Mioty urodzone - rok 2007 - Miot "B" Alcedo
Savash - Wto Cze 05, 2007 22:58
Viss to gratulasy... wymiziaj
Anonymous - Śro Cze 06, 2007 06:41
Dziękuję bardzo, nie omieszkam wymiziać.
Pleiades - Śro Cze 06, 2007 10:02
Na razie Bernarda mizia mój mąż, bo siedzi z nim wpracy i czeka na przekazanie o 15:00 do dalszego transportu
Mały biega mu po biurku i sika na laptopa , jak to mój TŻ relacjonuje
Angels: dzięki za linka, fotki obejrzałam, zaraz podrzucę jeszcze mężowi.
Stadko masz piękne !
Przepraszam za małe zamieszanie z ogłoszeniami, po prostu nie nadążam obsługiwać wszystkich forów i pisać wiadomości. Dzięki za zamknięcie tamtego tematu.
Pozdrawiam
Plei.
PS. Aha, zrobiłam dzisiaj ostatnie fotki Bloo. Dzisiaj w nocy pojedzie do Szczecina:
Naciol - Śro Cze 06, 2007 21:16
Pierwsze zdjęcie mnie powaliło
Ustawiłam sobie na tapetę
Bloo jedzie do Szczecina! Fajnie
Anonymous - Śro Cze 06, 2007 21:40
Mój niedźwiadek polarny już u Dominika.
Wcina marchewkę i nie chce pić z miseczki... Oczywiście zamartwiam się jak debil
Już pojutrze! Już w piątek!
Anonymous - Śro Cze 06, 2007 21:53
Viss napisał/a: | Mój niedźwiadek polarny już u Dominika |
ta jest!
melduję, iż Bernard exploruje pokój Dominika i generalnie zapałał miłością do kanapy nie chciał zza niej wyjść a ja padłam ze smiechu, bo chłop do mnie dzwoni i mam transmisje na żywo z tego co maluch wyczynia...
panowie wstępnie się polubili, po czym znielubili jednostronnie nieco, bo Dominik nie lubi, kiedy szczury go obsikują, a Bernard zrobił to bardzo obficie...
Viss, już tyle to wytrzymasz...
Anonymous - Śro Cze 06, 2007 22:23
Hehe, mój dzielny chłopiec robi siku! Obficie! [ ]
Pleiades - Czw Cze 07, 2007 00:26
mataforgana napisał/a: | Viss napisał/a: | Mój niedźwiadek polarny już u Dominika |
ta jest!
melduję, iż Bernard exploruje pokój Dominika i generalnie zapałał miłością do kanapy nie chciał zza niej wyjść a ja padłam ze smiechu, bo chłop do mnie dzwoni i mam transmisje na żywo z tego co maluch wyczynia...
panowie wstępnie się polubili, po czym znielubili jednostronnie nieco, bo Dominik nie lubi, kiedy szczury go obsikują, a Bernard zrobił to bardzo obficie...
Viss, już tyle to wytrzymasz... |
LOL ! Ale się uśmiałam ! Zwłaszcza, że Bernard obsikiwał dzisiaj laptopa mojego TŻta
Ja już ledwo żyję, a o 2:30 w nocy wyprawiam Bloo do nowego domku...
No i pomyłka, nie do Szczecina, ale do Gdańska.. Nie wiem, co mi się pomieszało... To chyba ze zmęczenia
Pozdrawiamy
Plei i stadko....
AngelsDream - Czw Cze 07, 2007 00:30
Boreas najbardziej polubił się z Toddem i Faraiem. Farai jakby mógł, to by go w zębach nosił... Aczkolwiek to żadna opiekuńczość, Farai jest interesowny i nie dopuszcza do nowej zabawki nikogo - Boreas to jego skarb. Skarb ma jednak inne zdanie i sam się [wy]puszcza i w tedy najczęściej bawi się z Toddem lub je.
Oli - Czw Cze 07, 2007 00:40
"My precious trrrreassssure, we love you"
Anonymous - Czw Cze 07, 2007 17:54
tadaaam.
Berry już u nas w Łodzi.
specjalnie dla pańci Viss:
http://i33.photobucket.co...na/HPIM9995.jpg
http://i33.photobucket.co...na/HPIM9994.jpg
http://i33.photobucket.co...na/HPIM9993.jpg
http://i33.photobucket.co...na/HPIM9991.jpg
Anonymous - Czw Cze 07, 2007 18:03
mataforgana, kobieto, dziękuuuuję!!
Boszzzz, na jakich długich nogach on jest u D. I z Iskrowatą i na kocyku!
Może wpadniecie dziś?
Anonymous - Czw Cze 07, 2007 18:38
jasssne, sis, ale ty jutro pójdziesz za mnie na przesłuchanie, 2 wykłady z opisówki, zaliczenie ćwiczeń i wf
jutro juz mały bedzie u ciebie, jest przepiękny i przesłodki...
jak bedziesz bardzo chciała to moze skołuje jeszcze jakieś foty później
Anonymous - Czw Cze 07, 2007 18:43
Off-Topic: | mataforgana napisał/a: | jak bedziesz bardzo chciała to moze skołuje jeszcze jakieś foty później | Bardzo dziękuję, ale już lepiej nie. I tak mam wyrzuty sumienia... lepiej ucz się. Nie będę przeszkadzać. Zresztą... też mam masę nauki |
Pleiades - Pią Cze 22, 2007 08:21
No to jak będziecie mieli czas (mówię do nowych Domków), to poróbcie zdjęcia moich wnucząt, a Waszych nowych dzieci Od Angels juz fotki dostałam, czekam teraz na Berniego i Bloo, żeby się odezwali
A przy okazji, coś Wam pokażę
Ciekawe, czy Bloo będzie bardzo podobny z charakteru do swojej matki.. A może bardziej do ojca ? Jasnoniebieski rozrabiaka... Oby nie był takim rozrabiaką, jak jego Mama.
Zobaczcie, co dziś Roxy wyprawiała !!:
Zaraz, zaraz, czy ja mam szczura, czy wiewiórkę ??
To moja najnieznośniejsza i najbardziej niegrzeczna szczurzyca. Gryzie kable, ciuchy, meble, książki, gazety, rozkopuje doniczki z ziemią, przegryza hamaki, kradnie jedzenie z talerza, pakuje się wszędzie tam, gdzie nie powinna i w ogóle zachowuje się jak małe szczurze dziecko, a już za kilka dni stuknie jej rok życia... @_@
Oby Bloo tego charakterku po niej nie odziedziczył
|
|
|