To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Interwencje/Pilne - Fundacja Ogony - Kontrola w hodowli Rat's Baradwys

FundacjaOgony - Nie Wrz 30, 2012 18:29
Temat postu: Fundacja Ogony - Kontrola w hodowli Rat's Baradwys
W sobotę około godziny 12.00 Fundacja Ogony w towarzystwie "Psich adopcji" (którzy zapewnili wsparcie techniczne- zdjęcia i nagranie wideo z interwencji) w hodowli Rat's Baradwys odbyła się nie zapowiedziana kontrola.

Warunki higieniczne.

O warunkach higienicznych wiele nie możemy powiedzieć, gdyż przyszliśmy w porze porządków.
Jako podściółka użyta była ściółka drewniana.
Półki i hamaki czyste.
Szczurki czyste, choć pachnące niezbyt przyjemnie.


Interwencja

Zostaliśmy wpuszczeni (ja- czyt. Paweł Tarczyński, i dziewczyna z kamerą) bez problemu. Chcieliśmy działać po dobroci dlatego też nie nalegaliśmy tylko prosiliśmy o pokazanie szczurów. Paulina pokazała nam klatkę z samcami (14 sztuk), samic nie widzieliśmy (choć Paulina w późniejszej rozmowie telefonicznej stwierdziła, że mówiła nam że są w transporterku schowane na czas porządków, ani ja ani osoba będąca ze mną tego nie słyszała-kamera tego też nie zarejestrowała).


13 szczurów przebywało w jednej klatce i 1 szczur w "izolatce".

Poinformowaliśmy Paulinę, że są dwie opcje. Albo zgadza się na zabranie szczurów w podejrzanym stanie na badania i jeśli okażą się zdrowe wrócą do niej albo zgodnie z art. 7 ustawy o ochronie zwierząt odbierzemy zwierzęta w asyście policji i wrócą do niej tylko gdy wójt odrzuci nasz wniosek o odebranie lub sąd tak zdecyduje. Paulina po rozmowie zgodziła się.

Szczur w izolatce miał dużą kilkucentymetrową, szeroką rankę na plecach oraz kilka mniejszych, ranki były lekko zaczerwienione ale już gojące się. Szczur ranę ma leczoną (potwierdził to Wet z Bełchatowa podczas rozmowy telefonicznej. Szczur wydawał się osłabiony i uznaliśmy, że jego transport byłby dla niego zbyt męczący.

Szczury w wspólnej klatce:
Jeden z samców ma nieoperacyjnego guza i kilka ran po bójkach (sporych ran) ale ze względu na wiek (ponad dwa lata) został by nie męczyć go podróżą.

5 szczurków (wydawało mi się na oko, nie jestem weterynarzem ani znawcą) miały bardzo dużo ran po bójkach i duże ubytki w sierści i łuszczącą się skórę.

Pozostałe szczury miały mniejsze ubytki sierści i nieliczne rany- pozostały w hodowli.

Wagowo dobrze. Wszystkie szczury odżywione.

Czekamy na opinię weterynaryjną z pierwszej wizyty po kwarantannie. Będziemy chcieli też przeprowadzić badania krwi, czekamy na opinię weterynaryjną by móc podjąć właściwą decyzję co do dalszych losów ogonów.

Jeśli ktoś chciał by wspomóc Fundację prosimy o wsparcie finansowe...

Alior Bank: 62 2490 0005 0000 4500 6709 9788
ul. Ogrodnicza 10/4
31-444 Kraków

lub za pomocą systemu paypal na mail biuro@fundacjaogony.net

Już czeka Faktura do uregulowania na 173 złote- są to koszty wstępnych badań.

Materiały Foto i Wideo upublicznimy zaraz po przekazaniu ich nam przez "Psie Adopcje"

[ Dodano: Pon Paź 08, 2012 21:46 ]
Szczurki z hodowli są już po pierwszych badaniach oto częściowy opis ich dolegliwości:

W badaniu klinicznym osłuchowo słyszalne u większości szmery pozapalne w
płucach. Szczurki jeszcze w trakcie antybiotykoterapii unidoxem.

U jednego widoczne na zdjęciu RTG przyrośnięcie koniuszka serca do opłucnej. Zmiana
pozapalna prawdopodobnie po zbyt późnym włączeniu antybiotyku do terapii.

W badaniu palpacyjnym brzuch miękki, niebolesny.

Skóra o nieznacznym stopniu odwodnienia, wysuszona,włos matowy, łamliwy,
niedoborowy. Na skórze widoczne liczne rany będące wynikiem walk pomiędzy
szczurami i zbyt dużym zagęszczeniem osobników w klatce.

