Planowane mioty - miot "O" Emerald Moon - brzuchol s11
L. - Pią Cze 19, 2009 18:51
ale mu z kopa dała.. huh..
bo chodzi o rzecz następującą.
Kiścia jak poczuła chłopców Mileny w drodze do weta to zarujkowała (w sumie to wszystkie baby zarujkowały xD) więc tak jak było w planach wzięłam od razu Elektrona do siebie
krycie jest dość nie typowe, bo nie mogę ich wsadzić do klatki, gdyż zaczyna kung fu, ajkido, karate i prawy sierpowy.. więc latają po łóżku.. dość dużym łóżku.
a Kisses nastawia się, wygina, nęci.. Elektron podbiega, łapie ją za boczki, już chce wyjąć swojego ogóraska a ta mu spiernicza..
ps. przepraszam, że bez życia ale padam na mózg..
ps2. tak, tak.. mam zdjęcia ;d
teraz troszkę się zmęczyli więc jakieś bara-bara było
zobaczymy co z tego wyniknie, Elektron w końcu daleko nie mieszka
jullcia_ - Sob Cze 20, 2009 19:04
Łiiiii, 3mam kciukiii!
madzial13 - Sob Cze 20, 2009 19:27
L., "ogórasek" umarłam
Mam nadzieję, że im stworzysz romantyczny entourage i się zakochają
L. - Sob Cze 20, 2009 19:48
madzial13, ale Kisses juz miała rujkę, Elektron już ją wczoraj krył i wrócił do domu
Nakasha - Sob Cze 20, 2009 20:52
Kciukam żeby krycie okazało się owocne! Bo mała nie ma już rujki, tak?
Jest teraz u mnie dużo smutku, ale wizja narodzin Orinoko bardzo mnie pociesza
L. - Sob Cze 20, 2009 21:51
Nakasha, wydaje mi się, że nie. bo zawsze jak ma rujkę nastawia się do drapania.
poza tym i tak jest nadpobudliwa, bo biega, skacze i strasznie szuka dziewczyn... nie może sobie miejsca znaleźć..
a ja nie mogę jej wsadzić do stada bo nie zajdzie.. już mi kilka kryć pokazało, że moje stado oddziałuje tak, że organizm samic odrzuca ciąże.. mała musi wytrzymać chociaż ten krytyczny tydzien, a potem pobiega sobie z koleżankami na wybiegu.
ale teraz jestem non stop w domu więc będę ja monitorować a dzień w większości może spędzać ze mną dla zabicia smutków.
baradwys - Nie Cze 21, 2009 09:42
Ja juz moje ogony zmobilizowalam do mocnego kciukania... a nasza przyszla mamusia zachowuje sie jak moga gertruda podczas laczenia stada z elvisem
Nakasha - Pon Cze 22, 2009 14:09
W takim razie kciukam za rosnący brzuszek
Azi - Sob Cze 27, 2009 17:50
i jak...?
L. - Sob Cze 27, 2009 19:10
Na razie nic.
W sumie to dopiero 8 dzień...
Rujka się nie objawiała, ale może focha strzeliła i specjalnie nie rujkuje.
Poczekamy, jak nic nie bedzie rosło to randkujemy od nowa.
Azi - Sob Cze 27, 2009 19:15
a wagowo sprawdzałaś?
L. - Sob Cze 27, 2009 19:30
Azi, mam z tym problem, bo przed kryciem waga jej sie potrafiła wahać nawet 10 g.
a jak dobrze wiesz czasem te 10 g jest decydujące (czy zaszła czy nie).
waży w chwili obecnej 301 g (jak udało mi się ją unieruchomić ;d)
i teraz pytanie? czy rzeczywiście ważyła te 300, czy 290? i przytyła
Azi - Sob Cze 27, 2009 19:34
L., według moich skrzętnych zapisków, w 8 dniu ciąży przytycie wynosiło od 18 do 24 gram, a żadna z moich samic nie urodziła zbyt licznego miotu
L. - Sob Cze 27, 2009 19:39
Azi, u Holy 16 g było 11 dnia po kryciu.
no i wyszło 14 wielorybów
Nakasha - Sob Cze 27, 2009 20:09
No to wzmagam kciuki
Aya dzisiaj ma 13 dzień ciąży i przytyła 18 gramów.
|
|
|