Mioty urodzone - rok 2012 - Miot E Rotta Taivas
Lowenstein - Wto Lis 06, 2012 19:05
Wy kusiciele wy, wy......
Anonymous - Wto Lis 06, 2012 19:10
Nakoś, czy można prosić o jakąś foteczkę mojej sierstnej owieczki? Czyli Ela z otwartymi oczkami?
(Lowenstein bo tu nei ma na co czekać, malce od Nakoty przyjeżdzają super, łączenie to przyjemność, dojrzewanie nei sprawia problemów)
Dogha - Wto Lis 06, 2012 19:34
Ja też bym chciała jakiegoś Estika z otwartymi oczkami Bo na tamtych fotkach kompletny ślepunek był
Lowenstein - Wto Lis 06, 2012 21:22
szeol74, Tu o mojego Mosby'ego chodzi on się długo łączył z moimi sunratsami. a to dopiero 2 tygodnie od ostatecznego pokoju.
Anonymous - Wto Lis 06, 2012 21:30
No u mnie juz Taivaski sa i zaraz beda kolejne i powiem szczerze ze bylam milo zdziwiona juz przy pierwszym jak ladnie malec sie poddawal "ustawianu" stada i jak ladnie sie w nie wkomponowal. Laczenie u Nakoty z doroslymi samcami dalo wyrazne efekty.
LaLuna - Śro Lis 07, 2012 10:11
nie powinnam tego oglądać aaaaaaaaaaaaaaaaaa..................... jacy piękni ogoniaści!
Nakota - Śro Lis 07, 2012 20:57
Zważyłam maluszki. Rexiki panowie - 30g, rexiki panienki - 28g, fuzziki - 26g.
szeol74 napisał/a: | Nakoś, czy można prosić o jakąś foteczkę mojej sierstnej owieczki? Czyli Ela z otwartymi oczkami? |
Dogha napisał/a: | Ja też bym chciała jakiegoś Estika z otwartymi oczkami |
Mówicie i macie!
Łowiecki i łysole - trochę grupowo, trochę indywidualnie:
Anonymous - Śro Lis 07, 2012 21:05
http://s597.beta.photobuc...C02459.jpg.html moje śliczna ta moja łowiecka
anaa - Śro Lis 07, 2012 22:05
jakie słodziaki
a tutaj http://s597.beta.photobuc...C02488.jpg.html fuziolek zmiażdżył mnie swą słodkością
nezu - Śro Lis 07, 2012 22:25
Moja łysa dupcia.
Nakoś, ty wiesz kogo wycałować po brzusiu...
Oluś - Śro Lis 07, 2012 23:20
Przecudne, przekochane maluszki Miód na serce
unicorn - Czw Lis 08, 2012 08:22
Ale mają słodkie pysie.
Dogha - Pią Lis 09, 2012 14:43
Jakie fajne to moje łyse *.* Wycałować go proszę
quagmire - Pią Lis 09, 2012 14:53
pięknoty
Nakota - Sob Lis 10, 2012 13:03
Cieszę się, że maluszki się wam podobają
nezu napisał/a: | Nakoś, ty wiesz kogo wycałować po brzusiu... |
Wiem, całuję przy każdej nadarzającej się okazji ten mały grzejnik
Maluszki zaczynają się rozłazić, zaczynają mamie wyjadać kaszkę z miski i zaczynają bawić się, tłuc i spacerować po klatce. Ale oczywiście zawsze wracają do gniazda, bo tam najbezpieczniej. Cassy nie ma nic przeciwko zabieraniu malców już od jakiegoś czasu, wręcz woli bardziej miskę niż je, ale dalej cudownie sprawdza się w roli mamy i dokarmia malce A ja już nauczyłam się mistrzowsko jak usypiać malce na kolanach
|
|
|