Widoczne nieznaczne wychudzenie u szczurków.

U jednego ze szczurków widoczna zagojona już rana powieki dolnej będąca
wynikiem ataku przez innego szczura. Ze względu na brak ciągłości powieki,
ubytek w powiece widoczne uszkodzenie rogówki ( syndrom suchego oka)na
skutek braku nawilżania rogówki. Zabieg zszycia powieki powinien być
wykonany niezwłocznie po wystąpieniu urazu, dzięki temu nie doszłoby do
uszkodzenia rogówki. Niestety taka interwencja chirurgiczna nie nastąpiła.
Szczurek kwalifikuje się do zabiegu plastyki powieki w znieczuleniu wziewnym,
co w znacznym stopniu może cofnąć zmiany na rogówce a w konsekwencji
uratować oko.

Szczurki w badaniu klinicznym ogólnym sprawiają wrażenie zaniedbanych i
niedożywionych lub niewłaściwie żywionych.

Badania te potwierdziły dwie bardzo dobre Kliniki Weterynaryjne. Według opinii obydwojga Weterynarzy zajmujących się maluchami konieczne są dalsze badania oraz leczenie już wykrytych schorzeń.

Na chwilę obecną koszt wszystkich badań, leków oraz zabiegów przeprowadzonych do dnia dzisiejszego to 324 złote jeśli ktoś chciał by wspomóc leczenie maluchów proszony jest o wpłatę

Alior Bank: 62 2490 0005 0000 4500 6709 9788
"Fundacja Ogony"
ul. Ogrodnicza 10/4
31-444 Kraków

Wpisują w tytule przelewu Interwencja 29.09.2012

lub za pomocą systemu paypal na mail biuro@fundacjaogony.net

Jeden ze szczurów w najbliższym czasie musi też przejść zabieg korekty powieki w celu ratowania oka.


Chciałbym też podkreślić że z dniem dzisiejszym fundacja wystąpiła z wnioskiem o odebranie pozostałych zwierząt z hodowli

[ Komentarz dodany przez: Karena: Czw Paź 11, 2012 11:42 ]
Proszę o zwracanie większej uwagi na ortografię.
Większość błędów nie została nawet zaznaczona kolorem, tylko poprawiona.
Karena


AngelsDream - Śro Paź 10, 2012 19:14

Temat przeniesiony na prośbę FO.

Ze względu na uczestnictwo forum Alloszczur oraz wsparcie jego użytkowników w rzeczonej Interwencji, na wszelki wypadek wklejam informacje, które dobrowolnie (zgadzając się na regulamin naszej społeczności i będąc jej użytkownikiem) wstawił przedstawiciel Fundacji nadzorującej interwencję.

Cytat:
W sobotę około godziny 12.00 Fundacja Ogony w towarzystwie "Psich adopcji" (którzy zapewnili wsparcie techniczne- zdjęcia i nagranie wideo z interwencji) w hodowli Rat's Baradwys odbyła się nie zapowiedziana kontrola.

Warunki higieniczne.

O warunkach higienicznych wiele nie możemy powiedzieć, gdyż przyszliśmy w porze porządków.
Jako podściółka użyta była ściółka drewniana.
Półki i hamaki czyste.
Szczurki czyste, choć pachnące niezbyt przyjemnie.


Interwencja

Zostaliśmy wpuszczeni (ja- czyt. Paweł Tarczyński, i dziewczyna z kamerą) bez problemu. Chcieliśmy działać po dobroci dlatego też nie nalegaliśmy tylko prosiliśmy o pokazanie szczurów. Paulina pokazała nam klatkę z samcami (14 sztuk), samic nie widzieliśmy (choć Paulina w późniejszej rozmowie telefonicznej stwierdziła, że mówiła nam że są w transporterku schowane na czas porządków, ani ja ani osoba będąca ze mną tego nie słyszała-kamera tego też nie zarejestrowała).


13 szczurów przebywało w jednej klatce i 1 szczur w "izolatce".

Poinformowaliśmy Paulinę, że są dwie opcje. Albo zgadza się na zabranie szczurów w podejrzanym stanie na badania i jeśli okażą się zdrowe wrócą do niej albo zgodnie z art. 7 ustawy o ochronie zwierząt odbierzemy zwierzęta w asyście policji i wrócą do niej tylko gdy wójt odrzuci nasz wniosek o odebranie lub sąd tak zdecyduje. Paulina po rozmowie zgodziła się.

