O szczurach ogólnie - Spacery ze szczurami
ema0505 - Śro Kwi 06, 2016 09:28
Niamey, jednak uważam, ze jest to całkowicie niepotrzebne. Nawet na naszych ogródkach jest belno bakterii. Ptaki, koty wolno żyjące. To przecież też chodzi po ogródkach, załatwia się. A skąd mamy pewność że taki kotek, który załatwi się na ogródku nie jest chory? Ponadto szczury są raczej zwierzętami terytorialnym, przez co narazimy je na stres wynoszac poza terytorium, które znają.
Na pewno o wiele bezpieczniejszym wyjściem jest zrobienie digging boxu.
Nie uważam, żeby wynoszenie szczurów na dwór było dobre.
Niamey - Śro Kwi 06, 2016 09:47
ema0505, na podeszwach naszych butów jest pełno bakterii, uważam że to jest indywidualna decyzja, przy której podejmowaniu trzeba brać pod uwagę w jakim miejscu znajduje się nasz ogródek, czy przychodzą do niego dzikie koty, czy nasze szczury czują się komfortowo itp. Nie widzę nic złego w wynoszeniu szczurów an dwór, jeśli widać, że im się to podoba, a miejsce jest względnie bezpieczne.
Senthe - Śro Kwi 06, 2016 09:56
Ja tam bardzo bym chciała mieć możliwość zabrać szczurasy na trawkę w bezpiecznym miejscu (w sensie: postawić klatkę na ogrodzonym terenie i dać im możliwość wyjścia). Wydaje mi się, że najbardziej może tu zaszkodzić ostre słońce i ewentualna możliwość ucieczki. Nie sądzę, żeby nawet zdesperowanym kotom chciało się polować na półkilogramowe zębate potwory w obecności człowieka, a nieznajomego psa w pobliże szczurów rozsądny człowiek nie wpuści.
ema0505 - Śro Kwi 06, 2016 10:31
Najbardziej przemawiajacym argumentem przeciwko wynoszeniu szczurow według mnie jest stres. Raczej mało który ogon będzie się dobrze czuł w takiej sytuacji.
Senthe, w takim razie polecam Ci wyżej wymieniony digging box. Szczury mają przy tym super zabawę
Niamey - Śro Kwi 06, 2016 12:42
ema0505 napisał/a: | Raczej mało który ogon będzie się dobrze czuł w takiej sytuacji. | cóż równie dobrze można powiedzieć, że wielu szczurom będzie się to podobało i będzie to równie uzasadniona wypowiedź
ema0505 - Śro Kwi 06, 2016 14:17
Niamey, w wielu tematach na tym forum można doczytać, że szczury są zwierzętami terytorialnymi, więc prędzej będą zestresowane poza swoim terytorium niż będzie im się to podobać.
Wynosząc szczury choćby do 2 pokoju (gdzie nie bywają, dlatego tam przeprowadzam neutralne wybiegi podczas łączenia) widzę, że czują się nieswojo, a co dopiero na dworze
Niamey - Śro Kwi 06, 2016 14:29
ema0505, być może Twoim szczurom rzeczywiście to by nie służyło, więc dobrze że ich nie wyprowadzasz. Natomiast "terytorialność"znaczy przede wszystkim, że szczur będzie bronił swojego terytorium przed intruzem, a niekoniecznie, że nie będzie chciał poznawać nowego terenu. To już zależy od charakteru zwierzęcia. Jest wiele szczurów, które lubią eksplorować i poznawać nowe miejsca.
Senthe - Śro Kwi 06, 2016 15:01
Dlatego piszę, żeby postawić klatkę na zewnątrz, a nie wyciągać na siłę, jak nie będą chciały, to nie wyjdą i tyle. Od świeżego powietrza i nowych zapachów raczej nie umrą ze stresu.
