Klatki i wyposażenie - Smycz i szelki - dyskusja
bartolini_m - Pon Sty 22, 2007 23:37 Temat postu: Smycz i szelki - dyskusja Co myślicie o szelkach i smyczach dla szczurasków??? Gdzie można je kupić?? Bo w zoologicznym nie ma!! Podobno można je zrobić samemu wie ktoś jak???
--------------------------------
Instrukcja, jak wykonać własnoręcznie szelki i smycz dla szczurów: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=11933
AngelsDream - Pon Sty 22, 2007 23:40
Szelki można kupić - od 5 do 25 zl. Można też zrobić samemu. Dobrze, że założyleś temat, to się przygotuje na nie przepis - inna rzecz, to nauczyć szczura w tym chodzić i nie zdejmować sobie szelek - różnie to z tym bywa.
bartolini_m - Pon Sty 22, 2007 23:49
No oki..... Ale jak sie je robi???Ma ktoś gotowy opis i zdjęcia???
Asaurus - Wto Sty 23, 2007 00:43
Jeżeli poczekasz do jutra to zrobię przepis i zdjęcia, może nawet jakiegoś szczura da się złapać
bartolini_m - Wto Sty 23, 2007 09:05
Zaczekam Nigdzie nie uciekam nai ja ani mój szczurek
Nisia - Wto Sty 23, 2007 10:33
Ja mam szelki Hagena. Szelki dla chomika. Wcześniej testowałam rózne, ale ten "krój" jest najlepszy.
Jest to ósemka z tasiemki z klamerką (jak przy pasku). Brak dziurek, ale tasiemka jest z tkaniny i dlatego łatwo jest dopasować do szczurka. Smycz dopina się w miejscu łączenia pętelek.
Zakłada się na przednie łapki - jedna pętelka na jedną, druga na drugą. Miejsce łączenia wypada na grzbiecie. Dobrze założone nie krępuje ruchów, ale także uniemozliwia szczurowi zdjęcie szelek.
Ta firma produkuje podobne szelki dla świnek morskich. Różnią się tylko długością tasiemki.
Ale moje zdanie jest takie, że nie warto szczurowi fundować stresu, jakim są szelki. Bo to nie pies, przy nodze chodzić nie będzie. Można powiedzieć: ale ucieknie na podwórku. Dlatego warto pierwszy spacer odbyć na balkonie, zobaczyć, jak szczur się będzie zachowywał. Szczury są bardzo rzadko odważne, większość woli spędzić czas na dworze w rękawie, kapturze, kieszeni, plecaku - czyli blisko właściciela. To, co dla moich jest najstraszniejsze, to utrata właściciela z zasięgu swoich zmysłów. Kiedyś robiłam taki test - zostawiłam szczury na działce z moimi kuzynami. Poszły mnie szukać... Oczywiście, jak tylko sie do nich zbliżyłam, z radością dały się wziąć na ręce: "pani się znalazła!".
Ale warto szelki mieć. Są bardzo dobre do mocowania rolki do zabezpieczenia szwów po operacji.
PS. Kupiłam szelki z czystego lenistwa - nie chciało mi sie ich robić.
PS2. Piszesz, że w zoologu nie ma. A sklepy internetowe? Tu przykład (pierwsze z googli): http://www.zoolandia.pl/s...a,0,1,3958.html
bartolini_m - Wto Sty 23, 2007 10:44
To tak..... Że szczur nie pies to wiem..... I nie mam zamiaru go w tym trzymać cały czas....
Napisałem że w zoologu nie ma takich szelek bo u mnie nie ma w mieście..... Pozatym jestem facetem więc jak słyszę hasło że mogę zrobić sam to wole zrobić sam i mieć satysfakcje niż tylko kupić
Pozdrawiam
Azi - Wto Sty 23, 2007 11:05
Ja przerabiałam szelki dla kota niemniej żaden z moich szczurów smyczy nie potrafił przetrawić, a ja wolałam ich nie stresować niepotrzebnie
AngelsDream - Wto Sty 23, 2007 11:21
Zeby pocieszyć - dodam, że mój Azul śmigał na szelkach jak fryga...
http://i73.photobucket.co...zulnasmyczy.jpg
PALATINA - Wto Sty 23, 2007 12:58
Moi chłopcy ślicznie chodzą na smyczy.
Cyryl
Gareth
Reszta stada też grzecznie sie na smyczce prezentuje
Model smyczki mamy chyba chomiczkowy, nie pamietam.
Nisia - Wto Sty 23, 2007 13:03
Nie, PALATINA, Ty masz świnkowy. Ale też Hagena.
Maniak - Wto Sty 23, 2007 15:29
AngelsDream, skad wytrzasnełas takie wyrąbiste szelki, co ? Przyznaj się i to już!!!!! Co Ty se myślisz w ogóle gdzie za ile kiedy dlaczego nie no a na poważnie to jakiej firmy są
jokada - Wto Sty 23, 2007 16:09
a czy to aby nie mój Maks
AngelsDream - Wto Sty 23, 2007 16:11
Off-Topic: | jokada, to mój Azul na Twoich różowych szelkach |
kasia_123 - Wto Sty 23, 2007 16:39
ja zrobiłam własnoręcznie szelki i smycz dla Bazylki kiedyś...jedyne co uzyskałam to kupe pisku i szarpanie się, dlatego obiecałam sobie że nigdy więcej jej w to nie wsadzę
|
|
|