Szczur w izolatce miał dużą kilkucentymetrową, szeroką rankę na plecach oraz kilka mniejszych, ranki były lekko zaczerwienione ale już gojące się. Szczur ranę ma leczoną (potwierdził to Wet z Bełchatowa podczas rozmowy telefonicznej. Szczur wydawał się osłabiony i uznaliśmy, że jego transport byłby dla niego zbyt męczący.

Szczury w wspólnej klatce:
Jeden z samców ma nieoperacyjnego guza i kilka ran po bójkach (sporych ran) ale ze względu na wiek (ponad dwa lata) został by nie męczyć go podróżą.

5 szczurków (wydawało mi się na oko, nie jestem weterynarzem ani znawcą) miały bardzo dużo ran po bójkach i duże ubytki w sierści i łuszczącą się skórę.

Pozostałe szczury miały mniejsze ubytki sierści i nieliczne rany- pozostały w hodowli.

Wagowo dobrze. Wszystkie szczury odżywione.

Czekamy na opinię weterynaryjną z pierwszej wizyty po kwarantannie. Będziemy chcieli też przeprowadzić badania krwi, czekamy na opinię weterynaryjną by móc podjąć właściwą decyzję co do dalszych losów ogonów.

Jeśli ktoś chciał by wspomóc Fundację prosimy o wsparcie finansowe...

Alior Bank: 62 2490 0005 0000 4500 6709 9788
ul. Ogrodnicza 10/4
31-444 Kraków

lub za pomocą systemu paypal na mail biuro@fundacjaogony.net

Już czeka Faktura do uregulowania na 173 złote- są to koszty wstępnych badań.

Materiały Foto i Wideo upublicznimy zaraz po przekazaniu ich nam przez "Psie Adopcje"

[ Dodano: Pon Paź 08, 2012 21:46 ]
Szczurki z hodowli są już po pierwszych badaniach oto częściowy opis ich dolegliwości:

W badaniu klinicznym osłuchowo słyszalne u większości szmery pozapalne w
płucach. Szczurki jeszcze w trakcie antybiotykoterapii unidoxem.

U jednego widoczne na zdjęciu RTG przyrośnięcie koniuszka serca do opłucnej. Zmiana
pozapalna prawdopodobnie po zbyt późnym włączeniu antybiotyku do terapii.

W badaniu palpacyjnym brzuch miękki, niebolesny.

Skóra o nieznacznym stopniu odwodnienia, wysuszona,włos matowy, łamliwy,
niedoborowy. Na skórze widoczne liczne rany będące wynikiem walk pomiędzy
szczurami i zbyt dużym zagęszczeniem osobników w klatce.

Widoczne nieznaczne wychudzenie u szczurków.

U jednego ze szczurków widoczna zagojona już rana powieki dolnej będąca
wynikiem ataku przez innego szczura. Ze względu na brak ciągłości powieki,
ubytek w powiece widoczne uszkodzenie rogówki ( syndrom suchego oka)na
skutek braku nawilżania rogówki. Zabieg zszycia powieki powinien być
wykonany niezwłocznie po wystąpieniu urazu, dzięki temu nie doszłoby do
uszkodzenia rogówki. Niestety taka interwencja chirurgiczna nie nastąpiła.
Szczurek kwalifikuje się do zabiegu plastyki powieki w znieczuleniu wziewnym,
co w znacznym stopniu może cofnąć zmiany na rogówce a w konsekwencji
uratować oko.

Szczurki w badaniu klinicznym ogólnym sprawiają wrażenie zaniedbanych i
niedożywionych lub niewłaściwie żywionych.

Badania te potwierdziły dwie bardzo dobre Kliniki Weterynaryjne. Według opinii obydwojga Weterynarzy zajmujących się maluchami konieczne są dalsze badania oraz leczenie już wykrytych schorzeń.

Na chwilę obecną koszt wszystkich badań, leków oraz zabiegów przeprowadzonych do dnia dzisiejszego to 324 złote jeśli ktoś chciał by wspomóc leczenie maluchów proszony jest o wpłatę

Alior Bank: 62 2490 0005 0000 4500 6709 9788
"Fundacja Ogony"
ul. Ogrodnicza 10/4
31-444 Kraków

Wpisują w tytule przelewu Interwencja 29.09.2012

lub za pomocą systemu paypal na mail biuro@fundacjaogony.net

Jeden ze szczurów w najbliższym czasie musi też przejść zabieg korekty powieki w celu ratowania oka.


