helen.ch - Śro Gru 20, 2006 21:00 Dojechała , i jak dobrze zniosła drogę, wesolutka i ciekawa świata w gościach juz byc zdążyła 
Anonymous - Śro Gru 20, 2006 22:54 Oj tak ciekawska to ona jest. helen.ch szury na nia fukaly, a ona nic sobie z tego nie robila  .
Jeszcze sie nie poznalysmy, bo dopiero dojechalysmy do domu i wlozylam ja do klatkizeby sobie pojadla i odpoczela. Moze jutro zrobie jakies zdjecia i cos wiecej napisze bo dzisiaj padam..... 
nezu - Śro Gru 20, 2006 23:15 Co sie nastresowalam, zanim dorwalam telefon twojej mamy Matylda, to moje..
Przekopalam cale archiwum gg..;) Ciesze sie, ze mala juz w swoim docelowym domku i ze sie podoba. Szkoda tylko, ze taka malutka.. ktos moglby jeszcze pomyslec, ze ja o te swoje wnuki nie dbam czy jak... Anonymous - Śro Gru 20, 2006 23:18 No tak glupio wyszlo z tym telefonem
Ja bym nie pomyslala ze o swoje wnuki nie dbasz , wychudzona nie jest, za to jest super oswojona, wylizala mi wszytskie palce
helen.ch - Śro Gru 20, 2006 23:23
nezu - Śro Gru 20, 2006 23:28 Helen, bo ja mam tu jeszcze miot D, ktory jest nadspodziewanie wielki i jak porownuje bajkowe, drobne maluchy do nich to wpadam w panike i konsternacje... 
Anonymous - Śro Gru 20, 2006 23:30 helen.ch ja tez sie zakochalam..... A mala zlosnica spala sobie tak slodko w klateczce, chcialam ja po lebku poglaskac to fuknela na mnie i sie odwrocila zadkiem
helen.ch - Śro Gru 20, 2006 23:34 zadek też ma uroczy
nezu - Śro Gru 20, 2006 23:36 Fiona??? Fuknela? 
Y... 
Anonymous - Śro Gru 20, 2006 23:38 No naprawde! Widocznie baardzo zmeczona jest
helen.ch wszytsko ma urocze..
Azi - Czw Gru 21, 2006 00:35 no tak, babcia nezu juz jej nie pilnuje, to wreszcie moze sobie na co nieco pozwalać 
Anonymous - Czw Gru 21, 2006 09:54 Matylda, zazdroszczę wielkousznego malucha  Straaasznie 
No i  bo jak 
Izabela - Pią Gru 22, 2006 20:24 Ja obiecywałam foty w tym tygodniu, ale obawiam sie, że tydzień okaże się za krótki... Nie mogę się tego swojego chopa doprosić, zeby popstrykał małe co nieco 
A wieści z frontu takie, że moje trzy dziewuchy chyba się już dogadały na dobre I na szczęście skończyło się tylko tym jednym zadrapaniem uszka. Jedzonko jest wspólne, bieganie też, z sypialniami to jeszcze różnie bywa Ale ogólne można powiedzieć, że Kiarusia Blusia została już pełnoprawnym lokatorem ciurowego mieszkanka
Anonymous - Wto Gru 26, 2006 20:38 Dzieciaki skonczyly dzisiaj 6 tygodni!! 
Izabela - Wto Gru 26, 2006 22:32 No właśnie
Niech nam dzieciaczki rosną zdrowiuśko :flower: 
|
||||||||
