Mioty urodzone - rok 2006 - Miot "Bajkowy" Rat`s Troop
nezu - Czw Gru 14, 2006 04:53
Tak na oslode oczekiwania, dla nowych domkow...
Hymirek:
http://i54.photobucket.co...owyid/hymir.jpg
http://i54.photobucket.co...wyid/hymir2.jpg
http://i54.photobucket.co...wyid/hymir4.jpg
http://i54.photobucket.co...wyid/hymir5.jpg
Podwozie Hymirka:
http://i54.photobucket.co...wyid/hymir3.jpg
Dziewczyny razem:
http://i54.photobucket.co...ewczyny_baj.jpg
http://i54.photobucket.co...wczyny_baj2.jpg
http://i54.photobucket.co...wczyny_baj3.jpg
http://i54.photobucket.co...wczyny_baj4.jpg
http://i54.photobucket.co...wczyny_baj5.jpg
http://i54.photobucket.co...wczyny_baj6.jpg
I pojedyncze fotki panienek solo..
Kiara:
http://i54.photobucket.co...owyid/kiara.jpg
Nala:
http://i54.photobucket.co...kowyid/nala.jpg
Fionka batwoman:
http://i54.photobucket.co...owyid/fiona.jpg
Milego ogladania..
To juz niedlugo..
AngelsDream - Czw Gru 14, 2006 12:36
Obejrzalam i mi sie jajka podobają
Asaurus - Czw Gru 14, 2006 15:07
Oejrzałem sobie zdjęcia Hymira i jakoś mi się milej na duszy zrobiło
A podwozie pierwsza klasa
Anonymous - Czw Gru 14, 2006 15:22
Straszne pięknoty, wszystkie.
I taka sielana z tych zdjęć płynie, że ach.
nezu - Pon Gru 18, 2006 15:22
Mam nadzieje, ze nowa mamusia Kiary napisze tu cos o niej..
Bo Kiarcia juz w swoim docelowym domciu jest .
Niebieski cudaczek..
Izabela - Pon Gru 18, 2006 16:33
Mamusia się chwali - Kiara mieszka już z nami
Jest prześlicznym, przecudniastym, przekochanym i wszystkie inne "prze" o pozytywnym zabarwieniu przebrzydlakiem naszym
Niebieska księżniczka, zadziorna bestyjka, miziasta przytulanka - te określenia podał tatuś, gdy zapytałam go, co napisać od niego.
"Zadziorna bestyjka" - bo właśnie następuje etap zapoznawczy ze starszymi o trzy miesiące koleżankami Erato (Bubą) i Electrą (Kivą) - i mimo swojej całej delikatności Kiara nie daje sobie w kaszę dmuchać. A co - to, że jest malutka nie znaczy, że jest gorsza!
Szkoda, że Melusia tego nie dożyła - to była szczurcia o bardzo "matczynych" zapędach, na pewno by jej matkowała
I to niebieskie futerko... - mówię Wam, wpadliśmy po uszy
nezu - Pon Gru 18, 2006 16:37
Zadziora?..
To u mnie dawala sie wszystkim trzem siostrom bez zadnego piskania, to co wyrosnie z Fionki i z Nali?.. o mamo...
Izabela, dzieki straszne, ze tu napisalas, ciesze sie, ze mala juz z wami jest.
Mam nadzieje ze da wam tyle samo radosci ile dawala jej mi przez te blisko 5 tygodni, ktore ze mna byla.
Ucaluj ja od dumnej babci...
Izabela - Pon Gru 18, 2006 16:44
Wycałuję z każdej strony - obiecuję
nezu - Pon Gru 18, 2006 18:28
Gdybys kiedys dostala w swoje rece aparat, bylabym wdzieczna za jakies zdjecia..
Izabela - Wto Gru 19, 2006 19:10
Zdjęcia będą na 100 % w tym tygodniu, ale nie dzisiaj, niestety (brak mocy przerobowych u głównego fotografa, czyli tatusia Kiary, a ja jego aparatu wolę się nie tykać, zbyt skomplikowany bowiem jest )
A najnowsze wieści są takie, że ta "szuja" Kiva (ale i tak ją bardzo kocham ) zadrapała uszko naszej blusi maleńkiej A teraz sobie grzecznie razem siedzą i wcinają jogurt, jakby nic się nie stało... Kiara zupełnie olewa to, że Kiva chce być najważniejszą w stadzie i wcale jej nie ustępuje. Niby przyjmuje postawę uległą, gdy tamta się rządzi, ale już za chwilę wskakuje jej na plecy, wpycha pod brzuch, biega za nią krok w krok. Taka mała zaczepialska
nezu - Wto Gru 19, 2006 19:23
Moja krew...
Mysle ze zadrapanko to nic strasznego . Az za dobrze wiem, ze czasem sie nie obedzie bez ran przy łączeniu i to wiekszych.
Wlasnie przed chwila jeden z moich chlopakow, Dream, zarobil dziaba od dawnego kolegi, w lape, polalo sie troche krwi...
Normalnie zaczynam byc na to nieczula..
A w tej chwili juz (tfutfu) cisza i chlopy sie "docieraja".
Tak wiec mysle ze i Kiara sie w twoim stadku znajdzie baaaardzo szybko..
A jutro do nowego domku wybywa Fioneczka...
Anonymous - Wto Gru 19, 2006 19:26
Izabela, strasznie mi sie nazwa BLUSIA podoba
Zazdroszcze strasznie ze Kiara jest juz w domku, a ja mojego sloneczka nie mam jeszcze.
Ale juz jutro ucaluje, wytarmosze, wyglaszcze moje slonko ktore mam nadzieje bedzie spokojniejsze w stosunku do starszych kolezanek
Izabela - Wto Gru 19, 2006 19:45
Też mam madzieję, że głów sobie nie pourywają
A imię Blusia było już wymyślone, gdy Kiary jeszcze na świecie, a może nawet i w planach nie było I teraz mówimy na małą dwoma imionami, bo oba nam się okrutnie podobają i oba sie przyjęły. Więc jest Blusia Kiarusia lub Kiarusia Blusia, jak kto woli
helen.ch - Śro Gru 20, 2006 19:31
Fiona śliczna i te uszyska... ... cudaczek mały... miałam zaszczyt poznać osobiście.
nezu - Śro Gru 20, 2006 20:13
<WIELKI EDIT>
Dojechala
|
|
|