Leki - tylbian - tylozyna do iniekcji
lilith - Czw Sie 06, 2009 20:53 Temat postu: tylbian - tylozyna do iniekcji czy ma ktos doswiadczenie z tylbianem w inIekcji dla szczurkow ??
napisze co wiem .........
-iniekcja podskorna
-lek bardzo piekacy,swedzacy
-podawany w dopelnieniu z sola fizjologiczna dla zlagodzenia
-stosowany w leczniu weterynaryjnym (lek dla zwierzat )
-zwykle pomaga na infekcje gornych, dolnych drog oddechowych (kichanie, gruchanie,kaslanie itp
-objawy chorobowe ustaja po ok 2 dniach natomiast leczenie trwa od 3 do 7 dni zalezy czy choroba jest nabyta 1 raz czy to nawrot
ciezsze przypadki jak zapalenie pluc wymagaja nawet do 10 dni podawania
oczywscie przy nim nalezy podac zestawy witaminowe i oslaniajace
doswiadczenia wyniesione z leczenia mniejszych gryzoni
jedyne co znalazlam to podawanie doustne
prosze o wszelkie wiadomosci na temat podawania go szczurkom i ewentualne dawki
[ Komentarz dodany przez: Layla: Czw Sie 06, 2009 22:26 ]
Poprawiłam błąd w tytule i treści posta.
Oli - Czw Sie 06, 2009 21:01
nie słyszałam o stosowaniu tego leku u szczurów, a jedyne co sensownego znalazłam to ze strony producenta http://www.biowet.com.pl/produkty.php?go1=75 i jeszcze w tabletkach http://www.biowet.com.pl/produkty.php?go1=77
lilith - Czw Sie 06, 2009 21:17
chodzi mi o uzycie w praktyce przez kogos ........
faktycznie na mniejsze gryonie typu myszy,myszoskoczki,koszatniczki itp dziala idealnie ......(doswiadczenia wlasne )
obliczenie dawki to zaden problem tylko wlasnie praktyka
nie pozwole podac moim ogonkom czegos czego nie jestem pewna w zastosowaniu wlasnie na tym typie gryzoni
dlatego chce sie dowiedziec jak najwiecej
ponadto jest to lek bardzo drazniacy skore oraz obszar wchlaniania sie
az zal patrzec jak sie zwierzaki mecza .........
Anonymous - Pią Sie 07, 2009 11:42
Na tylozynę wrażliwy jest np. gronkowiec, z którym walczyłam, u nas w antybiogramie wyszło, że złocisty jest na to wrażliwy, ale z tego co zauważyłam niechętnie podchodzono do tego leku. Wetki wolały podać gentamycynę i tetracyklinę. Pytałam o prawie każdy antybiotyk z antybiogramu, do tego odniosły sie sceptycznie. Ale byc może ze względu na gronkowca, a nie antybiotyk.
lilith - Pią Sie 07, 2009 14:51
jesli sa opory w podawaniu tego antybotyku to najczesciej zwiazane z probematyczna reakcja na lek .........
-drapanie w miejscu wklocia
-bolesnosc
-pieczenie
-widocznie wywoluje cierpienie zwlaszcza zle podany
-moze wywolac wstrzas u osobnikow slabych ,odwodnionych a nastepnie smierc (najczesciej chore zwierze nie wytrzymuje dawki bolu i zdycha sa to przypadki skrajne )
zawsze trzeba brac pod uwage stan zwierzecia !
do jutra zdecyduje o podaniu ..........
wlasciwie biorac pod uwage reakcje mniejszych gryzoni lek powinien pomoc
jesli jestescie zainteresowani dawkami i dalszymi reakcjami moge ewentualnie opisac
oczywiscie wszysto jest wykonywane pod kontrola weterynarza
ale jak widzicie i moja
amusia - Pon Sie 15, 2011 20:35
Bardzo mnie zdziwiła wersja o wrażliwości s. aureusa na takie antybiotyki, jakiś lewy szczep się wam trafił albo lewy antybiogram...
Lilth z mojego doświadczenia choć nie tylbian mnie nie stoi a biotyl - tez tylozyna - jest to dobry lek na leczenie tego z czym endoflox sobie nie radzi, bolesnośc jest jeśli podasz dawkę stężoną, dla tego zawsze ją bardzo rozcięczam wodą do iniekcji.
lilith - Pon Sie 15, 2011 22:18
amusia tyle to i ja wiem ze trzeba rozcienczac
ale bolesnosc pozostaje
temat jest stary popatrz na date , ale moze sie przydac innym
wyciagnelam mojego kochanego szczurasa z wada serca z zapalenia pluc stosujac tylozyne
ponadto u szczurow i jak u myszy zdarzaja sie wypadki nadwrazliwe na tylozne ,pojedyncze osobniki ktorych oraganizm nie zniesie tego antybiotyku i nastepuje wstrzas skutkujacy smiercia , nie mozna tego przewidziec ani uniknac
wiele rzeczy dowiedzialam sie przez te kilka lat wiec a temat tylozyny juz sporo wiem
amusia - Śro Sie 17, 2011 12:45
reakcja uczuleniowa, nie wstrząs.. to zupelnie 2 rozne rzeczy nie wiem czemu mylone
lilith - Śro Sie 17, 2011 12:58
ja mowie o wstrzasie nie o uczuleniu , jesli organizm jest slaby juz to niestety albo nie zniesie dawki leku lub bol jest tak silny ze zbyt to wplywa na caly organizm , zwlaszcza u myszy , szczury sa odporniejesze
nadwrazliwosc objawia sie zbytnia bolesnoscia i widoczna reakcja na lek , a wstrzas smiercia .........nie myle 2 pojec tylko podaje dwie reakcje na tylozyne
ponadto u szczurow i jak u myszy zdarzaja sie wypadki nadwrazliwe na tylozne ,pojedyncze osobniki ktorych oraganizm nie zniesie tego antybiotyku i nastepuje wstrzas skutkujacy smiercia , nie mozna tego przewidziec ani uniknac
o wstrzasie pisze po przecinku
[ Dodano: Sro Lut 29, 2012 21:17 ]
ponawaim ze tak powiem temat
dzis trafily do mnie 2 male szczuraski z przeziebieniem , osluchowo pluca jeszcze czyste , ale jest grzechotanie na poziomie oskrzeli i katar
zalecone dawki tylozyny 2 razy dziennie
maluszki przyjely dzielnie zastrzyki , za kilka dni kontrola , narazie wg . weta bedziemy stosowac od 5 - 14 dni , do tego betaglucan ( na szczescie takie maluszki lekko zmusic do zlizania po delikatnym wepchnieciu do pyszczka ) dodatkowo do poidla
trzymajcie kciuki za maluszki
|
|
|