Mioty urodzone - rok 2009 - Miot E of Anahata - 16.11.2009
Nakasha - Pią Lis 20, 2009 20:32 Temat postu: Miot E of Anahata - 16.11.2009 Na początku chciałabym powiedzieć, że bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie, za kciuki, za SMSy. Naprawdę, było mi to potrzebne.... historię tego miotu można przeczytać w dziale planowane...
http://forum.szczury.biz/...der=asc&start=0
16 listopada 2009 r. przyszedł na świat miot E of Anahata.
Rodzicami zostali:
WHISPER z TazManie
W ciąży:
oraz
CYRANO CARMEL Iletis
Przodkowie miotu:
Whisper nie mogła samodzielnie urodzić. W 24 dniu ciąży została poddana cesarskiemu cięciu i kastracji. Jeden z maluszków ("gniotek" jak go przezwały wetki) okręcił się wokół pępowiny i zaklinował się w drogach rodnych.
Miot E liczył 13 maluszków... Po wyjęciu z brzucha żaden osesek nie oddychał i wszystkie były fioletowe - były mocno niedotlenione. Wetki reanimowały je przez 1,5 godziny. Udało im się zachęcić 11 maluszków do oddychania.
Dzieci podrzuciłam Ayi. O tym, jak wspaniale się nimi zajęła, jak czule i troskliwie się nimi opiekuje, możecie poczytać w temacie miotu E w dziale planowane mioty...
Mimo tego, że Aya wszystkie karmiła i wszystkie miały pełne brzuchy, zaczęły po kolei umierać. Jeden za drugim... Cesarka Whisper i śmierć maluchów była dla mnie ogromnym ciosem. Cieszyłam się, że małe przeżyły narkozę, że mam zastępczą matkę, że może części się uda... a potem zaczęły umierać. Echhh. To był dla mnie najcięższy okres... Już na początku było widać, że większość oddycha z trudem, łapiąc pyszczkiem powietrze. Te wszystkie maluchy, które miały problemy z oddychaniem, odeszły w ciągu pierwszej doby.
Przeżyły 4 kluseczki.
Ester - F, standard, rex, jasna (być może platinum), bareback
Ever After - M, dumbo, rex, ciemny (być może mink/american blue), varieberk
Escudo - M, dumbo, standard, (być może mink/american blue), varieberk, spotted (?)
Enkil - M, standard, standard, (być może mink/american blue), capped
Maluchy 18 listopada:
Mioty Cz i E razem:
Aya pięknie zajmuje się całą 14-tką. Łyse oseski kosmicznie wyglądają na kupie włochatych kuzynów Wszystkie mają pełne brzuszki, wszystkie żyją i mają się dobrze. Aya jest niesamowicie troskliwą mamą, dba o wszystkie kluseczki i bardzo pilnuje, aby żadnej nie zgubić w gnieździe (z którego zrobiła rzecz jasna twierdzę ).
bEjbusie mają dziś pełne 5 dni. Zaczęłam ufać, że im się uda, więc zakładam im temat
To co się wydarzyło było dla mnie bardzo ciężkie. W wypadku miotu B wiedziałam, że kluski są nieżywe i chodziło tylko o uratowanie samicy. Przy tym miocie miałam nadzieję... Strasznie bałam się o Whisper i maluchy. Stratę miotu przeszedł chyba każdy hodowca. Jest to doświadczenie, którego nikomu nie życzę... nadal się o nie boję, ale widok ich pełnych brzuszków jest bardzo pocieszający.
klaraurs - Pią Lis 20, 2009 20:36
Niech nam zdrowo i pięknie rosną i okażą się być cudownymi szczurami w nowych domkach!
nezu - Pią Lis 20, 2009 20:38
Nakasha, strasznie się cieszę, że widzę tu temat E maluszków.
Teraz już naprawdę musi być dobrze.
Już będzie.
Na pewno.
Wyrosną z nich piękne, zdrowe kluseczki i będą cieszyć nasze oczy jeszcze bardzo długo.
A ciebie podziwiam za siłę, bo do tego potrzeba naprawdę nadludzkich pokładów wytrzymałości psychicznej...
Też mnie tak doświadczył los, tym bardziej się cieszę że temu szczęśliwemu kwartetowi się udało.
Tulę i trzymam wciąż za nie kciuki.
Za nie i za Whispercię też (mam nadzieję że oczka już lepiej...).
Bulletproof - Pią Lis 20, 2009 20:50
O jest temat Miałam okazję wczoraj popatrzeć sobie na kluseczki - śliczne są i takie maciupeńkie przy miocie "Cz"(Czupki też boskie - miśki takie ), naprawdę pociesznie wyglądają razem A Aya taka spokojna się wydaje i dogląda maleństw
Bardzo kibicuję maluchom, żeby dały radę i wyrosły na silne i zdrowe szczury
Nakasha - Sob Lis 21, 2009 01:01
Dziękuję. Mam nadzieję, że będzie już dobrze.
Kagero - Sob Lis 21, 2009 01:18
Nakasha napisał/a: | Mam nadzieję, że będzie już dobrze. | jest masa mantr i kciuków od forum, więc nie dopuszczamy innej możliwości
o:
bardzo się cieszę, że maluchy mają się dobrze; będą niedługo brykać
scorpio80 - Sob Lis 21, 2009 02:39
dla malutkich wybrańców niech im się dobrze żyje
Anonymous - Sob Lis 21, 2009 09:17
nooo, ogromnie się cieszę! i mam nadzieje, że teraz kluseczki dostana od życia już tylko to, co najlepsze!
to co, chwalić się, szczęśliwi, do kogo trafią te małe cuda?
quagmire - Sob Lis 21, 2009 09:20
Nadal trzymamy za nie kciuki
A maluchy są po prostu obłędne
Nakasha - Sob Lis 21, 2009 09:39
Enkil Eskymo pójdzie do Oli (nie będzie kastrowany jeśli nie będzie to dla niego konieczne), a Escudo zaproponowałam jednej osobie - czekam na jej decyzję.
Layla - Sob Lis 21, 2009 09:50
Istna Elita
Anonymous - Sob Lis 21, 2009 10:02
kurde, a swoją drogą ja tak miałam nadzieję, że dane mi będzie kiedyś nazwać jakiegoś smyka Emmet ech, może jeszcze trafi się gdzieś jakiś miot E
Nakasha - Sob Lis 21, 2009 10:08
mataforgana, będą mioty E2
Oli - Sob Lis 21, 2009 10:37
kłiii, bracia!
już wcześniej to zauważyłam, ale teraz się nad tym rozmaślam - Everek ma biała końcówkę ogonka... O ile dobrze udało mi się go zlokalizować.
Nakasha - Sob Lis 21, 2009 11:01
Oli, tak, oba varieberki mają ciapkowate ogonki
|
|
|