Mioty urodzone - rok 2008 - Miot A Valhalla Rattery!
sachma - Pią Sie 01, 2008 09:40
Magnes, mozesz
Savash - Pią Sie 01, 2008 11:46
rany mój Anael taki miziak. Dobrze, dobrze, bedziemy miziać i tulić...
Al Capone zasypia w biuście Berber od Justki też tak robi i to mnie w nim najbardzije rozczula.
Sachma... gdybym mogła porwałabym ci obu chłopów
ntliee - Pią Sie 01, 2008 15:18
AlCapone jest piękny
sachma, a co z takimi osobami jak ja, które b by go chciały, były w sumie zapisane na miot i nie urodził się dla nich szczurek? mam wysłać jeszcze raz cv?
sachma - Sob Sie 02, 2008 21:06
AlCapone jutro jedzie do nowego domku
Anonymous - Sob Sie 02, 2008 22:25
Uffffffffff
ntliee - Sob Sie 02, 2008 23:12
jedzie jedzie już nie mogę się doczekać
Layla - Nie Sie 03, 2008 06:35
ntliee, gRATsy
Savash - Nie Sie 03, 2008 09:00
super super miło jest słyszeć, że wszystkie cud-maluchy znalazły swoje domki.
ntliee - Nie Sie 03, 2008 14:27
to już jesteśmy w domu, chłopaki się poznali, trochę są zdezorientowani ale nie było problemów z łączeniem. Al Capone jest przepiękny i przekochany, spał mi dzisiaj pół dnia za koszulką
wuwuna - Nie Sie 03, 2008 14:42
ntliee, gratuluje Al Capone I czekam na fociaki
Savash - Nie Sie 03, 2008 18:40
jeeeej ja też chce już mojegochłopaka, też chcę !!!
Dzisiaj o 5 rano przybył Anael. Jest maleńki i baaardzo delikatny. Kochany szczuras. Zasypia na dłoni i uwielbia się przytulać. Na razie poznał tylko Berberka od Justki. Dogadali się od razu. Teraz trzeba trzymać kciuki by moje starsze chłopy zaakceptowały oba maluchy.
Justka1 - Wto Sie 05, 2008 21:39
Aisha vel Atila juz w domu.Poznala sie z babeczkami i mlodzieza.Siedzi mi teraz na ramieniu i przyzwyczaja sie do wielu sytuacji jakie ja czekaja w zyciu .
Fotki w naszym temacie .
Chcialam zaznaczyc,ze w wypisie przodkow jest błąd-babcią jest nie LUANA ale LUA-tak ma wpisane w metryce .
sachma - Śro Sie 06, 2008 12:55
a jak reszta malcow?
przypominam o odeslaniu umow
Justka1 - Śro Sie 06, 2008 19:29
Mam pytanie.Czy zostana odeslane kopie umow?Jezeli nie,to czemu nie ma na nich(nie wiem jak u innych osob majacych malucha z tego miotu) podpisu hodowcy?
Jezeli mamy zrobi sobie sami kopie,to na nich powinien znajdowac sie rowniez podpis hodowcy,bo kopia ma byc kopią oryginalu.
wuwuna - Śro Sie 06, 2008 19:31
Justka1, ja mam podpis i pieczatkę.savash też
|
|
|