To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Planowane mioty - Planowany miot CH Wasza Wysokość z Wuwuniarni

wuwuna - Czw Mar 07, 2013 23:46
Temat postu: Planowany miot CH Wasza Wysokość z Wuwuniarni
Planowany miot ‚CH‘ w hodowli Wasza Wysokość z Wuwuniarni:

Ratazana’s BAKERLOO LINE import Finlandia + TAMMOLIKOL van My Happiness import Holandia



Miot urodzi się w Warszawie. Rloo była wczoraj na kontrolnym usg i było widać rozpulchioną macicę, palpacyjnie również. Jestem pod wrażeniem mojej pani doktor która łamie wszystko stereotypy i czyni cuda, z niemożliwych rzeczy jaką jest 'potwierdzenie' ciąży 6 dniowej. Wiadomo to jedynie prawdopodobieństwo, ale jednak w tym dniu to bardzo wiele.
Możliwy transport do Gdańska.


O Rloo:
standard teddy rex agouti self
ur. 05.07.2012 (obecnie ma 8 m-cy)
mama: Ratazana's LIVE AND LET DIE standard standard cinnamon pearl self (rodowita Finka)
tata: Brisby's PROCESSION standard teddy rex black self (Szwed po rodzicach Szwedach i Aglikach)

Pannica nie była jeszcze na wystawie.


Charakter: Zdecydowanie najgorszy ma charaker z wszystkich fińskich dziewcząt. Nie lubi przesiadywania na rękach i zaraz gdzieś biegnie. Wybitne adhd. Ale do szczurów dorosłych włożona zachowała się jak królewna, poszła na hamak i nic się nie martwiła, że jakieś obce stado. Zrównoważona i opanowana. Lubi bardzo biegać i zwiedzać.

Zdrowie i opis: Rloo ma obecnie dopiero 8 miesięcy i nie jestem w stanie dużo powiedzieć. Nie skończyła jeszcze rosnąć i się rozwijać. Nie chorowała. Wszystko się okaże po ukończeniu przez nią min. 13 miesięcy. Będzie miała wtedy wykonane wszystkie kompleksowe badania t.akie jak: echo serca, RTG, biochemia, morfologia, badanie moczu i w razie potrzeby inne. Wcześniej nie ma sensu ich wykonywać, dopóki organizm do końca się nie rozwinie. Przed kryciem ważyła 372-380 gram i jest bardzo szczupłą samiczką.
Siostra Victoria Line urodziła 18 lutego 8 maluszków. ^ ^

O Tammo:
dumbo standard buff berkshire
ur. 19.02.2011 (teraz ma 2 lata)
mama: TAIYOU van My Happiness S(Dc) S beige self (rodowita Holenderka od pokoleń)
tata: KLEX van Burgratten S(Dc) S beige hooded (urodził się w Niemczech)

Tammo i małe sukcesy.



Charakter: Nie widziałam nigdy, przenigdy takiej bracianej symbiozy. Tammo był zawsze drugi, drugi był rezerwowany, zawsze gdzieś pomijany. W stadzie też w cieniu zawsze brata. Brat z twardą rękę, któremu władza się zawsze marzyła, ale nie miał do tego smykałki. I brat naśladujący, który nie raz, nie dwa oberwał przez przypadek. Niby się tylko przyglądał, niby był tylko obok, ale wiadomo gdzie 2 się bije, tak 3 obrywa.
Po 2 latach okazało się, że to Tammo jest tym lepszym. Że to Tammo zajął więcej miejsca w moim serduchu.

Zdrowie i opis: Tammo miał wszystkie badania wykonane. Echo serca i ekg prawidłowe. Certyfikat kardiologiczny i zgodę na miot uzyskał. Badanie biochemiczne i morfologiczne prawidłowe. Nie chorował. Miał rozciętą powiekę, jak pewnego razu przyglądał się jak brat. Ale po szyciu ślad nawet nie został.
W tamtym roku po kontrolnym echo serca padło podejrzenie, że może mieć początku DCM. Ale po 2 kolejnych badaniach, ostatnie po 4 m-cach okazało się, że wszystko jest prawidłowe i było to spowodowane stresem i odłączeniem od stada.
Zdrowie miał duże lepsze niż brat. Nigdy nic mu nie dolegało.
Bez problemu pokrył samiczkę przy pierwszym podejściu w wieku ponad 2 lat. Jestem szalenie dumna.
Brat Talpikool dał u mnie miot A. Siostra Tattoo dała miot w hodowli macierzystej.


