Mioty urodzone - rok 2010 - Miot O of Anahata - 30.05.2010 - rezerwacje str. 4
Dimishka - Pią Sty 18, 2013 12:03
Zdjęcia mojego trOla
Oldzik ma się nieźle, łapki mu siadły, ale nie przeszkadza mu to w niczym, no i troche mu się futerko przerzedziło, ale poza tym okaz zdrowia:)
Nakasha - Czw Sty 24, 2013 23:56
Dimishka, cieszę się.
14 stycznia odeszła Olinka, a 21 stycznia Olya.
quagmire - Pią Sty 25, 2013 00:12
Nakasha, przykro mi A wiesz już, na co dziewczynki umarły?
pszczoła - Pią Sty 25, 2013 11:36
Strasznie smutno
Dimishka - Czw Lut 28, 2013 22:00
Miałam dziś zrobić zdjęcie Coyotowi, ale aparat postanowił odmówić współpracy.
Oldzik ma się dobrze:) nawet ostatnio nieco przybrał na wadze, dalej zasuwa po klatce jak motorek (nic sobie nie robi z tego, że już tylne łapki całkowicie padły, czasami chce mnie do zawału doprowadzić jak próbuje za młodszymi nadążyć)
I jesli się nie mylę, to jutro skończy 2 lata i 9 m-cy, tak szybko zleciało...
Sysa - Śro Kwi 03, 2013 21:00
U Ofcy pojawiły się 2 guzy. Jeden pod pachą, drugi w pachwinie po przeciwległej stronie. Będzie umówiona na operację.
Poza tym jest wielka i wygląda całkiem nieźle. Łapki tylne siadają nieco, ale dobrze sobie radzi.
Dimishka - Czw Maj 30, 2013 10:02
No i proszę trzecie urodziny
Oldzik ma się nieźle, dalej się wspina, i nie odstaje od młodszych kolegów:)
pszczoła - Czw Maj 30, 2013 10:55
Gratulacje
I zdrówka, zdrówka, zdrówka!
Sysa - Wto Cze 04, 2013 22:57
Dzisiaj pomogliśmy Ofcy odejść. Guzy wznowiły rośnięcie, mała źle się czuła, rokowanie było niepomyślne. Postanowiliśmy skrócić cierpienie Ofcy.
Tym samym zakończyliśmy naszą przygodę ze szczurami....
Nakasha - Pią Cze 21, 2013 21:42
Sysa, bardzo mi przykro.... Chociaż, mała była z Wami długo.
[*]
Kochani, w związku z pewnymi moimi planami, zapraszam do zapoznania się z i dyskusji nad sensem stosowania kontrolowanego inbredu w hodowli:
http://shsrp.szczury.biz/...p?p=36045#36045
Jest dla mnie ważne, aby "starzy" i potencjalni chętni na maluchy ode mnie, wiedzieli, na czym zamierzam opierać swoją hodowlę i w jakim kierunku będzie ona zmierzać. Chciałabym, abyście byli w miarę Waszych chęci i możliwości zorientowani, jakie sposoby hodowania są uznawane i praktykowane - na świecie i być może, już niedługo, u nas.
Jest to temat kontrowersyjny ze względu na złą sławę, jaką cieszy się przypadkowy inbred - i słusznie!
Jednak dotychczasowe doświadczenia z hodowlą opartą niemal w 100% na outbreedingu przyniosły średnie rezultaty. Już w 2009 r,. rozmawiałam o kontrolowanym inbredzie z hodowcami z USA - wtedy nie byłam do tego przekonana. Jednak sporo o tym poczytałam, rozważyłam argumenty innych hodowców i doszłam do wniosku, że - aby naprawdę coś zmienić w kwestii zdrowia naszych szczurów - warto uzupełnić i odświeżyć naszą wiedzę... a w rezultacie otworzyć się na inne sposoby prowadzenia hodowli, sposoby, które dają dobre wyniki w innych krajach.
Hodowla nie funkcjonuje w oderwaniu od miłośników szczurów, którzy chcą je do siebie przyjmować, dlatego zależy mi na tym, abyście zapoznali się ze "zjawiskiem" kontrolowanego inbredu i argumentami, jakie za nim przemawiają.
|
|
|