Higiena i pielęgnacja - Zamiast kąpieli..
korusia05 - Czw Lis 05, 2009 20:57 Temat postu: Zamiast kąpieli.. Zamiast kąpieli można inaczej wyczyścić szczura
Wystarczy nieużywana szczoteczka do zębów.
Szczoteczkę należy zmoczyć, ewentualnie namydlić i lekko "wyczesać" nią szczura.
Gdy mydlimy, później spłukać szczotkę i od nowa "czesać"
Ja osobiście wolę tą metodę, ponieważ moje szczury zdecydowanie są mniej zestresowane, niż przy normalnej kąpieli
Anonymous - Czw Lis 05, 2009 21:16
Zdecydowanie mało efektywna metoda. Już chyba lepiej szmatką mokrą. Jakbym miała szczoteczką do zębów myć jednego ze swoich ponad 500g samców, o chyba 2h by mi to zajęło. Nie wspominając już o tym, że szczur dostałby szału.
babyduck - Czw Lis 05, 2009 21:45
Wydaje mi się, że mokrą szczoteczką nie usunie się dobrze wszystkich mydlin.
Oli - Czw Lis 05, 2009 21:50
zamiast kąpieli mogę polecić to http://www.planeta-zoo.pl...ean-p-5050.html , chociaż nie nadaje się do czyszczenia brudasów
jest jeszcze taki specyfik http://www.planeta-zoo.pl...0ml-p-5045.html , ale go nie używałam, więc nie umiem się wypowiedzieć.
korusia05 - Nie Lis 08, 2009 08:16
Viss napisał/a: | Zdecydowanie mało efektywna metoda. Już chyba lepiej szmatką mokrą. Jakbym miała szczoteczką do zębów myć jednego ze swoich ponad 500g samców, o chyba 2h by mi to zajęło. Nie wspominając już o tym, że szczur dostałby szału. |
Nie no, w sumie moje szczurki się nie brudzą zbyt mocno - ale Oti lubi nasikać na Sonię i nie pachnie wtedy miło
Mangusta - Śro Lis 11, 2009 15:26
korusia05 napisał/a: | ale Oti lubi nasikać na Sonię i nie pachnie wtedy miło | myjesz szczura za każdym razem jedno nasika na drugie? to dość stresujące i całkiem bezsensowne... szczury świetnie same się potrafią myć, tylko bardzo chore i stare zwierzaki wymagają czasami kąpieli.
Off-Topic: | btw, czy mi się zdaje czy trzymasz samca razem z samicą? |
Anonymous - Śro Lis 11, 2009 15:43
to ja proponuję zacząć hodować szczury w akwarium - ale pełnym wody :Ppomysł kompletnie chybiony, jakbym miała szczoteczką myć każdego z dwunastki szczurów kiedy się poobsikuja, to chyba nic innego całe dnie bym nie robiła...
Anonymous - Śro Lis 11, 2009 16:01
pozatym nikt ci chyba nie mowil, ze szczury pachna fiolkami? maja swoj zapach i trzeba do niego przywyknac.
sylwikk - Śro Lis 11, 2009 17:17
bez kitu dobrze jest nie miec takich problemów:) moje na siebie o dziwo nie sikaja i pachna fiolkami:P
Anonymous - Śro Lis 11, 2009 17:28
sylwikk, masz samcow? pozatym zapytaj kogos kto nie ma zwierzat czy faktcyznie tak pachna jak ci sie wydaje
Nakasha - Śro Lis 11, 2009 21:02
To normalne, że szczury w stadzie na siebie leją. A najczęściej też leją na siebie, na szmatki i potem w tym szczęśliwe śpią
Ja nigdy nie miałam żadnego szczura wystarczająco cierpliwego, aby dał się wyczesać szczoteczką do zębów bez pisków, krzyków, drapania i akrobacji aby się uwolnić
sylwikk - Śro Lis 11, 2009 22:41
katasza napisał/a: | sylwikk, masz samcow? pozatym zapytaj kogos kto nie ma zwierzat czy faktcyznie tak pachna jak ci sie wydaje |
nie mam 4 samiczki i naprawde nikt z odwiedzajacych mnie osob nie skarży sie na brzydki zapach ba nawet sie dziwia ze nie smierdzi;)
jak mialam poprzednia samice i rzadziej sprzatalam to faktycznie czasami smierdzialo:)
korusia05 - Wto Lis 24, 2009 18:17
Mazoku napisał/a: | korusia05 napisał/a: | ale Oti lubi nasikać na Sonię i nie pachnie wtedy miło | myjesz szczura za każdym razem jedno nasika na drugie? to dość stresujące i całkiem bezsensowne... szczury świetnie same się potrafią myć, tylko bardzo chore i stare zwierzaki wymagają czasami kąpieli.
Off-Topic: | btw, czy mi się zdaje czy trzymasz samca razem z samicą? |
|
Trzymam (tzn. trzymałam - Otylia nie żyje) 2 samiczki..
Nietoperrr... - Wto Lis 24, 2009 21:05
Co do samców...Mam siedem...I każdy z nich pięknie pachnie...Jeden nawet ma słodki zapach.Może nie fiołki,ale przyjemny i bardzo to lubię.Tak jak i zapach reszty z mojego stada.Nawet jak jeden nasika na drugiego,to po pewnym czasie ten zapach ginie,jeśli się szczuras porządnie umyje.I wcale nie trzeba go moczyć w detergentach.Każde zwierze ma swój sposób na zachowanie "świeżości",może nie ingerujmy aż tak bardzo w naturę...Wystarczy po prosty posprzątać naokoło zwierza,a resztę zostawmy instynktom...Chyba że już ogon okropnie śmierdząco się obesr...No to wtedy najlepiej dziecinne mydełko i chwila stresu z dupskiem pod kranem...
zuuzuushii - Pon Lut 01, 2010 20:36
ze swojej strony mogę polecić Versele-Laga Furry Foam piankę pielęgnująca sierść szczurasy zaśmierdziały mi się z miesiąc temu w domku z trawy, miały swój pierwszy okres braku higieny wyczyściłam je więc tą pianką i do tej pory ślicznie mi pachną...
|
|
|