O szczurach ogólnie - Spacery ze szczurami
magnes - Wto Cze 17, 2008 14:54 Temat postu: Spacery ze szczurami Szukałam i nieznalazłam takiego tematu jeśli taki już jest to przepraszam
w tym temacie piszemy: Gdzie i kiedy zazwyczaj chodzicie ze swoimi ogonami? Czy Wasze szczury lubią spacery? Możemy również umówić się na spacer z naszymi ogonami i wstawić foty ze spaceru itp.
Ja często chodze na pl. Lelewela zaraz po szkole bo wtedy jest tam minimalna ilość psów i można sobie spokojnie usiąść pod drzewem i popatrzeć jak szczurki biegają. Moje szczurki uwielbiają spacery w szczegulności Zdzisiek. Nie lubie chodzić ze szczurami sama, ale jestem zmuszona, bo nikomu sie niechce ze mną chodzić.
Nisia - Wto Cze 17, 2008 15:07
Magnes, o tym mowa była wielokrotnie, choćby w temacie o smyczach.
Tak w skrócie.
Spacery szczurowi nie są do niczego potrzebne. Szczury to domatory i wiekszość z nich najlepiej czuje się we własnym domu i w znanych sobie kątach. Oczywiście, trzeba zapewniac świeże powietrze, a więc wietrzyć
Moje szczury, których jestem pewna, gdy chcą powąchać świat za oknem, to wystawiają nosa przez uchylone okno. Nigdy im sie nie zdarzyło wyjść na parapet zewnętrzny.
Jeśli już na spacer, to nie wolno ich puszczać na trawniki, chodniki i inne takie, ogólnodostępne.
Miejsca te są zanieczyszczone choćby przez psy, a poza tym mogą biegać tam dzikie szczury i roznosić choroby groźne dla naszych futrzaków (np. wirus SDA, który może przetrwać równiez poza organizmem zwierzęcia).
W związku z chorobami radziłabym ograniczać kontakty z obcymi szczurami, a jesli już chcesz kontaktować, to tylko z ogonami wybranej osoby, co do których wiesz, że nie chorują i w ostatnim czasie nie chorowały na choroby zakaźne. To samo dotyczy Twoich szczurków w kontaktach ze szczurkami innych ludzi. Wszystko ma na celu dbałość o zdrowie naszych zwierzaków, żeby z takich zabaw nie przyniosły poważnej choroby.
Oczywiście, szczury, poprzez niepocenie się, są podane na udar cieplny, a futro bynajmniej temu nie zapobiega - można zobaczyć, jak szybko nagrzewa się ciało ogonka. Dlatego nalezy je trzymac w cieniu i miec pod ręką wodę do picia i jakies wilgotne szmatki do okrywania.
Pomijam, że szczury poza domem mogą sie zachowywać inaczej niż w domu. Np. łagodny szczurek może uciec. Dlatego lepiej trzymac sie zasady "przezorny zawsze ubezpieczony" i zabierać ze sobą smycz.
Anonymous - Pią Cze 20, 2008 14:39
mije szczury takze nie przepadaja za spacerami Stary nawet boi sie trawy hehe za to czasem biegaja pod moim czujnym okiem po balkonie Maly za to lubi trawe i trzyma sie blisko klatki i nie ucieka tylko skacze i biega w kolko wiec jego czesciej biore a najczesciej to poprostu sciagam gore od klatki stawiam na trawie w cieniu i tam moje ogony zaczerpuja swiezego powietrza i zdrowo sobie spia w swoich hamakach
ciacho - Śro Cze 25, 2008 13:22
Ja zabieram mojego do lasu, lubi spacery, ale nie w upalne dni, w lesie nie ma psó ani kotó, a zwierzyna dzika boi się zazwyczaj ludzi, jest dużo cienia i ciekawych rzeczy prócz trawy. To tyle z mojej strony.
nutaka - Śro Cze 25, 2008 14:12
Moje szczury gdy idę gdzies w dzien i zabieram je ze sobą to większosc czasu przesypiają pod bluzką, wię nie widzę sensu łazenia z nimi.
