O szczurach ogólnie - KnAS, czyli Klub (nie)Anonimowych Szczuroholików
Nakasha - Nie Maj 05, 2013 22:43
AdaK, u mnie też. Ale wiem, że miewam miękkie serce, dlatego DT szczurzym jestem tylko raz na kilka miesięcy.
mmarcioszka - Nie Maj 05, 2013 23:12
AdaK, jesteś po prostu dobrym DT
pszczoła - Nie Maj 05, 2013 23:40
Ja m.in. z obawy, że mogłabym wymięknąć, nigdy nie "bawiłam się" w DT i raczej nie chcę. A już na pewno nie pakuję się w samiczki ciężarne/tuż po porodzie bo wiem, że uśpić bym nie potrafiła a pewnie połowa męskiej części miotu by u mnie została
Ninek - Pon Maj 06, 2013 08:14
Ja tam sie uważam za dobry dt. Jak szczur sie nadaje do wydania to go wydaje. Nawet słitaśne maluchy. Została u mnie ślepa Grażyna, bo jest ślepa. A Trufli szukałam domu wiele tygodni, ale to gryząca zołza i nikt jej nie chciał więc odpuściłam
Małej Mi teoretycznie miałam szukać domu jeśli sie z Grażyną nie polubi, ale odkąd zobaczyłam jej zdjęcie byłam niemal pewna, że nie ma szans na oddanie jej
Noxa - Śro Maj 08, 2013 21:12
Cześć, jestem Noxa i jestem Szczuroholikiem od co najmniej trzech lat. Ilość szczurów w moim domu wahała się od 1 do 18 w kryzysowym momencie. Taka ilość własnych oraz tymczasowych ogonów, w kilku stadach, była niezłym sprowadzeniem na ziemię.. Raz już udało mi się wyleczyć, nawet miałam fazę całkowitej rezygnacji z szczurów. Trwała ona rok, po czym szczury wróciły. Aktualnie mam w domu 11 szczurów, z czego 9 moich. Moim limitem maksymalnym było 7. Dwa szczury są współlokatorki więc w sumie nie powinnam ich liczyć, "duże stado" to 6 chłopa a "starsze stado" to 3 chłopa. Dwa ostatnie miały byś tylko na DT, ale stwierdziłam że nie mogę ich oddać skoro połączyły się z "Jestem-Placek-i-nie-lubię-innych-szczurów".
Od tego momentu mam silne postanowienie, że więcej szczurów już nie będę brała. Kolejnym limitem który sobie nakładam, jest jedno stado maksymalnie czteroszczurze oraz całkowity ban na DT do póki liczba szczurów nie będzie jednocyfrowa...
Mam nadzieje że zapisanie się do tego klubu pomoże mi w dotrzymaniu moich postanowień.
mmarcioszka - Śro Maj 08, 2013 21:59
Cześć Noxa
Pyl - Czw Maj 09, 2013 01:06
Witaj Noxa. Bycie w klubie co prawda gwarancji na sukces nie daje, ale czasem publiczne deklaracje pomagają. Trzymam kciuki.
Nikky - Czw Maj 09, 2013 20:12
Mały sukces, decyzja o oddaniu Małej Mi.
Rozmawiałam dzisiaj z weterynarz, która zna sytuację mojego stadka, oglądała zakapiora Benka i powiedziała, że prawdopodobnie musiałabym wykastrować całe stadko, że mogła by być gwałcona cały czas mimo sterylki.
Więc solidaryzując się z kobietką nie chciałam z niej robić rozrywki dla mężczyzn
AngelsDream - Czw Maj 09, 2013 20:16
Nikky napisał/a: | i powiedziała, że prawdopodobnie musiałabym wykastrować całe stadko, że mogła by być gwałcona cały czas mimo sterylki. |
To niestety prawda. Jeśli dołączać dziewczynkę do stada chłopców, to moim zdaniem tylko w damskim duecie.
Nikky - Czw Maj 09, 2013 20:23
Dlatego mam nadzieję, że znajdzie się dla niej kochający samiczy domek
AngelsDream - Czw Maj 09, 2013 20:34
Nikky, za to trzymam kciuki.
A skoro w tym wątku, to gratulacje decyzji.
Pyl - Czw Maj 09, 2013 22:20
Nikky, i zazdroszczę i gratuluję decyzji.
Off-Topic: | Nikky napisał/a: | zakapiora Benka | No chyba się obrażę |
Nikky - Czw Maj 09, 2013 22:49
Off-Topic: | Spokojnie, pozbędziemy się jajek to i przezwisko zniknie |
Tylko obawiam się, że mała nie znajdzie wcale domu i tak zostanie z nami
Pyl - Czw Maj 09, 2013 23:25
Nikky, młoda jest, może nie będzie tak źle
Nikky - Czw Maj 09, 2013 23:44
Moja mama wierzy w to, że nikt jej nie zechce i zostanie u nas
Czasami z rodzicami to jest jak z dziećmi
|
|
|