Nisia - Pią Lut 02, 2007 14:44 Temat postu: Iwermektyna: Biomectin, Ivomectrim -leczenie Iwermektyna to lek, który działa zarówno na pasożyty zewnętrzne (świerzb, wszy, pchły), ale tez na wewnętrzne (np. nicienie). Podawany jest w zastrzykach, dopyszcznie lub jako kropla na kark. W handlu mozna ją znaleźć w preparatach Biomectin i Ivomectrim. Przy czym dr Kacprzak uważa, że dla szczura najbezpieczniejszy jest Biomectin. Dawkowanie wynosi 0,2 mg iwermektyny (czyli substancji aktywnej) na 1 kg masy szczura (wg Arbora). Czyli, dla tych, co mają kłopoty z rachunkami chemicznymi, jeśli mamy Biomectin 1% to dajemy szczurkowi dawkę 0,02 ml/kg. Zwykle podaje sie 2 zastrzyki w odstępie 10 dni (przy czym drugi jest tak "na zakończenie"), ale w cięższych przypadkach kuracja może być dłuższa, a zastrzyki mogą być podawane co tydzień. Jesli się mylę - prosze mi powiedzieć. Asaurus - Nie Lut 25, 2007 14:51 Niedawno walczyliśmy z pasożytami u naszych ogonów, jako że przedział wagowo wiekowy jest dosyć znaczny Dr. Wojtyś dokładnie mi wytłumaczyła ile na jakiego szczura podać leku. Dawkowanie jest w przypadku metody nakraplania na skórę, przy zastrzyku powinno się zastosować nieznacznie mniejsze ilości. Pełna kuracja składa się z 2 nakropleń/zastrzyków w odstępie 7-10 dni. Pierwsza dawka zabija dorosłe robale a druga te, które się wyklują z jajek, których nie zabija lek. Dlatego pojedyńcza dawka w większości przypadków nic nie daje. Lek to biomectin ale z tego co pamiętam dla ivomectrimu dawkowania są takie same. Zastosowana strzykawka to insulinówka 40j.m. = 1ml [nie polecam większych strzykawek bo dawki są na prawdę małe i ciężko je dokładnie wymierzyć a tymbardziej zaaplikować] szczur . . . . . waga . . . . . j.m. . . . ml . . . . . . przykład szczura duży . . . . . . 500-700g . . 2 . . . . 0,05 . . . . . Orbith 690g / 13 miesięcy średni . . . . . 200-300g . . 1+ . . . 0,025 . . . . Coco 295g / 5 miesięcy mały . . . . . . 50-130g . . . 0,5 . . . 0,012 . . . . Farai 120g / 1,5 miesiąca Kilka porad praktycznych: - łatwiej, mniej stresująco i bezboleśnie jest zakraplać lek na skórę niż podawać w zastrzyku jednak zastrzyk jest bardziej skuteczny w przypadku dużej ilości pasożytów dlatego np. Coco dostał jako pierwszy zastrzyk a drugą dawkę już nakroploną. - ja najchętniej zakraplam ivomec maluchom przez kratki klatki najlepiej jak śpią wtedy nawet nic nie zauważają - nie ma się co przejmować, że maluchy zaczną zlizywać lek, może on być podawany doustnie więc tylko lepiej się wchłonie (a z obserwacji albo jest on bardzo smaczny lub mamy wyjątkowe czyściochy) - warto po zakropleniu palcem delikatnie wetrzeć lek w skórę, szybciej i skuteczniej się wchłonie (palec nie odpada po kontakcie z lekiem) - najlepiej zakroplić na plecy kawałek za głową, można zasłonić dłonią głowę szczura - mniej się będzie denerwował widokiem strzykawki nad sobą i nie zakropli się leku do oka - zastrzyk oczywiście podskórnie robimy najlepiej na plecach w okolicach tyłka, każdemu szczurowi osobną strzykawką lub przynajmniej igłą (nakraplać można z jednej strzykawki wiele razy) falka - Nie Lut 25, 2007 15:06 moje szczurki zawsze miały podawane dopyszcznie, dawkowanie na ratguide to od 0,025 do 0,05 więc w praktyce zaczynaliśmy od najmniejszej dawki i to wystarczało. okazuje się że idealnie wstrzeliłam się w rozkład podany przez Asaurusa, bo moje szczurki ważą +/- 300 gram 
