Pytania, porady i dyskusje - [Poznań] Gdzie wykastrować szczura? Polecane miejsca
Quaxo - Wto Mar 02, 2010 20:13 Temat postu: [Poznań] Gdzie wykastrować szczura? Polecane miejsca Jak w temacie. Szukam naprawdę dobrego weta, najchętniej narkoza wziewna (podobno najbezpieczniejsza). Dzięki.
Anonymous - Wto Mar 02, 2010 20:23
Quaxo, ja kastrowałam Zibiego w Homeopatii, oni mają wziewną.
Quaxo - Śro Mar 03, 2010 05:07
Nie, nie, tylko nie oni, mam naprawdę złe doświadczenia. Dzięki za odpowiedź.
Anonymous - Śro Mar 03, 2010 08:00
pytasz, odpowiadamy z doświadczenia. ja w Homeo kastrowałam hmmmmm 5 szczurów, dwaj chłopcy-bracia odeszli kilkanaście godzin po kastracji, sekcja w obu przypadkach wykazała niewydolność krążeniowo-oddechową jako przyczynę zgonu, niewydolność ta nie była możliwa do wykrycia przed zabiegiem, więc nie była to wina błedu lekarskiego a koszmarny nieszczęśliwy przypadek. pozostali 3 panowie nie mieli żadnych problemów po zabiegu, plus jeden z nich był dodatkowo wnętrem.
operowałam tam również guza u samicy, też się mysza wybudziła i było ok.
innej lecznicy do operacji szczura ci nie polecę, bo dr Czerwiński jest najlepszym chirugiem małych zwierząt w Poznaniu i jedynym do którego mam zaufanie.
Quaxo - Śro Mar 03, 2010 12:02
Przemyślę, dzięki.
ol. - Sob Lip 24, 2010 11:09
wprawdzie nie o kastrację chodzi, a wycięcie guza (tłuszczaka), ale nie chciałam zakładać nowego tematu
kto w Poznaniu operuje pod narkozą wziewną ?
rozmawiałam dziś z doktorem Czerwińskim i okazało się, że on do wziewki dodaje też premedykację, co podobno nie jest konieczne a obciąża dodatkowo organizm szczura, dlatego szukam "czystej" wziewki i innego dobrego chirurga
możecie polecić kogoś sprawdzonego ?
Anonymous - Sob Lip 24, 2010 11:29
ol., ta, na Mieszka operują na wziewnej, ale liczą sobie bardzo bardzo słono za każdy najmniejszy zabieg. możesz zadzwonić/przejechać się i podpytać ile by cię kosztowała u nich ta 'przyjemność'. namiary na klinike masz gdzieś w śród tematów o wetach.
aha, u nich wetem szczurzym jest niby Kwiecińska (czy jakjejtam) ale ja osobiście już od dawna nie polecam. nie wiem kto ma tam specjalizację z chirurgii.
ol. - Sob Lip 24, 2010 17:52
dzwoniłam, mieli mnie łączyć z jakąś panią, ale w słuchawce odezwał się mężczyzna, niejaki dr Zieliński i tak jakby on startował do tego zabiegu; potwierdził, że na samej wziewce robią, ceny oczywiście konkretnej nie wymienił ("w zależności - od 80 do 200 zł"),
cenę jestem skłonna przełknąć każdą, ale, kurcze, nic o tym Zielińskim nie mogę znaleźć, nie ma nawet jego profilu na ich stronie internetowej, jakiś nowy ?
dodatkowo cała klinika Wąsiatycza ostatnio dosyć surowe oceny zbiera /
nie wiem czy się decydować
sytuacja jest taka, że już raz wycinaliśmy tłuszczaka (w Homeopatii), teraz, po pół roku narósł na nowo; dzwoniąc do Homeopatii dowiedziałam się, że dr Czerwiński stosuje tą narkozę pół na pół (kiedy wcale nie trzeba, ale przecież nie będę z nim o tym dyskutować - chodziłam już do niego i odbieram go jako osobę pewną swoich metod)
przy pierwszej operacji były jakieś problemy z oddychaniem, a teraz szczur ma 1 rok i 10 miesięcy, obwiam się, że sytuacja może się powtórzyć, kiedy o samej czystej wziewce czyta się tyle dobrego
rada kogoś bardziej doświadczonego ?
Anonymous - Pon Lip 26, 2010 06:56
ol., to jest Twoja decyzja. Ja na klinikę Wąsiatycza jestem mega cięta, moja noga tam nie postanie więcej i będę ją odradzać każdemu. Ta placówka istnieje tylko po to, żeby wyłudzić jak najwięcej pieniędzy. Do dr Czerwińskiego mam pełne zaufanie i chodzę tylko do Homeopatii.
polegalu - Pon Lip 26, 2010 23:18
Na Mieszka w Poznaniu jest dobra klinika z wziewną narkoza, ale dzwoniłam tam ( kastruje samców), ale tam chca 200 zł od głowy! Niestać mnie. Więc zdecydowałam się na narkozę w Animali (dr. Przybylski) nad wierzbakiem. Tam narkoza tradycyjna, ale myślę, że bedzie dobrze. Tam chca ok 100 zł od chłopaka. Powodzenia
Anonymous - Wto Lip 27, 2010 05:45
polegalu, nad wierzbakiem jak dzwoniłam, to mi pan doktor zaczął tłumaczyc, że kastracja szczura to jak... strerylizacja kotki. po czyms takim zwątpiłam i do pana dr chodzę tylko po pierdoły, bo mam bardzo blisko. wszystkie poważniejsze rzeczy i zabiegi moje szczury mają w Homeopatii.
a co do Mieszka, to pisałysmy z Ren, że tam tylko lecą na kase
susurrement - Wto Lip 27, 2010 06:55
ol., nie wystarczyłoby porozmawiać z lekarzem i poprosić o nie stosowanie premedykacji? znieczulenie iniekcyjne przed wziewnym nie jest konieczne; często podawane jest z uzasadnionych powodów, ale jeśli szczurek jest już starszy albo np wystąpiły problemy podczas poprzedniego znieczulenia, to jest to wystarczający powód aby premedykacji nie stosować.
polegalu - Wto Lip 27, 2010 14:05
Off-Topic: | mataforgana, przeciez wiem co to kastracja szczura nie czaje o co chodzi..., ale nie wazne. | kastruje panów , bo mam dwie samice i chyba wszytko jasne.
Anonymous - Wto Lip 27, 2010 14:27
polegalu, mata napisała, że weterynarz jej powiedział, że kastracja szczura to jak sterylizacja kotki.
Anonymous - Wto Lip 27, 2010 19:12
no, generalnie ja dzwoniłam w sprawie kastracji samców - a wet stwierdził, że to zabieg bliźniaczo podobny do sterylizacji kocicy. nie kota - kocicy. no to sorry, zwątpiłam, że ma doświadczenie z wykonywaniem tego typu zabiegów u szczurów...
ogólnie pan wet nad wierzbakiem jest bardzo sympatyczny, na psach się zna, nie mogę mu tego odmówić. chadzam do niego czasami, ale raczej właśnie z psem - obciąć pazury czy coś w ten deseń. byłam też ze dwa razy kupić iwe dla szczurów na odrobaczenie, ale to są właśnie pierdoły - idę do niego, bo jest miły i mam do niego jakieś 5 minut z buta.
jak się coś serio dzieje, albo potrzebny zabieg - wybieram Homeopatię.
no i tyle ode mnie
|
|
|