Mioty urodzone - rok 2011 - Miot Z of Anahata - 17.01.2011
madzial13 - Nie Lut 13, 2011 14:49
Nakasha, w życiu nie widziałam takich szczurzych spaślaków
agata-air - Sob Lut 19, 2011 22:50
Dostaniemy jeszcze zdjęcia spaślaków?
Nakasha - Sob Lut 19, 2011 23:05
Tak, pewnie w poniedziałek, teraz nie mam za bardzo siły na to. Ale spaślaki nadal są spaślakami. Ziyal pięknie połączyła się z naszym głównym stadem samiczek i kastratów, a Zaki z chłopcami.
agata-air - Sob Lut 19, 2011 23:09
Nakasha napisał/a: | Tak, pewnie w poniedziałek, teraz nie mam za bardzo siły na to. |
Nakasha napisał/a: | Ale spaślaki nadal są spaślakami. Ziyal pięknie połączyła się z naszym głównym stadem samiczek i kastratów, a Zaki z chłopcami. |
Widziałam w wątku ich znaczną wagę Dobrze, że bez problemów się połączyli
Nakasha - Sob Lut 19, 2011 23:14
Zaki jest niebotycznie tłusty, Ziyal jest wielka i zbita jak buldog, a Zero waży ładne 122 gramy, nie jest już taki tłusty, za to robi się długi.
[ Dodano: Sro Lut 23, 2011 01:52 ]
Fotki maluszków są w albumie. Jak mnie kiedyś natchnie wena, to wkleję miniaturki.
http://s993.photobucket.c...ttery/Miot%20Z/
Agusia - Pią Lut 25, 2011 15:25
Balnny i jak tam mój mini Everek?
blanny - Sob Lut 26, 2011 22:44
Jest supeeer! Te kręcone wąseczki! Właśnie się ganiają w klatce z Nessie. Jest taki mega słodki, przylepny, kochany. Najlepsze jest jak we troje (Zero, Nessie, Fabio) śpią jeden na drugim w domku.
Edit: Chciałam dodać, że Zero nie tylko mnie się tak bardzo spodobał.. Fabio gwałci go przy każdej nadarzającej się okazji.
Nakasha - Śro Mar 16, 2011 00:56
Wczoraj zmarła Whisper, babcia miotu. To wyniki sekcji:
"Liczne zmiany marmurkowate w płucach, przypominające rozsiany nowotwór, ponadto martwica rozplyzna części jelit cienkich, stwierdzono też 1 mały guz w prawej nerce."
Niestety nie zostały pobrane próbki na badanie histopatologiczne. Pani w recepcji mnie nie zrozumiała lub po prostu zapomniała przekazać to lekarzowi.
Linia jest zawieszona, ale do obserwacji serca (przypominam, że wujek miotu miał wadę serca), prosiłabym dodać obserwację nerek (Cyranek - dziadek miotu - miał torbiel na nerce, na razie nie ma wznowy) i płuc. Te różne problemy nie muszą być dziedziczne, ani nawet ze sobą związane, nie musicie zaraz panikować no ale ostrożności nigdy za wiele.
blanny - Pon Mar 21, 2011 11:40
Bardzo dziękuję za informacje, Nakasho.
Ze swojej strony dodam, że Zero jest okazem zdrowia i pięknie rośnie. Na dziś dzień osiągnął 340 gram.
[ Dodano: Czw Kwi 28, 2011 13:59 ]
Przepraszam, za post pod postem.
Zerusiowy nochalek.
Zero to NAJBARDZIEJ uroczy i miziasty szczur, jaki przyszedł kiedykolwiek na świat. GWARANTUJE TO. I nie chodzi o to, że pozwala mi na wszystko.. On lgnie do każdego człowieka! Nieważne, czy kogoś zna, czy widzi pierwszy raz.. Jeśli pojawi się w zasięgu Zerusiowego łaszenia, jest 100% pewności, że wgramoli mu się w około 3,5 - 5 sekund na ręce lub kolana i zacznie lizać po ustach, uszach albo położy się między nogami (jak np. siedzi się po turecku) i będzie tam leżał albo łobuzował. Naprawdę lgnie do dosłownie KAŻDEGO. I możesz pachnieć czymkolwiek: psem, kotem, szarlotką, papierosami, piwem.. Zero i tak Cię ukocha!
Nie wyobrażam sobie mojego stada bez niego. Po prostu nie wyobrażam.
Btw. chciałam z nim jechać do Łodzi na wystawę, ale za późno się ogarnęłam i nie zapisałam się.. W dodatku nie wszystko rozumiem w tym, jak wypełnić zgłoszenie.. Mam nadzieję, że następnym razem szybciej dowiem się o wystawie i będę mogła jechać z Zerusiem.
Nakasha - Wto Cze 14, 2011 01:33
Filmik by Blanny:
http://www.youtube.com/watch?v=w-J_XtV7aaQ
Czy Zero nie jest absolutnie najcudowniejszy na świecie?
blanny - Wto Cze 14, 2011 02:24
Jest, jest! Postaram się skombinować telefon z lepszą kamerą i nagrać jeszcze coś dla Ciebie, Nakasho. On jest po prostu nie do opisania. Mogłabym się rozwodzić tutaj na 1000 linijek i nie dałabym rady w pełni przekazać jego mizialności.
Jakbyś była kiedyś w Warszawie, to mogę go przywieźć do stolicy, żebyś mogła dzieciaka zobaczyć na własne oczy.
Agusia - Wto Cze 14, 2011 07:28
Blanny, mój mały Everek, zabrałas mi go na zawsze... i jeszcze takie rzeczy piszesz....
H. - Wto Cze 14, 2011 07:30
Ale jaki duuuży
blanny - Wto Cze 14, 2011 12:26
Przykro mi, ale jest mój, mój, mój i nikomu nie oddam. Właśnie zawsze byłam Everkiem zauroczona, a potem się okazało, że będę mieć jego kopię w domu.. Co mogłoby być lepsze? To, że kopia okazała się największym pieszczochem na świecie.
A co do tego, że jest duży.. Ja mam same wielkoszczury. Najczęściej moje ogony po paru miesiącach okazują się największymi w miocie. Może za bardzo tuczę.. Ale to z miłości.
[ Dodano: Sob Sie 13, 2011 17:15 ]
Chciałabym zapytać, ile waży rodzeństwo Zeruśka? Z radością ogłaszam, że Zero niedługo dobije do magicznej siódmej setki.. Brakuje mu dwóch gram. Waży dokładnie 698 gram. Jest wielkości moich dwa razy starszych szczurów. Nie jest jakiś bardzo gruby.
[ Dodano: Pon Sie 15, 2011 14:22 ]
Zrobiłam kilka zdjęć Zerusiowego noska (bo kocham szczurze noski ), także dodaję je tutaj, by i inni moli go podziwiać.
Jak pies wystawiający zwierzynę. Ta łapcia.
Sesja z herbatniczkiem.
Nakasha - Pią Sie 26, 2011 14:27
Zaki waży 698 gramów a Ziyal 466.
Zeruś jest cudowny!
[ Dodano: Wto Lis 22, 2011 17:28 ]
Zapraszam!
http://shsr.szczury.biz/v...p?p=29448#29448
Temat o zdrowiu naszych miotów. Wiem, że nie wszystkie informacje są aktualne, dlatego bardzo proszę o Pw/maile!
[ Dodano: Wto Lis 29, 2011 21:02 ]
Qilla, mama miotu ma lekko powiększone serce i miała torbiele na jajnikach i ropomacicze.
Zaki i Ziyal mieli robione RTG - serduszka są w porządku.
|
|
|