wanna - Nie Lut 25, 2007 22:31 A jak to jest z vetamectrinem, bo to też to samo, ale chyba słabsze... Beza dostała 2 zastrzyki a dalej się drapie po uszach, głowie, okolicach ogona i podbrzusza... Możliwe, że jest tam za mała dawka ivemektyny, czy lepiej zmienić strategie leczenia? Asaurus - Nie Lut 25, 2007 23:09 wanna, może to nie pasożyty tylko uczulenie lub przebiałczenie ? Możliwe też że dawka leku była za mała. Anonymous - Nie Mar 25, 2007 20:17 Czy ktoś z Was jest zorientowanty, ile kosztuje np. Biomectin lub Ivermectin? Ostatnio u mnie posucha, a muszę się jakoś przygotować.. I jeśli te leki dostanę to chciałabym wiedzieć, dzięki z góry! Nisia - Pon Mar 26, 2007 07:41 Sam lek - grosze. W Warszawie ok. 3 zł zastrzyk. Ale czasem życzą sobie za wizytę. Jesli umiesz robić zastrzyki, to możesz szczura nie brać i wtedy powinnaś zapłacić tylko za zastrzyk. Ale wcześniej musisz go zważyć. Naciol - Śro Gru 26, 2007 19:57 Czy po iwermektynie może wystąpić wstrząs? (lub jakiś inny skutek uboczny, nie wnikałam - nie znam się). Moja wetka stwierdziła, że boi się podać, bo u psów i kotów właśnie po iwermektynie zdarzają się wstrząsy (?) i przetrzymuje je po podaniu jakieś dwie godziny do obserwacji. Aha, w końcu się przemogła (jak zobaczyła Toxica, na którego tamten lek nie działał) i jutro idziemy na zastrzyk. Z góry dzięki za odpowiedź ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
AngelsDream - Śro Gru 26, 2007 20:02 Naciol, u psów na pewno tak. U kotów nie wiem. U szczurów spotkałam się tylko z maleńkim strupkiem w miejscu zastrzyku. Raz. Naciol - Śro Gru 26, 2007 20:06 AngelsDream, a problemy z wątrobą u szczurów? Zapomniałam napisać, a wetka cośtam wspominała na ten temat. Ja się nie znam, tylko pytam (na wszelki wielki) 
Oli - Śro Gru 26, 2007 20:09 Naciol, tak moze wywolac wstrzas. Ostatnio mielismy taki przypadek w lecznicy z psem, wstrzac wystapil 30 min po podaniu zastrzyku. Swoim szczurom podawalam iwermektyne dwa razy (Elton dostal 4 razy w swoim zyciu) i nigdy nic sie nie dzialo, ale nie mozna miec 100% pewnosci. AngelsDream - Śro Gru 26, 2007 20:10 Naciol, problemy z wątrobą, jak to okreslasz, to temat rzeka... Każda substancja przedawkowana może osłabić/uszkodzić/zatruć organizm i wątrobę. Jeśli zwierzę jest uczulone może to być wzmocnione, ale nie słyszałam nigdy o jakis strasznych efektach ubocznych po iwermektynie u szczurów. Natomiast psie fora jak najbardziej ostrzegają przed iwermektyną, szczególnie u collie i pochodnych. PALATINA - Śro Gru 26, 2007 22:10
Dokładnie - collie i inne rasy szkockie + ich mieszańce są bardzo wrażliwe na iwermektynę (nie powinno się jej u nich stosować, a jeśli tak, to w dawce dużo mniejszej niż powszechnie zalecana. Bodajże 0,06mg/kg? - ale głowy nie dam.) Podobnie wstrząs zdarzyć się może u persów. U szczurów generalnie nie powinno się nic złego stać, choć jedna z moich samiczek miała guzek nowotworowy - dokładnie w miejscu iniekcji iwermektyny, nie powiązany z żadnymi tkankami. Rozmawiałam na ten temat z kilkoma wetami i jest możliwe, że to właśnie po iwermektynie. Dlatego teraz staram się zakraplać ją na skórę, zamiast podawać w zastrzykach. Naciol - Śro Gru 26, 2007 22:13 AngelsDream, Olimpia, dzięki
AngelsDream, ja się naprawdę nie znam - pytam, bo usłyszałam. Wetka nie mówiła dużo (zresztą i tak bym dużo nie zrozumiała  ), więc wolałam się upewnić. Niemniej dzięki
agacia - Śro Gru 26, 2007 23:01 Nam mowili,ze nie mozna podawac psom ras staroangielskich,chartom afganskim i psom roznookim. |
||||||||
