Mioty adoptowane - [Miot] Maluchy, czyli Pylątka - nikogo już więcej nie oddam
Pyl - Wto Paź 19, 2010 22:11 Temat postu: [Miot] Maluchy, czyli Pylątka - nikogo już więcej nie oddam Jak niektórzy mogą już wiedzieć z tego wątku dziś rano urodziło się u mnie stadko maluchów z uratowanej z hodowli karmowej ciężarnej samiczki.
Małych jest coś ponad 10, ale wydaje mi się, że poniżej 15. Samiczka ślicznie się nimi opiekuje (w końcu to nie pierwszy jej miot, choć na szczęście już ostatni) - są czyściutkie, nakarmione, ukryte w stercie papierowych ręczników. Oczywiście nie mam pojęcia ile jest jakiej płci, będzie trzeba na to poczekać, bo Pylka jest bardzo nieufna i po dobroci małych nie odda
Kilka fotek Pylki przed porodem:
Zdjęcia Pylątek (nie wszystkich, bo mi życie miłe )
Z góry zapowiadam, że w najbliższych dniach więcej zdjęć nie będzie - nie planuję stresować więcej maleńkiej i dzieciaków.
W kwestii chętnych to stale aktualizowana kolejka wygląda następująco:
- samiczki (3 szt + Pylka): Martyna (F1 - już oddana), Febe (F3 - już oddana), dziadkowie Nikky (F2 - już oddana), triplefive (Pylka - zostaje u mnie )
- samczyki (7 szt): fenestra 2x (M3 i M6 - już oddane) , Oli (M1 - już oddany) , MB 2x (M5 i M7 - już oddane), mama harpoonki (M4 - już oddany), ammy88 (M2 - już oddany)
Wszystkie Pylątka są już w docelowych domkach. A Pylka... zostaje u mnie .
Chętnych proszę o odpowiedź na standardowe pytania "adopcyjne".
Rezerwacje i aktualna lista żyjących Pylątek.
/Edit 2010-10-21: zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-10-26: zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-10-29: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-10-30: zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-02: zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-03: zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-04: zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-05: zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-06: zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-08: zmiana tematu
/Edit 2010-11-11: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-12: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-15: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-16: zmiana tematu, dodane terminy oddawania Pylątek
/Edit 2010-11-17: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-19: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych, terminy oddawania Pylątek
/Edit 2010-11-20: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych, dodanie info o Pylce
/Edit 2010-11-21: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-23: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-11-27: zaktualizowana lista chętnych i terminy oddawania Pylątek
/Edit 2010-11-30: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-12-05: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych
/Edit 2010-12-11: zmiana tematu, zaktualizowana lista chętnych i usunięte terminy oddawania Pylątek
/Edit 2010-12-16: zaktualizowana informacja o M4 i Pylce
/Edit 2012-09-28: dodanie linku do rezerwacji
quagmire - Śro Paź 20, 2010 10:01
Duże kluski Pylka urodziła. Niech zdrowo rosną i znajdą jak najlepsze domki.
Mika29 - Śro Paź 20, 2010 18:17
Prawda. Jaka grubiutka kluseczka jest na tym zdjęciu http://picasaweb.google.c...at=embedwebsite ta odsunięta od grupki...
Pyl - Czw Paź 21, 2010 12:22
Oglądałyśmy i liczyłyśmy wczoraj z quagmire maleństwa Wychodzi, że jest ich 10, same kapturki.
Mamusia bardzo pilnuje gniazda, ale... zgubiła wczoraj jednego malucha Na szczęście udało się jej go po chwili odnaleźć i zanieść do gniazda. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe "zapomnienie".
A maluchy... wygląda na to, że czołgają się już po domku, bo słychać odgłosy, gdy matka jest na zewnątrz
A tak a propos pytane do hodowców i / lub wetów - czy stan samicy w momencie zapłodnienia wpływa na liczność miotu czy tylko na wielkość / stan maluchów? Mam na myśli czy samica może zmniejszyć liczbę komórek jajowych w przypadku obciążenia np. karmieniem poprzedniego miotu. Pylka na 95% 6-7 tygodni temu miała poprzedni miot, w tym jest ich "tylko" 10 (na szczęście!), a nie 15 jak spodziewał się "hodowca". Mam nadzieję, że to zmniejszony miot, a nie, że kilka małych nie przetrwało...
quagmire - Czw Paź 21, 2010 13:02
Maluchy są śliczne, malutkie takie i w ogóle urocze
Bardzo ładne z nich kapturki będą, mają bardzo dużo czarnego
karraska - Czw Paź 21, 2010 14:10
Śliczne kluseczki i oby miały pełne brzuszki i żeby znalazły wspaniałe i kochające domki
Mika29 - Nie Paź 24, 2010 18:45
I co tam u maluchów słychać? Jak się kluseczki trzymają?
Pyl - Nie Paź 24, 2010 19:25
No więc maluchy rosną jak na drożdżach
Mamuśka za to straszna hetera - nie dopuszcza do maluchów, nawet nie chce wyjść poza klatkę na spacer, żeby można było zajrzeć co u maluchów słychać. Dziś 2 godziny miała otwartą dunę i nosa poza nią nie wystawiła.
Ale parę maluchów udało mi się złapać w obiektyw:
No to komu ciura, komu???
Mika29 - Nie Paź 24, 2010 19:36
Prosze żeby w tej grupie zjawiskowo boskich kapturków znalazła sie samiczka dla mnie
Oli - Nie Paź 24, 2010 19:51
ej, Pyl, ale co zrobiłaś z tymi malcami, które widziałyśmy przed wczoraj?
karraska - Nie Paź 24, 2010 19:51
Jakie słodziaki!!! Kropka w kropkę jak te, które były u mnie. Niech szybciutko rosną i będziemy szukać im domków.
Pyl - Nie Paź 24, 2010 20:01
Oli napisał/a: | ej, Pyl, ale co zrobiłaś z tymi malcami, które widziałyśmy przed wczoraj? |
Pylka ich po nocy przemalowała - dlatego dziś mnie nie dopuszczała do gniazda, bo widać było resztki farby
I wpompowuje w nich mleczko, więc robią się coraz bardziej i bardziej nadęci
karraska napisał/a: | Jakie słodziaki!!! Kropka w kropkę jak te, które były u mnie. |
Nie ma to jak powtarzalność miotów Pylki
Chociaż mam wrażenie, że te są nieco bardziej zróżnicowane wzorkiem niż Twoje maluchy. Może dzięki temu dam radę je rozróżnić?
karraska - Nie Paź 24, 2010 20:09
U moich trafiły się znaczenia na brzuszkach i jeden miał białą kreskę ciągnącą się od klatki piersiowej aż do pyszczka. Poza tym i tak rozróżniałam ich po ogonach
Pyl - Nie Paź 24, 2010 20:33
A! karraska, to te resztki farb Pylka na znaczenia sobie zostawiła! Boryna!
Badoha - Pon Paź 25, 2010 06:50
Maluchy są fantastyczne są wielkie i przesłodkie
|
|
|