Hodowle - Husarskie Skrzydła
Oluś - Czw Sty 08, 2015 21:59 Temat postu: Husarskie Skrzydła
Husarskie Skrzydła
Hodowla Szczurów Rodowodowych SHSRP
Hodowla nasza, Husarskiemi Skrzydłami zwana, jest maleńką hodowlą amatorską, zarejestrowaną w zacnym, w całej Rzplitej znanym Stowarzyszeniu Hodowców Szczurów Rodowodowych. Mieści się ona w mieście Płock, gdzie ongi wielcy Herman z Bolkiem władali, jako i w Ryjewie, wśród dzikich lasów powiślańskich ukrytym., jako i w Ryjewie, wśród dzikich lasów powiślańskich ukrytym.
Szczur zwierz dowcipem wielkim obdarzon został, jeno zdrowia natura mu poskąpiła, przeto celem najważniejszem naszego hodowania jest primo zdrowie liniom naszym wzmacniać, a żywot ich wydłużać do lat trzech i więcey. Secundo, znaczy dla nas także wiele, by szczury spod Husarskich Skrzydeł wielką radość panom swym sprawiały, dbamy więc od ich narodzenia i o to, by wesołymi a przymilnymi były dla nich towarzyszami, co nowocześnie "socjalizacją" zwie się. Zawżdy rozsądnie i zgodnie z celami powyższemi szczurze amory planujemy. Atencją wielką darzymy szczury maści jasnych, grupy siamese, co z angielskiej mowy tyle, co "syjamska grupa" znaczy. Tedy szczury jak świeży śnieg białe, z oczami krasnemi i czarnemi, i syjamskie braciom Polakom oferować pragniemy.
O Hodowli:
Hodowcy: olus_165, Mao
Nasze stada:
Olusiowe Popierdółki
Maogonki
Miejsce: Płock, Ryjewo (Kisielice)
Kontakt
Facebook: Fanpejdż Husarskich Skrzydeł
Strona www: http://husarskie-skrzydla.weebly.com/
e-mail: husarskieskrzydla@gmail.com
Cele hodowli, czyli idealne szczury spod Husarskich Skrzydeł:
• Zdrowe
• Długowieczne
• Zsocjalizowane
• Standardowo i rexosierstne
• Odmiany barwne, których można będzie się spodziewać w naszej hodowli to: siamese, burmese, himalayan, albino i ivory. Przy odrobinie szczęścia także takie apetyczne kolory jak chocolate, cinnamon i bisquit.
Nasze mioty:
Mioty pojawiać się będą sporadycznie, co kilka miesięcy - jesteśmy małą, dopiero rozwijającą się hodowlą i nie jesteśmy w stanie planować miotów częściej.
oxxy - Czw Sty 08, 2015 22:06
olus_165, a ja już się nie umiem doczekać pierwszego miotu. Himalayan, Burmese i Chocolate.
Powodzenia jeszcze raz. Cieszę się, że pojawiła się jeszcze jedna hodowla.
Hanami - Czw Sty 08, 2015 22:45
Dlaczego tak daleko. W jakiejś głuszy leśnej?
Husarskie Skrzydła piękniej łopocą na rozległej równinie.
A co z tymi, którzy jedynie Allo... posługiwać się zwykli?
aneczka1-13 - Czw Sty 08, 2015 23:04
Wcale nie aż tak daleko. Między Warszawą a Poznaniem to jakieś 3 godzinki jazdy pociągiem. To nie żaden problem.
Mao - Czw Sty 08, 2015 23:14
Hanami, tedy prywatną wiadomość racz Waćpani wysłać, którą z wielką radością odczytamy i jak najrychlej odpowiemy Nad onym nowoczesnym posłańcem, e-mailem zwanym, pracujem jako i nad stroną. Szczurzęta najwcześniej na zwiesnę na świat przyjdą i tak, kilka dni zwłoki kłopotem wielkim być nie powinny.
W głuszy jeno szczurzy mężowie siedzieć będą. Szczurze zaś niewiasty, jako grzeczne żony, w mieście godnie reprezentować ich będą.
Innymi słowy:
chcemy, by mail był już połączony z domeną, dlatego zdecydowałyśmy nie podawać "roboczego" maila, skoro pierwszy miot pojawi się najwcześniej za kilka miesięcy, a maila tak naprawdę zaraz będziemy zmieniać.
Hodowlany harem rezyduje w Poznaniu, skąd też w świat będą szły dzieciaki Jak w ekspres się wsiądzie, to w Warszawie i w mniej niż 2 godziny chyba nawet można być.
aneczka1-13 - Czw Sty 08, 2015 23:24
No ale nie każdego stać na ekspres zaktóry trzeba zapłacić z 200 zł . A jak miałabym wybierać to i tak wolę dłużej w pociągu posiedzieć a tą kase wydać na co innego. A do Warszawy nie raz jeździłam.
Mao - Czw Sty 08, 2015 23:35
Off-Topic: | aneczka1-13, mi też szkoda kasy, ale na forum są różni ludzie. Poza tym nie czepiaj się ciapągów (xD), blablacary i ludzi dobrej woli masz |
SzczurLOVE - Pią Sty 09, 2015 01:51
Mao, olus_165, gratulacje po raz kolejny!!! Tekst na początku staropolski mnie zabił - jest świetny Dużo kciuków
cornflakegirl - Pią Sty 09, 2015 08:23
Mao, no jak kobiety w głuszy powinny siedzieć:p a tak się cieszyłam, że miałabym całkiem niedaleko
najeli - Pią Sty 09, 2015 08:33
Coś czuję, że na pierwszy miot będzie tyle chętnych, że się nie załapię!! Ale cudownie, że wreszcie coś się dzieje po tej stronie kraju
aneczka1-13 - Pią Sty 09, 2015 13:03
Kiedyś już też się działo ale niestety te hodowle są już nieaktywne . Dopiero teraz pojawiło się światełko w postaci tej hodowli.
Oluś - Pią Sty 09, 2015 15:48
cornflakegirl, myślę, że na linii Mao - ja nie będzie jakiegoś bardzo dużego problemu z transportem. A do mnie masz już bardzo blisko.
ney - Pią Sty 09, 2015 16:17
Co za radosne informacje
Powodzenia wam życzę Z radością będę śledzić losy kolejnej hodowli.
I jak los da, to sama się na krasnego syjamka zaczaję.
Wiewiórka - Pią Sty 09, 2015 18:08
Trzymam kciuki za przyszłe maluchy i aby wszystko szło sprawnie i bez problemów
cornflakegirl - Pią Sty 09, 2015 19:29
olus_165, no czasem nawet bywam przejazdem w drodze do Kwidzyna
|
|
|