To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Miot] Niespodziewany poród

Bee - Nie Mar 07, 2010 16:30
Temat postu: [Miot] Niespodziewany poród
Witam, 1,5 tygodnia temu kupiłam szczurke. Wyglądała normalnie, nie miała zaokrąglonego brzuszka ani nic, więc dzisiejsze piski małych szczurków to była wielka niespodzianka!
Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, więc nie bardzo wiem co robić. Szczurek dopiero zaczął się ze mną oswajać i nie pozwala zbliżyć się do domku. Maluszki widziałam tylko raz i to przez okienko w domku bo ona nie zostawia ich samych i cały czas na nich siedzi. I teraz nie wiem co powinnam w takiej sytuacji robić. Dałam jej do domku chusteczki, przeniosłam z pięterka pokarm i wodę aby miała bliżej. I narazie jej nie przeszkadzam. Tylko mam parę pytań:
1) Powinnam zabrać domek czy go zostawić?
2) Czy gdyby, załóżmy, jeden maluszek nie przeżył, to ona by go wyniosła czy dalej miałaby go w gnieździe?
3) Nie chcę jej denerwować i na siłę nie zaglądam do domku, czy sama sobie z maluchami poradzi?

L. - Nie Mar 07, 2010 16:53

Bee,
1. Domek na pewno daje więcej bezpieczeństwa, tym bardziej samiczce, która mało Cie zna. Ale także przeszkadza w obserwacji malców. Decyzja należy do Ciebie. Domek możesz zostawić, a samice raz dziennie wyjmować z klatki jak wyjdzie z gniazda i wtedy przeglądać małe. Jednak ze względu na jej słabe oswojenie nie dotykaj maluchów rękoma, rób to przez chusteczkę.
2. Może go wynieść, ale nie musi. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji i nie wyniesie, to samica go po prostu zje. Nic jej nie będzie.
3. Na pewno sobie poradzi. Ale lepiej raz dziennie (tak jak to wyżej opisałam) zaglądać do maluchów oraz obejrzeć sutki samicy czy są całe i zdrowe.


Teraz musisz samicy zapewnić dużo spokoju oraz białka (jajko, gotowane mięso z ryżem czy makaronem, dziecięce kaszki i gerberki).
Do 8 dnia życia maluchów nie sprzątaj jej klatki. Zlikwiduj wszelkie półki, aby samica skacząc z nich nie zrobiła krzywdy maluchom. Chusteczki jeśli będą bardzo zabrudzone wymieniaj po kilka, nie wszystkie. Możesz dać jakiś pocięty ręcznik, bluzke, polar.

W dziale jest kilka tematów co robić w takiej sytuacji (nawet są podklejone jako ważne).

Powodzenia.

Bee - Pią Mar 12, 2010 21:21

Dzięki za rady, idzie jej super. Dopiero drugi raz widziałam maluchy, sprzątałam im domek, mamuśka o dziwo mi pozwala :D Jest ich pięcioro, daję fotkę, jaką zrobiłam dzisiaj.

agacia - Pią Mar 12, 2010 21:48

Śliczności :) Jakby któryś z tych cudnych kapturków okazał się chłopcem to jestem chętna go wziąć. Skąd jesteś?
Bee - Sob Mar 13, 2010 12:02

Jeszcze nie sprawdzałam płci hmm po tygodniu można już rozpoznać?
Z Gdańska.

Bel - Sob Mar 13, 2010 12:18

ale grubaski :DD
Marca - Sob Mar 13, 2010 16:40

Śliczne są *__*
Nie jestem w stanie jeszcze powiedzieć czy na pewno(wszystko zależy od zdobycia klatki i innych potrzebnych rzeczy) ale jeśli szukasz dla nich nowego domku to byłabym tak jak agacia jetem zainteresowana panem :)
Kciukam za maluszki ^_^

sachma - Sob Mar 13, 2010 16:44

Bee, płeć można rozpoznać już kilka godzin po urodzeniu ;) chłopcy mają wydatniejszego siusiaka :P
Anonymous - Sob Mar 13, 2010 17:47

fajne kluski, zadziwiające, że jest ich tylko 5 :) masz szczęście, że nie jakoś szałowo dużo :)
L. - Sob Mar 13, 2010 18:22

ciesz się, ze tylko 5 :wink:
skoro mamuśka nie ma nic przeciwko to wyjmuj je najczęściej jak możesz :mrgreen:

Marca - Nie Mar 14, 2010 13:01

L. napisał/a:
skoro mamuśka nie ma nic przeciwko to wyjmuj je najczęściej jak możesz :mrgreen:


I korzystając z okazji zrób kluseczkom więcej zdjęć, bo to jedno tylko sprawia, że chce się je oglądać i oglądać... :serducho: :zakochany:

Bee - Nie Mar 14, 2010 16:33

Pewnie Marca, dzisiaj sprawdzałam płeć, jak dla mnie wszystkie wyglądają na chłopców, chociaż jeden napewno...tak mi się wydaje, ale mam nadzieję na samiczkę, wtedy ja zatrzymam.

Marca - Nie Mar 14, 2010 16:52

O jeju :serducho: Na prawdę cudne kluseczki z nich. Kciukam żeby były silne i zdrowe :kciuki: Oraz żeby zgodnie z Twym życzeniem jedna klucha była płci pięknej :D

@edit: mam też nadzieję, że będziesz wrzucać co jakiś czas zdjęcia tych malców żeby widzieć jak rosną :serducho:
@edit2: tu na forum jest gdzieś temat o rozpoznawaniu płci, więc jak maluchy wystarczającą podrosną, a Ty będziesz miała wątpliwości to pstryknij im foty a ktoś na pewno oceni :D

Bee - Sob Mar 20, 2010 20:51

Dzisiaj małe zaczęły otwierać oczka!
Mam jedno pytanie, mój brat też chce dziewczynkę, ale uparł się, że swoja chce w klatce osobno, czy gdyby one np. spotykały się na "bieganiu" to nie było by żadnych niesnasków między nimi? Lub np. po jakimś czasie ona by wróciła do klatki matki?

Oli - Sob Mar 20, 2010 20:54

pokaż bratu ten filmik to może zrozumie dlaczego szczur w klatce nie powinien mieszkać sam http://www.youtube.com/watch?v=cDy3bMRuobE :wink: wybiegi to zaledwie maleńki ułamek całego życia szczurów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group