To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - SAMICE - łączenie samic w różnym wieku

Anonymous - Sob Sie 18, 2007 21:35

Posmarowalam Fione z Lola tunczykiem, wlozylam do innej klatki. Efekt? podrapane plecy Fiony i krwawiaca ranka na brzuszku.
Moje decyzja? Koniec laczenia. Lola zadecydowala ze bedzie mieszkala sama. Kupimy mala klatke. Urzadzimy. Trudno. Moze za szybko rezygnuje, ale NAdia ma dziure, Fiona rane, co bedzie pozniej? Wole nie myslec. Kocham Lole i nie oddam jej, ale nie pozwole krzywdzic dziewuch.
Plakac mi sie chce. Nie chce na Lolke patrzec, a musze jeszcze isc ja umyc bo smierdzi tunczykiem.

LunacyFringe - Sob Sie 18, 2007 21:41

O jejku .
Może naprawdę nie powinnaś się poddawać tak szybko . Spróbuj może z tym olejkiem waniliowym . Może wsadź je do wanny . Ja tak zrobiłam i zadziałało . Były bardziej zajęte dziwnym miejscem , czyli wanną , niż sobą ;)

Trzymam kciuki :lapa:

Anonymous - Sob Sie 18, 2007 22:06

Byla nowa klatka, lozko u rodzicow w pokoju gdzie szczury nie chodza. Byl tunczyk. Ale moje dziewczyny sie jej boja. I od razu uciekaja. Co mam jeszcze zrobic? Czekac az sobie oczy powygryzaja?
Oli - Sob Sie 18, 2007 22:36

Moja cala 6 nie dala sie polaczyc z interwencyjnym Eltonem. Chlopakow wkurzal, a dziewczyny i Gizmo panicznie sie go bali. U mnie podzialalo laczenie z dzieciakiem totalnym. Obserwuj Lole czy nie zacznie popadac w depresje siedzac sama w klatce. Elton tak mial, ze mna nie chcial siedziec, a jak dzieciaki biegaly to wyraznie chcial do nich isc. Tylko jakby nie umial sie z nimi dogadac...
LunacyFringe - Nie Sie 19, 2007 09:52

Jeżeli do tej pory się nie pozabijały to teraz też tego nie zrobią . Szczur potrafi zabić jednym ruchem , widziałam to na własne oczy jak zalatwił sporą mysz .Ja bym proponowała odczekać parę dni . Niech nie mają ze sobą kontaktu , a potem wszystko powtórzyć . Gdy mój ś.p. Pysio po pierwszej próbie tak ugryzł malucha , że krew się lała strumieniem , to też myślałam , że to po prostu nie wyjdzie . Ale próbowałam dla ich dobra ;) Oczywiście może się przecież zdarzyć, że się nie zaakceptuja w ogóle . Ale ja wolę wierzyć w inną opcję ;)
Anonymous - Nie Sie 19, 2007 10:10

Matylda napisał/a:
Jeżeli do tej pory się nie pozabijały to teraz też tego nie zrobią .


nie bądź taka pewna. mogły się nie pozabijac do tej pory tylko dzięki szybkim reakcjom Matyldy.

LunacyFringe napisał/a:
Szczur potrafi zabić jednym ruchem , widziałam to na własne oczy jak zalatwił sporą mysz


mysz jest jednak sporo mniejsza i słabsza od drugiego, dorosłego szczura. więc to nie to samo. pewnie, sprawne ugryzienie w odpowiednim miejscu ( bo ja wiem, przegryzienie gardła? ) może zabić drugiego szczura, ale pamiętaj, że ten drugi szczur się broni, więc to nie jest takie łatwe, gdy siły są w miarę wyrownane.

LunacyFringe napisał/a:
Oczywiście może się przecież zdarzyć, że się nie zaakceptuja w ogóle


no i tak się czasem zdarza. mój Senio od śmierci Ryjka nigdy nie dał się połączyć z innym samcem, mimo wielu prób.

czasem dla dobra szczurów warto odpuścić.

chyba, że spróbujesz zrobić jak Olimpia, Matyldo... może się uda...

cóż, zaciskam kciuki, współczuję i życze powodzenia...

