Mioty adoptowane - CZARNE STOPY od wuwuny
wuwuna - Wto Sty 31, 2012 01:48
Niamey napisał/a: | Też mam takie wrażenie - dziki potrzebują towarzystwa szczurów, nawet jeśli przed nimi uciekają | Bo natura dzika jest taka, że ucieczka to najlepsza towarzyszka.
Miziaki dla Archy!
Sirinia tak się ucieszyła z dziewczyn, że radośnie skacze aż miło, już jej chyba smutki odeszły.
Ja padam więc idę spać.
Sirinia zostaje na noc z łysymi koleżankami. A Łamli muszę oddzielić, bo koniecznie chce złapać dzikuske (co nie jest możliwe) mimo wstępnie pozytywnych relacji.
A wręcz bym powiedziała, że chciałabym by mała nowa była jej.
Na udokumentowanie moich słów.przytoczę sytuację z przed chwil kilku.
Eclipsa(wyjatkowe adhd i wercipupa, wierciłapka, wiercigłówka wierci...) skoczyła na nią i chciała dziczka zdominować (Si się poddaje b. ładnie) dobiegła wtedy w te pędy Łamli i wywaliła Eclipse na plecy i nie chciała z niej zejść tłamsząc. Wyniaka z tego tyle, że wobec agutki ma pozytywne zamiary.
Ale Łamli dopiero 5 dób po zabiegu też nie może się nadwyrężać, więc idzie samotnie spędzić noc.
Nakasha - Wto Sty 31, 2012 10:15
Ale relacje. Kciukam za szybkie gojenie.
Mi raz podczas wybiegu dzikusy uciekły - wlazły pod kanapę i nie dały się złapać. Zamknęłam resztę szczurów w klatce, na górze klatki postawiłam ich zabawki wybiegowe (koszyki, domki, itp) i poszłam spać. Rano oba dzikusy siedziały na górze klatki w domku.
Zdecydowanie wolą bycie z innymi szczurami, niż samotność/wolność. W stadzie nie mają jakichś super relacji z moimi hodowlanymi szczurami, ale dogadują się z nimi. I idą tam, gdzie jest stado.
wuwuna - Wto Sty 31, 2012 11:59
Po nocy bez zmian czyli dobrze. Dziewczyny się dogadują, a Sirinia dostała najcudowniejszą nianie z możliwych (Dżyliki, która jako z racji wieku była nianią co najmniej 30 szczurów, więc doświadczenie, staż i lata pracy zrobiły swoje).
Dżyliki małej się podoba. Niech dziś korzysta, bo od jutra będzie musiała siedzieć sama.
wuwuna - Wto Mar 06, 2012 14:39
WËËNSZYDEŁEK OSWOJONY (Węszydełek) kochany dzieciak i bardzo grzeczny
MRYYR- YŻiQ- YÖ PODUSZKOWY (Mryriżik) delikatniejszy i wrażliwszy od brata
i moje urlopowiczki.
Mała Shi
Sirinia
radzioo81 - Wto Mar 06, 2012 15:16
wuwuna, to są dzikuski..?
wuwuna - Wto Mar 06, 2012 15:24
radzioo81 napisał/a: | wuwuna, to są dzikuski..? | radzio, tak w 100% dzikie.
To temat właśnie ich miotu. Całej 8
radzioo81 - Wto Mar 06, 2012 16:08
wuwuna, wybacz ja jakoś ostatnio nie w temacie... śliczne są i jak zwykle fajne zdjęcia...
Adeline - Wto Mar 06, 2012 16:10
Wszystko to nic... Ale pralka mnie rozwaliła
wuwuna - Wto Mar 06, 2012 19:13
Adeline napisał/a: | Wszystko to nic... Ale pralka mnie rozwaliła | Adeline, ja nie wiem czym się zachwycać, każdy ma pralkę w domu przecież
Martini - Wto Mar 06, 2012 19:17
Adeline napisał/a: | Ale pralka mnie rozwaliła |
Mnie też. Cudowna. Dzikuski do pralek - w sam raz na Manifę:P
Hanami - Wto Mar 06, 2012 22:36
wuwuna napisał/a: | każdy ma pralkę w domu przecież | Ale nie każdemu przytrafiają się w niej szczurne (za)wirowania
Nakasha - Pią Mar 16, 2012 15:49
I moje dzikusie:
Chłopcy zestresowali się otwartą przestrzenią (w formie fotela ), wleźli mi na ramiona i nie było mowy o dalszym foceniu czy kręceniu filmików. Niedawno odwiedziła nas ciocia noovaa i chłopcy zostali wymiziani - znieśli to z godnością.
wuwuna - Sob Mar 17, 2012 00:21
Nak, a jak z ich wagą? Bo mam wrażenie, że przez brak jajec są bardziej okraglejsi niż moi. Ale może to tylko takie wrażenie.
Cudowne!
Dziękuję
Nakasha - Sob Mar 17, 2012 09:26
wuwuna, tak, po kastracji zaczęli się wypełniać i teraz mają tłuszczyk. No i to naczelni bzykacze stada - nie popuszczą żadnej samiczce z rujką, co je bardzo cieszy.
wuwuna - Sob Mar 17, 2012 10:38
Nakasha napisał/a: | No i to naczelni bzykacze stada - nie popuszczą żadnej samiczce z rujką, co je bardzo cieszy. | ohoho.
Moi nie mają takich atrakcji, ale nie widzę zapędów gwałcicielskich.
Martwię się tylko o dojrzewanie, ale póki co nie widzę tego.
Ja już chcę, by oni mieli rok.
Nakasha, a zważysz ich w wolnej chwili dla mnie?
|
|
|