Chciałbym też podkreślić że z dniem dzisiejszym fundacja wystąpiła z wnioskiem o odebranie pozostałych zwierząt z hodowli

[ Komentarz dodany przez: Karena: Czw Paź 11, 2012 11:42 ]
Proszę o zwracanie większej uwagi na ortografię.
Większość błędów nie została nawet zaznaczona kolorem, tylko poprawiona.
Karena


Journey - Czw Paź 11, 2012 08:06

Można wiedzieć czemu akurat tam była interwencja?
smeg - Czw Paź 11, 2012 08:28

Journey, http://forum.szczury.biz/...t=12968&start=0
FundacjaOgony - Nie Paź 14, 2012 15:53

Zapisz interwencji w hodowli okiem TTV i "Psich adopcji"

http://tvnplayer.pl/progr...0E07,15366.html

Bel - Nie Paź 14, 2012 16:15

brawa Paczek i jego żona! :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: może w końcu ten koszmar się skończy. I raz na zawsze, przyjmiecie do wiadomości, że ludzie w kwestii zwierząt nie zmieniają się. Jeżeli ktoś był złym człowiekiem w stosunku do zwierzaka raz, to i zawsze będzie. Jeszcze raz chapeau bas :serducho:
pixel - Nie Paź 14, 2012 17:05

Quagczek :serducho:

FundacjaOgony, szacunek.

Bel - Nie Paź 14, 2012 17:08

szkoda tylko, że i psów jej nie odebrali..
Lavi - Nie Paź 14, 2012 17:12

Mi się nie otwiera odcinek:(
Wampiwor - Nie Paź 14, 2012 17:56

Jestem pod olbrzymim wrażeniem zacięcia Paczka i jego wspaniałej żony. Nigdy nie sądziłam, że jeszcze ktoś będzie w stanie mnie zaskoczyć w kwestii tak pojętego poczucia sprawiedliwości i krzywdy. Olbrzymi, olbrzymi szacunek dla Ciebie, Paczku!
Wciąż się zbieram, bo o takim nagłośnieniu nie marzyłam nawet w najśmielszych snach.
SHSR, Fundacja Ogony - wielkie brawo! :)

kasia83 - Nie Paź 14, 2012 18:30

Jestem pełna podziwu, ogromne brawa. Jakby było więcej takich ludzi świat byłby piękniejszy.
valhalla - Nie Paź 14, 2012 18:36

Super :) Mam nadzieję, że tak będzie dalej i tych pierwszych 5 szczurów to dopiero początek :) Żadna płaczka przed kamerą nie przekona ludzi, którzy widzieli te zwierzęta.

A Paczkom szacunek się należy nie od dziś, za wszystko :serducho:

Oli - Nie Paź 14, 2012 18:39

A będzie też jakieś działanie pomocowe dla Pauliny, czy odebrane zwierzęta i osoba, która już kilka razy oddawała i na nowo nabywała szczury zostanie pozostawiona sama sobie? Pytam, bo to fajnie do statystyk jest tak odbierać wciąż szczury, a czasem (nie mówię, że tu, piszę ogólnie) pozostawia się osoby bez pomocy, wsparcia, nadzoru.
FundacjaOgony - Nie Paź 14, 2012 19:20

Wpisz tekst ...
pixel napisał/a:

FundacjaOgony, szacunek.


:)


Bel napisał/a:
szkoda tylko, że i psów jej nie odebrali..

Pogotowie dla zwierząt jest poinformowane o warunkach bytowych psów.

Lavi napisał/a:
Mi się nie otwiera odcinek:(


Próbuj dalej...

Wampiwor napisał/a:

Wciąż się zbieram, bo o takim nagłośnieniu nie marzyłam nawet w najśmielszych snach.


Trochę trzeba było nad tym popracować ale się udało.

Oli napisał/a:
A będzie też jakieś działanie pomocowe dla Pauliny, czy odebrane zwierzęta i osoba, która już kilka razy oddawała i na nowo nabywała szczury zostanie pozostawiona sama sobie? Pytam, bo to fajnie do statystyk jest tak odbierać wciąż szczury, a czasem (nie mówię, że tu, piszę ogólnie) pozostawia się osoby bez pomocy, wsparcia, nadzoru.


Oli pomagać można tym którzy chcą pomocy. A nie tym którzy gdy im się próbuje pomóc pomawiają i pozywają. My będziemy starali się zakazać P. prowadzenia hodowli 

Bel - Nie Paź 14, 2012 19:28

Oli, nie ma przeszkód byś wskazała Paulinie kilka placówek w jej miejscowości, które zajmują się pomocą osobom z zaburzeniami psychicznymi.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group