Anonymous - Nie Sie 19, 2007 11:50

No wiec.... wymyslilam cos sobie, ale bede musiala mame ponamawiac. Wzielabym dwa maluchy. Jednego polaczyla z Fiona i Nadia a drugiego z Lola. Puszczalabym na dwie tury. Najpierw Nadie, Fione "ich" malucha i Loli malucha, zeby male mogly sie bawic. Pozniej Fione z Nadia i "ich" malucha bym chowala i wypuszczalabym do jednego malucha Lole. Myslicie ze to przejdzie? Nie chcialabym brac jednego bo moje szczury juz do mlodych nie naleza i maluch by sie nudzil. Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi, bo niezle namieszalam ;)
Oli - Nie Sie 19, 2007 12:45

Zastanawia mnie tylko jedno (tez u siebie rozwazalam puszczanie Narsila ze stadem chlopakow) - czy nie bedzie ryzyka, iz maluch Loli przejdzie zapachem Nadii lub Fiony i Lola bedzie malucha atakowac. Maluszki nie maja jeszcze zapachu doroslego szczura, tylko nie wiem czy przejmuja zapach wstepnie od szczura z ktorym mieszkaja. Z moich obserwacji wynika, ze tak powinno byc - Elton notorycznie zasikuje caly grzbiet Narsila. Osobiscie balabym sie puszczajac Narsila z chlopakami, ze jak Elton wyczuje zapach Capriego zrobi krzywde malemu.
Anonymous - Nie Sie 19, 2007 12:46

Matylda, jeśli czujesz się na siłach mieć dwa stada, to można spróbować, ale jak na mój gust to trochę za dużo mieszania w hierarchiach stada...
AngelsDream - Nie Sie 19, 2007 13:21

Matylda, ja bym nie ryzykowała z powodów podanych przez Olimpię. Chyba już lepsze dwa odrębne stada.
Anonymous - Nie Sie 19, 2007 13:30

mataforgana napisał/a:
Matylda, jeśli czujesz się na siłach mieć dwa stada

Wcale nie czuje sie na silach. Nie chce miec dwoch stad. Tym bardziej ze nie mam mozliwosci na kupno drugiej wielkiej klatki. Mam w domu taka: http://allegro.pl/item224...lami_kolor.html Myslicie ze starczy na dwa szczury?

AngelsDream napisał/a:
Matylda, ja bym nie ryzykowała z powodów podanych przez Olimpię. Chyba już lepsze dwa odrębne stada.

Macie racje. To teraz poszukamy dwoch maluchow. Jednego dolaczymy do starego stada, drugiego do Loli :) Jak Lolka malego nie zaakceptuje to bede miala pewnosc ze chce mieszkac sama, a wtedy 2 male zamieszkaja z Fiona i Nadia.

AngelsDream - Nie Sie 19, 2007 13:33

Matylda, to mi się wydaje najbardziej rozsądnym i zapobiegawczym wyjściem - czekam na efekty.
Izabela - Nie Sie 19, 2007 14:25

Ale wtedy masz po jednym młodszym, więc bardziej aktywnym maluchu, w dwóch odrębnych stadach. Jeden i drugi się nudzi...

Ja bym chyba dała jeszcze trochę czasu Loli i reszcie. Sama mam problemy z Kivą i Vanisią już prawie od miesiąca, ale jeszcze się nie poddaję. One potrzebują czasu, czasami więcej, niż byśmy tego sobie życzyli.

Powodzenia życzę :przytul:

Anonymous - Nie Sie 19, 2007 15:35

Ale i Vani i Kiva z innymi szczurami sie dogaduja i caly czas sa w kontakcie. A Lola jest sama. A jak jeszcze bardziej polubi samotnosc?
AngelsDream - Nie Sie 19, 2007 15:44

Matylda napisał/a:
A jak jeszcze bardziej polubi samotnosc?

Niestety każdy szczur ma inny czas, kiedy mieszkanie samemu jeszcze da się odkręcić.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group