nutaka - Nie Sie 17, 2008 21:53 słodziaki 
http://img501.imageshack....puklinkaxr1.jpg - bidulek ; ( nezu - Nie Sie 17, 2008 21:54 Nutaka, nie płakać. 
To wygląda gorzej niż jest. Przepuklinka w rzeczywistości nie jest duża, w przyszłości przy okazji można spróbować to skorygować zabiegowo, ale nie trzeba, malec będzie mógł z tym normalnie żyć. Jastina - Nie Sie 17, 2008 22:03 Przepuklina to nic strasznego. Miałam przypadek przepukliny i to naprawdę dużej u swojej kotki. Życiu i zdrowiu na pewno nie zagraża orzekło to dwóch wetów do których mam naprawdę ogromne zaufanie. Wycięta była przy okazji sterylizacji, kotka żyje i ma się dobrze(czasami aż za  ).
Anonymous - Nie Sie 17, 2008 22:10 Maluchy takie piękne i takie różnorodne... Nie mogę się napatrzeć. No i te cynamonki, nieźle! 
Lavi - Nie Sie 17, 2008 22:11 Wspaniałe kluseczki. Cynamonki ujęły mnie za serducho aż by sie schrupać chciało 
Anonymous - Nie Sie 17, 2008 22:14
Nakasha - Pon Sie 18, 2008 08:34 Jakie wspaniałe kluseczki cynamonki~! jeeej *__* a Oliwka jest świetną mamą, radzi sobie najlepiej jak potrafi, Ty zresztą też  .
 dla wszystkich hipciów.
pituophis - Pon Sie 18, 2008 11:46 Cynamonki pewnie Imre przywlokl
Chlopiec fuzz capped wyglada jak Gytha... Na Twoim miejscu nie oddalbym przynajmniej 3/4 miotu. U mnie samiec z przepuklina zyl ponad 2 lata, i nie bylo z nim problemow. Anonymous - Pon Sie 18, 2008 13:17
nezu - Pon Sie 18, 2008 15:47 pitu, ale cinnamon jest recesywny, wiedziałam że Oliw niesie minka po tacie, a co za tym idzie i cinnamona, ale Mav do 4 pokolenia wstecz nie ma zupełnie NIC minkowego... Zero, nul, ani śladu I bądź tu człeku mądry. A foty będą wieczorem. Akumulatory muszą się doładować. Jest co focić. PALATINA - Pon Sie 18, 2008 18:21 Czekamy!
persefona4 - Pon Sie 18, 2008 19:05
 bo juz mi slinka cieknie, by się zaślinić i pozazdrościc 
Anonymous - Pon Sie 18, 2008 20:02 Czekam bardzo bardzo. :sinisie:
nezu - Pon Sie 18, 2008 23:48 Przepraszam, że dopiero teraz... Gromadka indywidualnie... Każde ma po 3 fotki. Proszę was o co najmniej tydzień przerwy od drugich indywidualnych... to bardzo liczny miot, a ja mam zwyczaj robić każdemu więcej niż jedno zdjęcie i to praco i czasochłonne, a ja muszę swój czas teraz poświęcić czemuś innemu.. Przepraszam... Imiona są tylko tymczasowe i mogą ulec zmianie kiedy już zaczną się rezerwacje... Na razie BARDZO was prosimy, ja i maluszki, o intensywne kciuki, żeby żaden z bajtelków nie cierpiał na megacolon.. Chlopcy: 1) Sabat - standard, fuzz, black, variegated, spotted   
2) Sahib - dumbo, fuzz, cinnamon/mock cinnamon, varieberk   
3) Sebald - dumbo, standard, agouti, blazed, varieberk. Zapowiada się na wystawowego...   
4) Seneka - dumbo, fuzz, cinnamon/mock cinnamon, blazed, variegated   
5) Siuks - dumbo, standard, cinnamon/mock cinnamon, spotted, variegated   
6) Skarbimir - standard, fuzz, beige, blazed, variegated   
7) Smirnoff - standard, fuzz, black, capped. Zapowiada się na wystawowego   
8 ) Spartakus - dumbo, fuzz, cinnamon, spotted, variegated   
9) Sun - dumbo, standard, agouti, spotted, variegated   
Samiczki: 1) Sake - standard, fuzz (poss. satin), beige, varieberk? berkshire? (jednak chyba jest beige, jej kolorek jest zbyt brzoskwiniowy, za mało złoty...) - rezerwacja   
2) Saskia - standard, standard, black, varieberk. Zapowiada się na wystawową. - rezerwacja mataforgana   
3) Sepia - dumbo, standard, agouti, varieberk - zarezerwowana   
4) Sasanka (dawniej Szelma) - dumbo, standard, agouti, berkshire/irish? (nie widać jeszcze znaczeń na brzuchu) - rezerwacja Azi   
Oli - Pon Sie 18, 2008 23:54 Siuks wygląda jak oskalpowany. Śliczne glizdałki.
|
||||||||||||
