26, 2012 22:03
I karmienie.
http://www.youtube.com/watch?v=dU5MTV8wEwM
Majszczur - Wto Cze 26, 2012 22:17
cuda cuda cuda
dlaczego ja się w koncu nie zapisałam na ten miooooooooot przecież chciałam
Oli - Wto Cze 26, 2012 22:33
Majszczur napisał/a: | dlaczego ja się w koncu nie zapisałam na ten miooooooooot | ja dlatego tych filmików nawet nie włączam... ja wiem dlaczego nie mogłam i wiem, że bardzo żałuję, dlatego sobie nie oglądam. poczekam i popatrzę później jak już w domach będą
MalaBoo - Wto Cze 26, 2012 22:48
jejku jakie one kochane, od małego już takie lizawki jak siostra ich mamy idę płakać bo chciałam się wcześniej zapisać na miot a akurat wtedy kiedy miałam wysłać ankietę zaczęły mi się problemy z internetem
Nakasha - Wto Cze 26, 2012 22:53
Wy sobie płaczecie na odległość, a ja te skarbeńka mam na co dzień i będę musiała je oddać... wszystkie! Przynajmniej teraz mogę je sobie ugniatać do woli.
MalaBoo - Wto Cze 26, 2012 22:54
Nakasha, dlatego właśnie podziwiam hodowców. Ja nie byłabym wstanie oddać maluchów które ugniatałam od urodzenia
pszczoła - Wto Cze 26, 2012 22:58
obłędne i jakie szybkie te maluchy Bubelki mają niesamowite oczka
rozpływam się
Oli - Wto Cze 26, 2012 23:03
MalaBoo napisał/a: | Ja nie byłabym wstanie oddać maluchów które ugniatałam od urodzenia | to jest chyba trochę jak z byciem dt - ja sobie zawsze mówię, że nie mogę zostawiać moich psich tymczasów, bo wtedy nie będę już dt. tak hodowca musi "pozbywać" się maluchów, by mogły narodzić się nowe mioty.
MalaBoo - Wto Cze 26, 2012 23:11
Off-Topic: | Oli, ja zdaje sobie z tego sprawę ale po prostu jestem za słaba psychicznie żeby dać rade oddać zwierzaka, dlatego podziwiam każdy DT i każdego hodowce odkąd mam szczury nawet na wakacje nie wyjeżdżam bo boję się, że coś się stanie kiedy mnie przy nich nie będzie i później będę sobie pluła w twarz, że wyjechałam bo miałam kaprys a w tym czasie stało się coś złego co być może dałoby się uniknąć gdybym cały czas przy nich była. Dam sobie rękę uciąć, że z maluchami byłoby jeszcze gorzej bo muszą być odebrane od mamy, pojechać do nowego domu w którym są wielkie "złe" szczury itp. Mam chyba za bujną wyobraźnie ;D |
Oli - Wto Cze 26, 2012 23:20
Off-Topic: | MalaBoo napisał/a: | co być może dałoby się uniknąć gdybym cały przy nich była | mnie kilka wypadków przy mnie i śmierci, kiedy byłam w domu z tego wyleczyło... brutalnie, ale skutecznie. współczuję takiego podejścia, bo to bardzo męczące jest, zwłaszcza psychicznie. |
MalaBoo - Wto Cze 26, 2012 23:39
Off-Topic: | Oli napisał/a: | mnie kilka wypadków przy mnie i śmierci, kiedy byłam w domu z tego wyleczyło... brutalnie, ale skutecznie. współczuję takiego podejścia, bo to bardzo męczące jest, zwłaszcza psychicznie. |
jest bardzo męczące ale już rok szczury są ze mną więc dałam radę przyzwyczaić siebie, znajomych i rodzinę do tego podejścia. Może z czasem mi przejdzie, pewnie w podobnych okolicznościach (odpukać oczywiście) |
|
|
|