Klatki i wyposażenie - Wieszanie wyposażenia klatki
Asaurus - Czw Sty 18, 2007 23:48 Temat postu: Wieszanie wyposażenia klatki Dzisiaj znajoma zwróciła się z pytaniem jak powiesiliśmy koszyki w klatce. Pomyślałem, że ta wiedza może się innym osobom przydać więc piszę:
Początkowo przymocowałem koszyki za pomocą drutu ocynkowanego, ale to było mało estetyczne i praktyczne rozwiązanie. Koszyki się ruszały i po myciu trzeba było je poprawiać.
W przypadku rur PCV użyłem samozaciskowych plastikowych zapinek, ale te okazały się świetnym obiektem do obgryzania. Rura powisiała dosłownie 5 minut zanim spadła razem z Orbithem w środku...
Wtedy postanowiłem zastosować coś trwalszego i bardziej poręcznego - śruby.
Można je kupić w dowolnym markecie budowlanym typu Leroy Merlin na wagę, wychodzi dosyć tanio.
Skład:
Krótka śruba z półokrągłym łbem [aby szczury się nie pokaleczyły]
Nakrętka [dla dystansu od prętów]
Duża podkładka [większa niż odstęp między prętami]
Mała podkładka [aby śruba się nie przesunęła na prętach klatki, musi być cieńsza niż grubość pręta]
Duża podkładka [trzyma z drugiej strony]
Nakrętka motylkowa [aby łatwo i szybko odkręcić śrubę bez narzędzi]
Śruba mocująca koszyk, 3 sztuki: 2 po dłuższej stroni koszyka trzecia po krótszej.
Koszyk oczywiście mocujemy w rogu klatki.
Magiczna czwarta śrubka. Zamontowana nad koszykiem w rogu klatki. Zapobiega spadnięciu koszyka gdy szczur usiądzie w rogu koszyka nieprzylegającym do krawędzi klatki.
Zamocowanie rury PCV. Zasada bardzo podobna tylko bez pierwszej nakrętki [jest zbędna] i z dodatkową dużą podkładką [rozłożenie ciężaru na więcej prętów].
Szybko się okazało, że górna śrubka wystarcza w przypadku jednego szczura normalnej wagi jednak gdy w koszyku usiadł Orbith [już prawie kilogram szczura] z niewiele lżejszym Syfonem koszyk się artystycznie wygiął i pozbył się nadprogramowego ładunku. Wtedy dorobiłem do każdego koszyka po jednym wieszaku z drutu.
Na koniec trochę danych technicznych:
Śruba średnicy 4mm, łeb 12mm, długość gwintu 16mm.
Podkładki duże śr.15mm, małe 10mm.
Nakrętki sześciokątne i motylkowe oczywiście też średnicy 4mm.
Dostosowane do klatek Interzoo Wiewiórka 70 o prętach śr. 1mm i rozstawie 12mm.
Przy dostosowaniu śrub do własnej klatki trzeba pamiętać o:
Średnica dużych podkładek > rozstaw prętów + 2x śr. prętów
Średnica małych podkładek < rozstaw prętów
Grubość małych podkładek < średnica prętów
Długość gwintu śruby > grubość krawędzi koszyka + gr. obu nakrętek + gr. wszystkich podkładek
Na każdy koszyk potrzeba 4 zestawy śrub + wieszak z drutu [chyba że koszyk jest na całą szerokość klatki i wisi na 3 ścianach].
Na rurę PCV śr. 12 cm wystarczą 2 śruby, najlepiej podwieszać do sufitu klatki niż łapać do ściany.
Chyba proste i zrozumiałe Jestem otwarty na wszelkie pytania i opinie.
(Usunęłam nieaktywne linki do zdjęć - limomanka)
Oli - Pią Sty 19, 2007 01:14
Wow! Nigdy bym na cos takiego nie wpadla,a to dobre jest. Moze masz jeszcze jakis patent na zamocowanie hamaczkow zbyt krotkich jak na szerokosc klatki?
Asaurus - Pią Sty 19, 2007 01:26
Duże spinacze biurowe Schodzą całymi paczkami u nas W klatce starszych szczurasów zamontowałem swego czasu pręt metalowy w poprzek klatki i teraz do niego podczepiam mniejsze hamaki jednak rozwiązanie średnio dobre bo się przesuwa spinacz i hamak nie jest napięty.
