W kupie raźniej - szczury są stadne - Obce młode szczurki w jednym transporterze - ryzykować?
furburger - Sob Lut 12, 2011 20:23 Temat postu: Obce młode szczurki w jednym transporterze - ryzykować? Nie wiem czy to w odpowiednim dziale, ale nie mam pojęcia gdzie moje pytanie umieścić.
Chcę adoptować dwa zupełnie obce sobie szczurki a posiadam tylko jeden transporter.
Zastanawiam się przez to, czy oddzielić środek czymś, czy włożyć oby dwa do jednego, tylko że boję się że sobie coś zrobią ;o
Albo w ogóle kupić jeszcze jeden ??
greenfreak - Sob Lut 12, 2011 20:55
furburger, a długo będą musiały w tym siedzeć? Jak się nie znają, to najbezpieczniej 2, ale jeśli krótko w nich będą, to jednemu możesz kupić nawet większego fauna boxa.
furburger - Sob Lut 12, 2011 21:03
to zależy o której godzinie je dostanę, bo będę jechać autobusem 2 godziny + czas w którym będę musiała czekać na autobus.
Chyba dokupię jeszcze jeden, zawsze w przyszłości się może przydać
Teray posiadam taki
http://www.wild-nature.eu...NABOX%201,5.jpg
marlena85 - Sob Lut 12, 2011 21:26
furburger, w jakim wieku są adoptowane szczurki? jeśli są młodziutkie to nie powinno być większego problemu z przewozem ich w jednym transporterze.
furburger - Sob Lut 12, 2011 21:34
4-5 tygodni, tej samej płci
marlena85 - Sob Lut 12, 2011 21:47
furburger, ja swoje panny odbierałam w podobnym wieku, jechały w jednym transporterze, a po przyjeździe do domu były już nierozłączne
furburger - Sob Lut 12, 2011 21:50
A to może z moimi też by się tak udało ?
Na wszelki wypadek kupię dwa i wezmę je ze sobą, ale odbierając wsadzę do jednego transporterka i zobaczymy
baradwys - Nie Lut 13, 2011 00:29
ja mam aktualnie 4ech samców w jednym transporterku (odebrane wczoraj z 4ech różnych hodowli), proszę nie dramatyzujcie, maluchy będą tak zestresowane samym faktem odłączenia od poprzedniego stada i podróżą, ze nie przyjdzie Im na myśl żeby się krzywdzić. Druga zaś sprawa to fakt, że to maluszki, musiały by być na prawdę chore na głowę, żeby się rzucać a drugiego szczurka
Wiele osób łączy maluchy z dorosłymi szczurami właśnie w transporcie
frau, przydało by się coś większego bo ten fauna wygląda na naprawdę maleńki
furburger - Nie Lut 13, 2011 09:36
Dorosły szczur spokojnie się w nim mieścił i mógł kręcić, więc takie maluszki nie miałyby z tym na pewno problemu
baradwys - Nie Lut 13, 2011 12:16
furburger, mając więcej niż jednego szczura, w dodatku samce, logiczne jest, że prędzej czy później potrzebny będzie większy transporter. Więc lepiej zaopatrzyć się w niego od razu. Wydatek na taki transporter to koszt około 30-40 zł, więc wcale nie taki majątek.
furburger - Nie Lut 13, 2011 12:20
Dobrze, dobrze, spokojnie, pisze teraz tylko, że skoro dorosły szczur się w nim mieści to maluszki na pewno też się w nim zmieszczą, a wcześniej przecież napisałam, że zaopatrzę się w drugi
baradwys - Nie Lut 13, 2011 12:22
Ale będą miały wygodniej w większym. Jeśli nie przypadną sobie do gustu od razu to przynajmniej każdy będzie mógł sobie położyć się w osobnym kącie. Nie każdy szczur ma od razu ochotę od razu na kontakty między-szczurze.
Bel - Nie Lut 13, 2011 12:43
furburger, http://animalia.pl/produk...la_gryzoni.html
furburger - Nie Lut 13, 2011 13:07
believe_86, Dzięki.
I nawet jest różowy
harpoonka - Nie Lut 13, 2011 13:08
Ja od siebie mogę dodać, że jedną przesyłką konduktorską przyjechało do mnie Pylątko z Lancelotem. To było kilka godzin w pociągu i maluchy się wręcz ze sobą zaprzyjaźniły. Wydaje mi się, że młode szczurki nie pozabijają się w jednym transporterze, bo dochodzi jeszcze stres, a to zwykle łączy.
Dorosłego szczura z małym, lub dwa dorosłe, bałabym się wsadzić do jednego transportera na dłużej, bez uprzedniego łączenia.
|
|
|