aga6677 - Wto Maj 01, 2018 09:17
Czytając wasze dyskusje widze ,ze zdania są podzielone ,ja osobiście nigdy nie zabierałam swoich maluchów na spacer ,nie widze takiej potrzeby ,wydaje mi się ,że by się stresowały...jednak mam działkę mam zarówno słonko jak i cień i tak sobie pomyślalam żeby zrobić tam wybieg dla moich kluseczek,tylko jak?? Z czego na pewno od gory byłaby drobna siatka ,zabezpieczająca szczurki przed wyskokiem ,a z czego cała reszta, może z desek powbijanych częściowo do ziemi ? Chyba ,że z czegos innego . Chciałabym im urozmaicić wybiegi niech poznają inne tereny , działka jest czysta ,zadbana nie pryskana , spędzam tam sporo czasu ,a po powrocie czasami juz mi sie nie chce isch wypuszczac ,ale nie mam wyjscia ,a tak moglyby byc na swierzym powietrzu ,oczywiscie w cieniu ,z jedzonkiem ,piciem ,galazkami itd . Co myslicie brnąć w to czy zostawic je w pokoju i tylko tu ?
Albireo - Wto Maj 01, 2018 13:41
aga6677, nie wzięłabym swoich ogonów na zewnątrz poza koniecznymi przypadkami w transporterze, jak wizyta u weterynarza czy podróż. Nie przewidzisz ile pasożytów, drobnoustrojów, bakterii i Bóg wie czego jeszcze chowa się w trawie... Szczury mogą raz-dwa coś złapać, a potem będzie jeżdżenie do weterynarzy, leczenie, plucie sobie w brodę. Łatwo mogą się przeziębić czy mieć zapalenie płuc, a to już może zagrażać ich życiu. Dodatkowo ich oczy, zwłaszcza odmian czerwonookich, są słabe, a światło słoneczne tylko może ten wzrok pogorszyć. Nadmiar nowych, obcych bodźców też nie będzie sprzyjał radości z poznawania nowego miejsca. Zrób im zamiast spaceru nowy fort z kartonów, spróbuj maty węchowej czy nowego ustawienia półek w klatce. Polecam poczytać artykuł Mao, w którym szerzej opisuje, dlaczego nie powinno się brać szczurów na spacery. http://www.maogonki.pl/20...urami-mode.html
aga6677 - Sob Maj 05, 2018 20:55
Albireo, dzięki za rady ,zdecydowałam ze nie będe ryzykowac ,szybko pozbyłam się tego pomysły ,mate wechową maja ,robiłam psu więc im też zrobiłam ,remont klatki mają co tydzień i chyba wystarczy plus latanie i demolka w pokoju . Mam jeszcze takie pytanie do wszystkich na forum czy Wasze ogonki biegają codziennie poza klatką na 1-3h lub dłużej ,czy co pare dni ?
Albireo - Nie Maj 06, 2018 08:57
aga6677, codziennie minimum 2h poza klatką. Potrzebują tego, moje stado samo czeka przy wyjściu, gdy zbliża się pora wybiegu. Gdy się znudzą i zgłodnieją, wracają do klatki. Mam w miarę "szczuroodporny" pokój, więc nie muszę się bać, że mi coś zniszczą.
Anonymous - Sob Maj 12, 2018 12:04
Jestem ZA wyprowadzaniem ogonków na spacerki. Mam własną działkę poza miastem, czysty trawniczek, więc... Dlaczego nie? Bakterie bakteriami, zanieczyszczenia zanieczyszczeniami, ale ogonkom należy się trochę frajdy. Moje szczuraski to lubią, stają się na podwórku żywsze, więc...
szczurkai - Sob Maj 12, 2018 13:56
Karol739, a powiedziały ci , że lubią te wyjścia ? szczury mają bardzo słaby wzrok, wychodzenie na dwór tylko go pogarsza. lepiej zostawić je w domu i zrobić im ciekawy wybieg z atrakcjami np. digging box
Albireo - Nie Maj 13, 2018 17:06
Karol739, naprawdę uważasz, że znalezienie się w obcym środowisku, bez jakiegokolwiek znanego zapachu, w otoczeniu miliona nieznanych bodźców, to dla szczura frajda? Ignorujesz niebezpieczeństwa jak wirusy, zanieczyszczenia na trawie czy oślepnięcie dla własnego widzimisię. Nie popieramy wychodzenia z ogonami na dwór.
|
|
|