Informacje o zdrowiu linii:
Mogę się rozpisywać i to długo i długo. Ale nie mogę obiecać, ba nawet nie ma takiej opcji, że przodkowie byli dobrze zdiagnozowani. Więc pominę te szczegóły. Bo powiedzieć, że nie byli chorzy genetycznie nie mogą. Nikt na świecie nie robi szczurom echo serca, szczegółowych badań krwi czy innych. Jestem w stanie jedynie z grubsza powiedzieć. A wszystko co będzie się działo z linią od tej pory, będę dokładnie rejestrować.
Rodzice Itki żyją i mają się dobrze. To stara linia. Nic konkretnego się nie dzieje.
A o Talpi mogłabym pisać elaborat. Jest to moja wymarzona linia. Jest to kuzyn mojego Tepikóla (mój rudzielec z 2009) Był to idealny prawie dla mnie szczur. Szukałam wszędzie tej linii. Niestety nieudało się jej w pełni dostać i odzyskać. Miały dwie siostry miot. Jedna z Niemcem. (jedynie 4 pokolenia... : ( a druga miała miot z Czechem, więc dla mnie porażka). Próbowałam poprosić o jakiś drugi miot jednej czy drugiej. Ale mimo prób i zaangażowania hodowców nie udało się. Wszystkie kolejney mioty były oparte na tym samcu z Niemiec. A wcześniejsze za stare by je rozmnażać. Potem miałam nadzieję, na wypożyczenie samca z wcześniejszego pokolenia. Ale mimo iż został podjęty temat przez Miriam (rodowota hodowczyni linii) ni eudało się w praktyce. Bo jeden szczur był chory, jeden zmarł. Co do dwóch kolejnych właścicielka się daleko wyprowadziła. Więc został ten Talpii. Od strony ojca mamy jedynie 4 pokolenia. Natomiast od strony matki rodowód sięga do roku 1989 roku i pierwszych importów z Australii i U.S.A. Mama Tepikólka zmarła nie mając dwóch lat. Miała ropnia w szczęce, które wiadomo jak trudno leczyć. Babcia żyła prawie 3 lata. Ojciec żył 2 lata i 5 miesięcy. Zmarł ze starości wg hodowcy.
Cytuję słowa Miriam właścicielki rodziców Talpiego. : ‚All this female rats had lived here, they all had a very very sweet caracter and I miss them everyday yet! The health of this line is very good and perfect!‘ Miriam również sprawdzała linię bliskim inbreedem.
Linii od strony matki nie znam dobrze. Samiec pochodzi ze Szwecji i ma połowę bazy na angielskiej hodowli jednej ze starszych. Darkstar. Zobaczymy co przyniesie czas. Mam nadzieję, że ten miot będzie silnym i będzie razem z miotem A tworzył silną i długą linię w mojej hodowli.



Spodziewane odmiany:
uszy: standard
sierść: standard, teddy rex, rex, velveteen
kolory: 25% agouti, 25% black, 25% cinnamon, 25% mink
znaczenia: 50% self, 50% berkshire (irish, berkshire)


Dziękuję pięknie Lux, za oddanie córeczki i za całokształ!


Zapraszam serdecznie do rezerwacji. Miot jest zabezpieczeniem genów mojej ukochanej linii. I jest robione pod kątem dobrego zdrowia i łagodnych charakterów.
Dlatego bardzo ważne, wręcz priorytetową sprawą dla mnie jest wykonanie u wszystkich dzieciaków sekcji zwłok i w razie pojawienia się tkanek nowotworowych o wysłanie ich na histopatologie. Przypominam, że wycięte tkanki można przechowywać w formalinie bardzo długo. Więc w razie kłopotów finansowych będę prosić o odesłanie tkanek do mnie.
Również z każdym problemem proszę o zgłaszanie się do mnie. Ja zawsze będę się starała pomóc lub przyjąć zwierzę do siebie na czas zabiegu i rekonwalescencji.
Jest to bardzo ważne dlatego, że wiele chorób jest zabójcza podobna do innych i bez badań podglądu sekcyjnego nie jesteśmy w stanie ocenić co było szczurowi.
Jeśli mamy iść do przodu i uzyskać w przyszłości silne i lepsze genetyczne szczury musicie mi pomóc. Liczę na was bardzo! Ja się będę starać z całych sił. Ale to wy musicie mnie w tych działaniach wesprzeć.


W związku, że moja strona chwilo strajkuje... Wszystkich chętnych prosimy o wypełnienie ankiety http://chomikuj.pl/wuwuna...,2235673844.doc i przesłanie na adres hodowli: e-mail: wuwunka@aim.com

Maluszki dostaną rodowody i będą wydawane z umowami. Cena za dzieciaki to 80 złotych.

Mogę odmówić rezerwacji maluszka bez podania powodu, ale staram się ten powód jednak podawać. Z każdym chętnych którego nie znam, będę wymagała rozmowy telefonicznej lub przez gg.

Rezerwacja nie jest gwarancją kupna. Rezerwacja nie jest też przymusem kupna.

Nie gwarantuję, że każdy dostanie takiego szczurka, jakiego opisuje w CV, ponieważ to zależy od tego, jakie ogonki się urodzą.

Jeśli dla kogoś nie starczy wymarzonego szczurka, może wybrać innego lub zrezygnować. Można też przepisać się na inny miot.