Livonia - Pią Sty 19, 2007 09:22
dzięki dzięki dzięki!!!! jesteś cudowny! Teaz to ja może jakoś to zrobie a jak pomyślę, że miałam to robic sama bez opisu to dreszcz mnie przechodzi! ale super jak zrobie po weekendzie to pokaże jak wyszło:D musze kupić całe wyposażenie a w poniedziałek bedziemy to wieszać.
Mam pytanie odnośnie rur... 12 cm srednicy czy je umieszczać tylko w pozniomie można? najlepiej? jak to się tnie piłą? pozdrawiam! jesteście wspaniali!!!!!!!!!!!
Ratata - Pią Sty 19, 2007 09:25
Hm, myślę, że spokojnie można je powiesić pod kątem, w jednej z moich PCVek wypiłowałam co kawałek szpary - szczebelki i rura świetnie sprawdza się jako schodki na półkę
PCV piłuje się całkiem łatwo, zwłaszcza jakimś Boshem itp, chociaż ja jedną nawet piłką ręczną maltretowałam. Gorzej z wytapianiem w nich dziur, podobno lepiej wiertarką robić, bo gwoździkiem to prawdziwa mordęga
Anonymous - Pią Sty 19, 2007 11:22
u mnie absolutnie wszystko jest przywieszone na łańcuchach ze spinaczy do papieru:D ale przyznam ze co innego dwa male szczury w klatce:)
AngelsDream - Pią Sty 19, 2007 12:05
Dziury były robione wkrętarką
Asaurus - Pią Sty 19, 2007 13:21
Co do wieszania rur to u nas wszystkie są poziomo bo służą jako domki raczej niż przejścia. Dziury są po to aby siki, kupy i resztki żarcia nie zalegały w środku i przy myciu aby woda spływała. Robiłem je wiertarką, nawet nie podejmowałem się wypalania. Co do cięcia i wiercenia to PCV jest dosyć łatwym materiałem do obróbki a wystarczająco odpornym na zęby szczura.
Off-Topic: | Czemu nikt mi nie powiedział, że podpisy do zdjęć nie pasują ? Poprawione |
PALATINA - Pią Sty 19, 2007 14:48
Ja uzywam całych metrów kabelko-drucika (czarny, z izolacją, świetnie się sprawdza). Do kupienia w sklepach typu OBI za jakies 1-2zł/metr.
Dziurki wytapiam końcówka łapki do miksera (podgrzana nad palnikiem w kuchni), żeby ładne okrągłe dziurki wyszły. Wcześniej robiłam rozgrzanym śrubokrętem, ale dziurki sa wtedy w kształcie kresek, ładniejsze sa kółeczka.
Naciol - Wto Sty 23, 2007 20:48
Ok, a ja mam pytanie.
Czym najlepiej przymocować półki, dokładniej z paneli?
Na razie mam taśmą klejącą z włókna szklanego (chyba ), jednakwiem ze na długo nie wytrzyma.
Zrobić dziurki i przewlec drucik?
Nie mam pojęcia
Natalia - Wto Sty 23, 2007 20:56
Naciol, zapytam mojego taty(bo my też będziemy mieć półki z paneli), jak zamierza je przymocować i dam ci odpowiedź.
devilline - Wto Sty 23, 2007 20:59
ja mam tak jak napisałaś
Maniak - Wto Sty 23, 2007 21:49
Cóz ja na szczęście nie muszę mieć aż takich przyrzadów do mocowania czegokolwiek moje ogoniaste nie interesują się gryzieniem mocowań
Ratata - Czw Sty 25, 2007 18:05
Katie, tez planuję zakup podobnych tacek do nowej klatki, możesz zdradzić, jak są zamocowane u Ciebie?
Katie - Czw Sty 25, 2007 18:59
Przycięliśmy je równo do klatki, a dziurki wywiercone zostały w zagięciach w paru miejscach tac tak, żeby szczury nie miały do nich dostępu i nie upychały tam resztek jedzenia
Potem po prostu przywiązałam tacki do kratek mocnym drucikiem. Wcale nie uginają się pod naciskiem. Proste, a działa super
|
|
|