To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Miot] Labinki z akcji listopadowej'11

Anonymous - Sob Sty 21, 2012 23:27

do kogo trzeba się odezwać by odebrać z Warszawy labka ?
Chciałam brać prosto z laboratorium, ale jeśli macie jakiegoś w potrzebie to chętnie przygarnę bo nowy domek czeka :)

klauduska - Nie Sty 22, 2012 01:05

korba, napisz do Infanty lub jakuszewy. u nich są labinki do adopcji jeszcze :)
Anonymous - Nie Sty 22, 2012 09:51

dzięki już pisze :)
Tylko z tego co widzę to jakuszewa jest z Torunia a nie z Wawy...

klauduska - Nie Sty 22, 2012 10:10

korba, tak, jest z Torunia.
klauduska - Czw Lut 09, 2012 20:25

auaktualniłam pierwszy post. proszę o info zwrotne z niejasnościami tutaj na wątku.

modów prosiłabym o przeniesienie tematu na "Wasze Szczury". dzięki :)

Mundur - Czw Lut 09, 2012 21:02

korba, Infanta jest z Wawy ;)
Mao - Pon Lut 20, 2012 19:08

Hop, hop! :)

Jak mają się labinki? Nie chorują?

Ligia ma drobne problemy ze skórą i oczkami, ale nie wygląda to poważnie. Jutro idziemy do weterynarza.
Poza tym - panna zdrowa jak ryba, przeziębień praktycznie nie łapie :]

Mao - Śro Mar 07, 2012 23:42

Ligia miała robione dziś EKG. Wyszło prawidłowe.
Niestety od soboty boryka się z problemami oddechowymi, ale już jest nieco lepiej niż było.

Więcej tu.

Mao - Wto Cze 19, 2012 12:38

Ponownie podbijam.

Co słychać u reszty labików? Jak zdrowie?

Ligia (9 mies.) jest malutka (rekord na wadze to 208g). Wiosną ciężko przeszła zapalenie płuc, później długo jeszcze gruchała. Obecnie zdarzy jej się jeszcze w sytuacji stresowej bardzo cichutko "pykać".
Z charakteru natomiast szczur cudowny. Bardzo delikatna, mała dama. Króluje w swoim stadzie, jako jedyna śpi w swojej królewskiej, miękkiej kostce i radzi sobie bez problemu i bez agresji z prawie dwukrotnie większymi szczurami :mrgreen: Niczego nie niszczy.

smeg - Wto Cze 19, 2012 13:01

Moje dwie tymczaski ostatnio znowu przebywały u mnie, bo zmieniały właściciela. Gruchają cały czas, przestałam je faszerować antybiotykami, pani Ania Bielska stwierdziła, że widocznie taka ich "uroda" i prawdopodobnie to myko. Jedna z dziewczynek miewa obfite wycieki porfiryny. Obie są maleńkie, ważą ok. 190 g. Również przyjazne i bezproblemowe, łagodne i lubiane przez inne szczury :) Bez problemu dały się połączyć w nowym domku.
Nienna - Czw Maj 23, 2013 14:26

Tutaj Chmurka z miotu labikowego. Z tego, co pisze Mao, to Chmurka ma taki sam charakter, co Ligia :) Jest bardzo subtelna, delikatna, zero agresji - anioł, nie szczur! Też przez dłuższy czas miała niestety problemy z drogami oddechowymi (łatwo się przeziębia). Jest malutka i drobniutka. Ale humor jej dopisuje, ma duszę eksploratora, co wyraźnie widać na wybiegach - ciągle gdzieś biega i zwiedza :) Pozdrowienia dla rodzeństwa!
Mao - Czw Maj 23, 2013 16:53

Nienna, super, że napisałaś :)
Mało nas tu, a przecież szczurów była wręcz cała plaga :P

Ligia właśnie dolecza resztki po długotrwałym zapaleniu płuc. Serduszko leży po lewej stronie (anatomia), jest odwrócone do góry nogami (ostatnia choroba), ale nie poddajemy się :)
Nad charakterem nie ma co się rozwodzić, to był, jest i pewnie zawsze będzie aniołek ^^

Nienna - Czw Maj 23, 2013 20:18

Fajnie jest przeczytać, co się dzieje z rodzeństwem :) Coś chorowite są te szczurki... Ale charakter to wszystko wynagradza! Drugi szczur od lewej w Twojej sygnaturce to Ligia? Bardzo mi przypomina Chmurkę :D

Chmurka jest niesamowicie wrażliwa na przeciągi - strasznie się pilnuję z otwieraniem okien w pokoju, gdzie jest klatka. Takie otwarcie okna, jakiego inne szczury nawet nie zauważają, u niej od razu wywołuje parę kichnięć (albo ja jestem przewrażliwiona ;) ). Pomaga też jak najczęstsze czyszczenie klatki/zmiana szmatek w domku. Taka z niej księżniczka ;) Mały, biały, delikatny szczurek :serducho:

Mao - Czw Maj 23, 2013 21:36

Nienna, to labiki. One niestety mają prawo być chorowite. Na Ligię i tak nie narzekam, jest dosyć "mocna" zdrowotnie.
Kiba - Czw Maj 23, 2013 22:54

Bianka od 9 miesięcy nie choruje, poza chwilowym smarkaniem tu i ówdzie, po sterylce trzyma się na 230 g, więc ogólnie jestem z niej dumna. Boje sie tylko, żeby teraz jej się znowu nie zaczęło ze stresu, jako że dzisiaj została sama...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group