Poza kolejnością wybierają zawsze: właściciele rodziców i hodowcy. Członkowie SHSR również mają pierwszeństwo.

Rezerwacje są potwierdzane gdy malce otwierają oczka i dopiero wtedy wybiera się maluszka dla siebie, według wskazanej kolejności również wtedy opłaca się bezzwrotną zaliczkę w wysokości 30 zł. Wpłacenie zaliczki jest ostatecznym potwierdzeniem rezerwacji. Późniejsza rezygnacja lub brak jakiegokolwiek kontaktu i w efekcie usunięcie rezerwacji nie uprawia do zwrotu zaliczki.


W hodowli zostanie samiec i 2 samice, więc jeśli jesteście zainteresowani maluchami na współwłasność, proszę o znak.

gratis - Czw Mar 07, 2013 23:57

Tu mink, tam mink, siam mink... w stadzie mink.

Wuu, najchętniej wzięłabym je wszystkie od Ciebie.
Pięknie opisany, genialny rodowodowo miot. I mnóstwo czasu, pracy i zaangażowania włożone w tych kilka dobrych lat, które teraz owocują takimi planami.

Gratuluję! I trzymam kciuki za wszystko. :serducho:

Oluś - Pią Mar 08, 2013 00:13

Ach, co to będzie za miot :) Kciuki zaciskam i nie puszczam :kciuki:
I ciągle to CH... I to imię, które od początku mi po głowie lata. :wink:

Chochoł :serducho:

mmarcioszka - Pią Mar 08, 2013 00:42

Zapowiada się cudowny miot z cynamonkami ♡
pszczoła - Pią Mar 08, 2013 00:50

Cytat:
sierść: standard, teddy rex, rex, velveteen
znaczenia: 25% agouti, 25% black, 25% cinnamon, 25% mink

są kolory a zabrakło znaczeń ;)

wuwuna - Pią Mar 08, 2013 01:02

gratis napisał/a:
Tu mink, tam mink, siam mink... w stadzie mink.
nie było na nie szans nigdzie gratisu. ^^

olus_165 napisał/a:
Chochoł
olus, faktycznie piękne!

pszczółka napisał/a:
są kolory a zabrakło znaczeń
pszczółka, dziękować, właśnie coś mi brakowało, ale nie wiedziałam czego. :*
jakasiek - Pią Mar 08, 2013 09:48
Temat postu: Re: Planowany miot CH Wasza Wysokość z Wuwuniarni
wuwuna napisał/a:
na kontrolnym usg i było widać rozpulchioną macicę, palpitacyjnie również


Wuwuna, chyba 'palpacyjnie' :)

radzioo81 - Pią Mar 08, 2013 14:48

ja cie Wu ale Ty mącisz w głowach takimi miotami :P co jeden to ładniejszy :roll:
Lux - Pią Mar 08, 2013 15:49

Nie słuchajcie Wuni, Bakerloo wcale nie jest najgorszym szczurem z finek, ona po prostu jest typową samicą :P I ma przepiękny, przepiękny kolor.

W stadzie zachowuje się cudownie, więc się zapisywać i brać :serducho:

wuwuna - Pią Mar 08, 2013 21:14

jakasiek napisał/a:
Wuwuna, chyba 'palpacyjnie'
no jasne, że tak, pisałam szybko i nie spojrzałam nawet co ja tam nagryzmoliłam. :oops:

Lux napisał/a:
ona po prostu jest typową samicą
nie wiem, mało takich miałam. :P
nie jestem zwyczajna do biegających samic z adhd.

Mysie_Buldozki - Pią Mar 08, 2013 21:59

wuwuna napisał/a:
nie jestem zwyczajna do biegających samic z adhd.


Do musisz przyjść do nas i zobaczyć Akiki wtedy zobaczysz jakiego szatana nam sprzedałaś :lol: Po kimś mały diabeł to musi mieć :mrgreen:

wuwuna - Pią Mar 08, 2013 23:05

Mysie_Buldozki napisał/a:
Do musisz przyjść do nas i zobaczyć Akiki wtedy zobaczysz jakiego szatana nam sprzedałaś
Mysie_Buldozki, ja nie wiem po kim one takie diabły. :lol:
wuwuna - Pią Mar 15, 2013 02:59

Rloo Line dziś


prawda, że jest sztuczna i wypchana?

majlena - Pią Mar 15, 2013 05:26

Nie prawda. Jest piękna :) puchata agutka
Standardowe cynamonki :serducho: Minki już mam- Twoje. Blacka i agutkę też i też Twoje.
Wunia, oczopląsu można dostać przy Twoich miotach. Muszę jakiegoś bana na Twoje posty zastosować. Odblokuję w czerwcu ;)
Chochoł piękne. A może Chura? Chmura, chachary, Chojrak, Chrup, Chemia, Chilli i Chubby Cheek ;)

Lux - Pią Mar 15, 2013 07:08

Bierz tyle, ile masz imion, majlena :DD a Bakus cudnie :serducho:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group