L. - Sob Lis 29, 2008 17:07 Temat postu: Dżuma XXI wieku.
źródło: http://niewiarygodne.pl/k...,wiadomosc.html pituophis - Sob Lis 29, 2008 18:08 Sensacyjne do oporu... 
Bartonella znana jest od dawna, i zwykle nie wywoluje stanow zagrozenia zycia. Bakterie te wywoluja np. chorobe kociego pazura. Mangusta - Sob Lis 29, 2008 18:11 myślę że to przedwczesne nakręcanie paniki - skoro to szczury z Ameryki Południowej to jeszcze sporo czasu zanim ta choroba trafi do nas, druga sprawa, że nic nie mówi się o metodach zapobiegania czy leczenia tej choroby, no i czy były już jakieś ofiary czy tylko ten jeden pan z problemami śledziony. póki nie istnieje realne zagrożenie nie ma się czego obawiać, jedynie stosować dotychczasowe środki ostrożności jeśli idzie o dzikie gryzonie 
Nisia - Sob Lis 29, 2008 23:33 A czy są dowody, że to szczury przenoszą ta chorobę? Przeglądam google i na razie widzę tylko doniesienia o chorobach wywoałanych przez bakterie Bartonella (róznych szczepów), ale nie ma informacji, że te osoby zaraziły się od szczurów? Czy to tylko sensacja, napędzana niechęcią do szczurów? Na razie to brzmi jak ptasia grypa. Czyli choroba rozdmuchana przez media. Swoją drogą, dzikie szczury i tak przenoszą choroby groźne dla człowieka, więc wskazówka do omijania dzikusów to żadne novum... Edit. Znalazłam taki artykuł http://www.news-medical.net/?id=26160 (po angielsku). Tam jest napisane:
Może stąd się wzięło podejrzenie pcheł? Ale:
Co ma wspólnego pchła piaskowa ze szczurami? I czy u nas wstępują pchły piaskowe? Oli - Nie Lis 30, 2008 01:39
Jeżeli ta choroba, tak jak dżuma roznoszona jest przez pchły szczurze, to nikt nie zaraża się od szczurów, a od ich pcheł ewentualnie. Szczury są po prostu dobrym wektorem ze względu na swój tryb życia. Nisia - Nie Lis 30, 2008 01:58 Oli, Przeglądnęłam google dalej. Wnioski. Przebadano grupe ponad 50 szczurów, kilku myszy i chomików. U 6 gryzoni (z czego 5 było szczurów) znaleziono bakterie Bartonella ale INNEGO GATUNKU (m.in. B. elizabethae). Nie potwierdzono, że bakterię B. rochalimae przenoszą szczury - nie potwierdzono w zasadzie nic, poza tym, że przypuszcza się, iż przenoszą ją pchły. Tak więc wskazywanie szczurów jako "winowajców" w tym momencie jest bezpodstawne i jest normalną medialną nagonką, być może napędzaną ogólną niechęcią do szczurów
Co ciekawe, okazało się, że bakteria B. rochalimae jest bliską kuzynką B. henselae, którą przenoszą koty. PS. Natomiast prasa mniej wiarygodna (a więc nienaukowa) przypadki zakażeń Bartonellą przypisuje z automatu tej nowej bakterii i szczurom
Oli - Nie Lis 30, 2008 10:53
Wiem, że to jest krzywdzące, ale nie jest takie bezzasadne do końca.
Mangusta - Nie Lis 30, 2008 11:44 ja tam jestem tego zdania że równie dobrze to mogą przenosić miejskie gołębie, bo to są takie same szkodniki, ino ładniejsze z wyglądu. jeśli by się z tego zrobiła nagonka typu ptasiej grypy to wolę nie wyobrażać sobie nawet co by się działo... ale od psychopatów na pewno oberwałyby hodowle rasiaków. L. - Nie Lis 30, 2008 11:53 A mnie jedno co wkurzyło w tym artykule to, to o czym wspomniała Olimpia. Całą winą obarcza się szczury, za dżumę również , kiedy to NIE szczury, a PCHŁY żyjące na szczurach były winowajcami. Szczury były jedynie środkiem transportu dla pcheł tak jak 'dla nas np. jest pociąg' 
Nisia - Nie Lis 30, 2008 12:51 Oli, ale nie ma dowodu, ze pchly przenoszace chorobe zeruja akurat na szczurach - o to mi chodzilo. Moze te pchly zeruja np. na kotach? Oli - Nie Lis 30, 2008 12:56
Pchły specjalizują się gatunkowo, a nam jest bliżej do szczura niż do gołębia. Taka szczurza czy psia pchła może z braku żywiciela pogryźć człowieka, ale nie będzie na nim stale żerować.
Nisia - Nie Lis 30, 2008 13:04 Oli, w artykułach medycznych naukowych nie wspominali o szczurach. Wspominali tyle, że zakłada się, ich bakterię przenoszą pchły piaskowe. Szczury już sobie dośpiewali dziennikarze
Oli - Nie Lis 30, 2008 13:14
Nisia - Nie Lis 30, 2008 16:45 Oli, to co zamieściła L. NIE JEST artykułem naukowym, a więc jego wiarygodność nie jest 100%. Poza tym, ten artykuł pewnie pochodzi z artykułów z czasopism typu Daily Mirror, gdzie piszą to samo. W żadnym artykule naukowym nie znalazłam doniesienia, jakoby z chorobą miały cokolwiek wspólnego szczury. Poza tym, znalazłam tylko jeden artykuł (ten, do którego podałam link), w którym mowa jest u udokumentowanym zarażeniu bakterią B. rochalimae. Dla tych, co nie czytali: Kobieta 43-letnia przyjechała z podróży do Andów peruwiańskich. Zachorowała. Choroba wyglądała dziwnie. Zrobili badania, wyszło, że zainfekowała się bakterią B. rochalimae. Ponieważ gorączkę okopową, występującą często w czasach I Wojny Światowej, powodowały bakterie z tej samej rodziny (Bartonella), a wiadomo, że były one przenoszone przez pchły, dlatego założono, że ta kobieta również zaraziła się po ukąszeniu pchły. W Peru ponoć występują masowo pchły piaskowe, dlatego oskarżono pchłę piaskową. NIGDZIE nie natknęłam się (w artykułach naukowych) z doniesieniami, jakoby cokolwiek miały z tym wspólnego szczury. Natomiast prasa typu Daily Mirror, Metro, oczywiście dorabia szczury (ta anglojęzyczna prasa), a nasi dziennikarze pewnie łapią takie Metra i tłumaczą jak leci. PS. Co nie zmienia faktu, że znaleziono o szczurów bakterie Bartonella, ale NIE B. rochalimae (a przynajmniej nie ma takich doniesień). Karena - Pon Mar 26, 2012 12:26 W związku ze zmianami wprowadzanymi na forum, temat został przeniesiony. |
||||||||||||||||||||||
