To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Miot] 3 dziewuszki dumbo rex i 6 maleństw dumbo [Warszawa]

Misiek88 - Czw Sty 05, 2012 13:57

nr 5 i nr 6 - przecudneee!! :mysza:
Trzymamy kciuki za naszą szansę na adopcję którejś z tych piękności :D :kciuki:

Frugo - Czw Sty 05, 2012 20:19

:glaszcze: szczurki
Neverestin - Pią Sty 06, 2012 15:43

Jak tam maluchy ;) ?
Karena - Pon Sty 09, 2012 23:15

halo halo :) jak tam maleństwa?
Anonymous - Wto Sty 10, 2012 08:21

Wczoraj chciałem im zdjęcia robić ale bateria się wyczerpała w aparacie. Dzisiaj wieczorem będą, ale późnym wieczorem dopiero.

Mam nadzieję, że będą, bo ogarnąć 11 szczurów na wybiegu to jest niemożliwość. Otóż, wczoraj jeden z maluchów zeskoczył na podłogę i dał nogę za szafki kuchenne. Mam nadzieję, że wyjdzie dzisiaj. Szczęśliwie nie boją się ręki i chętnie wchodzą jak podstawiam, ale wywabić go nie jest łatwo, a nie mam możliwości poodsuwania tych szafek. Już mieliśmy podobną przygodę, teraz znów - będę musiał pouszczelniać szpary za szafkami bo inaczej wypuszczanie ich na wybieg robi się kłopotliwe. Kuchnię mamy dość dużą i nie ma szans nawet na ogarnięcie całej bandy jak się rozejdą po blatach.

Karena - Wto Sty 10, 2012 10:27

waste, spróbujcie wywabić smakołykiem (kukurydza, coś słodkiego, wędzonego/pachnącego) kluskę.
albo jak strachliwy postawić miseczkę z czymś dobrym i czekać. Biedactwo. Który tak zwiał ?
Ja bardzo chętnie pomogę ogarnąć którąś z klusek ;)
W sumie w nocy jak poszliście spać mógł sobie wyjść i przejść gdzieś indziej jeszcze.. Kuchnia była zamknięta na noc?

Anonymous - Wto Sty 10, 2012 10:46

Nie, jest otwarta i nie da się zamknąć. Ale mało prawdopodobne żeby szedł po otwartym terenie, a za kuchnią, za szafkami jest ciemno i ciasno - nie sądzę żeby wyszedł.
Zostawiliśmy wodę, bo smakołyki znikały bez śladu. Jak szczurek trochę zgłodnieje to zacznie szukać pożywienia i na to właśnie czekamy. Smakołyki są pod ręką i jak się tylko wychyli to go zwabimy. Nie wątpię że się uda, poprzednio zadziałało - mamy śmierdziuchy takie: kiełbasę, ser, etc. U nas jest bezpiecznie, a nasza suczka muchy nie skrzywdzi i oswajamy ją ze szczurami od samego początku. Dam znać wieczorem. :)

BTW dzięki za propozycję, aczkolwiek nie chciałbym żeby ktoś źle odczytał moje słowa z poprzedniego postu. Banda jest trudna do ogarnięcia, ale niezwykle pocieszna. Aż żałuję, że wszystkie z nami nie mogą zostać. :) Także damy sobie radę sami, a ze szczurkami będziemy się żegnać dopiero w dniu adopcji.

Karena - Wto Sty 10, 2012 10:50

waste, ok to ja kciukam za powodzenie misji ;)
:kciuki:

<edit> nie no jasne jasne , u mnie to stwierdzenie tez było w formie humorystycznej ;)

smeg - Wto Sty 10, 2012 10:54

Waste, uważaj, bo tutaj też się zaczęło od jednego szczurka, który uciekł w kuchni: http://forum.szczury.biz/...t=11214&start=0 :P
Anonymous - Wto Sty 10, 2012 11:14

Nie ma takie możliwości. Samców mamy dwóch tylko, są pod ciągłą obserwacją i nie są jeszcze zdolne. Jąderka już schodzą. Za tydzień przeprowadzka do osobnej klatki. Nie jesteśmy tak beztroscy. :)
Majszczur - Wto Sty 10, 2012 13:02

Off-Topic:
waste, ale samce dzikie mogą zapałać miłością niekoniecznie platoniczną do pięknej uciekinierki :wink:

Spróbujcie wywabić małą smakołykiem, którego nie można wziąć w łapki i czmychnąć z nim za szafkę celem konsumpcji. Najlepiej jak rozsmarujecie coś lepkiego (masełko, miodek, pasztecik, sertopek) tak żeby łobuzica musiała przysiąść i zlizywać.
Która to bestyjka nawiała :>

Anonymous - Wto Sty 10, 2012 13:36

No ładnie. Chyba już musieliśmy być wczoraj baaardzo zmęczeni. Okazało się, że tym razem nikt nie uciekł. Musiała się kapturzyca najmniejsza wczoraj schować do rury albo do domku... Liczyliśmy już późnym wieczorem z oczami na zapałki... Także tym razem "false alarm" :)

Ale dzięki za wszystkie pomocne rady anyway. ^_-

Dzisiaj wieczorem będą zdjęcia.

Oli - Wto Sty 10, 2012 16:19

waste napisał/a:
bo smakołyki znikały bez śladu
to co je zjadało?
L. - Wto Sty 10, 2012 16:23

Oli, może pies ;p
Oli - Wto Sty 10, 2012 16:30

L., tak myślę, ale jaki to w takim razie daje pogląd jeśli faktycznie jakiś szczur kiedyś ucieknie? waste, koniecznie zabezpiecz te szafki, bo to może stać się kiedyś problemem (szczur może się np. zaklinować)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group