Co innego wyjsc w ciepły wieczorek po zachodzie słonca moje szczurki uwielbiają takie spacery, wtedy najczęsciej łaze po działkach, bo wkurza mnie ciekawkosc ludzi i ich rozne komentarze...
idaa - Pią Cze 27, 2008 21:13
Nie pozwalam córce wychodzić na dwór ze szczurkami, bo się po prostu o nie boję. To tylko małe zwierzątka. Nie udało nam się przyzwyczaić ich do szelek (uznałam że nie ma konieczności fundowania takiego stresu, jeśli sobie tego nie życzą ) No i teraz nie chcę, żeby przytrafiło się coś nieprzewidzianego. Nie wybaczyłabym sobie, gdyby któryś przestraszył się i uciekł.
Anonymous - Sob Cze 28, 2008 12:54
moje jak sa na dworze i sie przestrasza to uciekaja ale zawsze do mnie hehe wskakuja mi na nogi
Mangalarga - Sob Cze 28, 2008 13:45
Ja biorę swoje baby tylko na swoją działkę, mam 10-15 min drogi na piechotę. Dotąd były tylko raz (bo później nie było idealnej pogody), ale były zachwycone, więc jak tylko będą podobne warunki atmosferyczne (nie za zimno, nie za gorąco i w miarę bezwietrznie), wezmę je znowu
Natalia - Pon Cze 30, 2008 16:21
Moje były wczoraj na spacerku, tj. na spotkaniu Alloszczura i zauważyłam, że niezbyt lubią spacerki. Trochę się denerwują jak są na trawce.
sandra96 - Nie Lip 06, 2008 17:49
Niedawno w zoologu widziałam smyczki dla ogonków, nie wiem czy je kupić, ponieważ moje szcury są jeszcze małe i boję się, że jak im założę smyczkę to na podwórku mi zwieją.
A jak kupię im smyczki, to gdzie i kiedy z nimi wychodzić
z góry dzięki
LunacyFringe - Nie Lip 06, 2008 17:52
sandra96, obawiam się , że szczurek może ci zwiać z takiej smyczki . Lepiej zrobić ją samemu , dopasowaną do twojego własnego szczura. Instrukcja jest gdzieś na forum , wystarczy poszukać.
Anonymous - Nie Lip 06, 2008 17:55
Ja nie wychodziłam na spacery,bo bały się,zaraz wchodziły pod bluzkę. Nawet jak zdarzyło mi się wyjść z nimi na balkon to potem i tak żałowałam bo mimo,że było na dworze ciepło to zawsze coś podłapały-kichały.
[ Dodano: Nie Lip 06, 2008 19:00 ] szelki i smycze :
http://forum.szczury.biz/...er=asc&start=15 - jak zrobić samemu
ciacho - Pon Lip 07, 2008 07:47
sandra96, fakt najlepiej smycz zrobić samem,
1) jest lepiej dopasowana
2) materiały na taką smycz są dużotańsze
3) od małęgo oswajaj je z szelkami
4) pierw sprawdź jak reagują na spacerach, nie musisz ich puszczać na ziemię, wyjdź z 5 razy wyjdź i trzymajje na rękach lub ramieniu, mój pierwszym razem był dosłownie przerażony z czasem o dziwo bardzo polubił wychodzenie w domu jak ma smycz to skacze jak oparzony, a na doworzu nawet nie próbuje jej ściągać bo wie, że inaczej nie będzie spaceru.
Natalia - Pon Lip 07, 2008 11:27
sandra96, nie zawsze smyczka podoba się ogonkom - ja moim kiedyś założyłam taki sznureczek "prowizoryczną, testową smyczkę" i zdecydowanie nie podobało im się to.
sandra96 - Pon Lip 07, 2008 20:42
no tak..
a jest taka reguła, że trzeba wychodzić z ogonkami na podwórko ? Czy raczej nie ?
|
|
|